Arcydzieło! Oglądałam ten film kilka lat temu... ale nie wiem dlaczego ten fakt nie utkwił mi w pamięci. Do dnia wczorajszego i momentu ponownego włączenia filmu;) Zobaczyłam tą babkę i momentalnie główne przesłanie filmu przypomniało mi się...Jared Leto- nie dość, że świetny muzyk to jeszcze bardzo dobry aktor... jego oczy mówiły wszystko... oczywiście fenomen to przesłanie, ale to chyba wszyscy wiedzą...
Rzeczywiście kapitalny film dzisiejszej nocy całkiem przypadkiem go obejrzałem i z tego powodu nie potrafiłem zasnąć:D. Do około 3 w nocy rozmyślałem o tym filmie i tak naprawdze mam dalej go przed oczami. Scena z elektrowstrząsami - żal mi się zrobiło Sary ; amputacja ręki Harry`ego - niedobrze mi się zrobiło ; prostytucja Marion - najtragiczniejszy moment filmu ; najmniej żal Tyrona ale też jego marzenia prysneły. Ostatnia scena najbardziej utkwiłami w pamięci ... do tego kapitalny soundtrack Colina Mansella ... kapitalny film
10/10