rzadko się spotyka takie filmy... brak mi słów- naprawdę. To moja ulubiona produkcja i sądzę że ciężko będzie ja kiedyś przebić. :) 10/10!
chłopie / dziewczyno ile Ty masz lat ze taki film o drugach Cie rajcuje, przeciez po tysiackroc bajki scooby doo dla dzieci sa smieszniejsze.... MASAKRA....
nie wiedziałem, że ten film w zamyśle miał być śmieszny.
Jedna z moich ulubionych produkcji.
porusza? chyba tylko palec do kliknięcia "5 minut do przodu".
Kilka słów do opisania Requiem:
Nudny, mroczny, przygnębiający, oklepany, banalny, przewidywalny, pesymistyczny, "napawający chęcią do życia" film + cudowna muzyka + wspaniała gra aktorska 2 osób.
"nudny,(...), oklepany, banalny, przewidywalny"?!
@aleera89... chyba inny film widziałaś, rimejk produkcji ludów pierwotnych na czarnym lądzie ;)
Ten sam, o którym tu mowa. Requiem for a dream. Od początku, jak tylko zorientowałam się, że główni bohaterowie ćpają, wiedziałam, że się stoczą i ich życie będzie dnem. Banalny - cpanie, faza, dół, ćpanie, faza, dół. Oklepany - wiele jest filmów, które poruszają temat uzależnienia od narkotyków, dlatego oklepany. Nie podobał mi się, gdyż był dołujący, przygnębiający i życiowy.
dlatego proponuję oglądać "pszczółkę maję", tam jest ciekawie, barwnie, przyjacielsko, zwyczajnie, prosto i logicznie, nikt nie ćpa i się nie stacza, a jeśli już upadnie, to dźwiga się na swoje osiem nóżek, nawet nie życiowo jest, skoro robactwo ludzkie zachowania i głosy posiada. polecam gorąco!
;)
Odpuść sobie tą żałosną ironię... Jest dużo wspaniałych filmów wartych obejrzenia, z tematyką oryginalną i ważną, a generalnie oglądanie filmu o ćpunach nie daje mi głębszego przesłania, gdyż narkotyków nawet nie mam ochoty brać. Co się stanie to się stanie, ale narkotyki mi nie potrzebne... Co innego przesłania z niesieniem pomocy, czy przyjaźnią...
???
czy ktokolwiek na tym forum powiedział, że ćpanie jest potrzebne? odpowiadaj w temacie, bardzo cię proszę... i kto tu mówi o żałosnej ironiiiii, ha!
dobra, widzę już, że cokolwiek odpiszę znów ujrzę iiiiiii i nnn i aaaa. Pozdrawiam.
glupi tego filmu nie zrozumie nie mozna go ogladac jak "scoobiego" z czym go porownujesz zjebie, ogladajac ten film musisz sie wczuc, wstrzasnal mna ten film super:D
niewiem co tu mozna zrozumieć ,to chyba normalne ze jak bierzesz here to
jestes przegrany !wiec zadnej niespodzianki niebyło , ale musze przyznać
ten film ma coś w sobie magicznego , tak wgniata sie w mózg ze trudno o
nim zapomnieć tylko dziwie sie ze ma taką wysoką note ,chyba za ten
dołujący klimat
film jest tak wyrazisty, że trudno go zapomnieć, i bardzo dobrze! za dużo w kinach gniotów, które mówią a czymś powszechnym, co już obniża ich noty, a w dodatku są beznadziejnie zrealizowane... a to dzieło, że się tak wyrażę, jest dołująco-pamięciowo-zapadające ;]
ilu twórców mogłoby opowiedzieć tę historię w podobny intensywny sposób? ;D
bardzo udany film a zarazem dołujący jak chuj. nie przychodzi mi w tej chwili do głowy nic równie dołującego. końcówka jest rozpierdalająca a muzyka to jeden z moich ulubionych soundtracków. zresztą muza w dużej mierze kreuje i potęguje tą ponurą atmosferę filmu.
Film obejrzałam za namową koleżanki, która zachwycała się nim i uznała, że "bardzo wjechał jej na psychikę". Po obejrzeniu zaczęłam się zastanawiać, na czym dokładnie polega fenomen tejże produkcji. Całość traktuje o uzależnieniach, a końcówka jest przykrym podsumowaniem skutków - czyli jak człowiek może nisko upaść. Nie powiem, gra aktorska niczego sobie, jednak ów film większego wrażenia na mnie nie zrobił. Nie przeraził mnie, nie wzruszył i nie był jako taką przestrogą. Spodziewałam się czegoś lepszego. W ostateczności całość mogę podsumować jako "poniżej oczekiwań".