nie zaszokował mnie. Wiadomo, że sceny były przerażające, poza tym świetnie ukazano psychiczne(a niw fizyczne) cierpienie ludzi. Rewelacyjna muzyka nadawał "mroczny" charakter filmowi. Jednak...czegoś jednej rzeczy nie mogłam zrozumieć. Dlaczego chłopak, nie wbijał sobie igły w drugą rękę, skoro pierwszą miał jakby zgniłą(sama nie wiem, co to do końca było) Możecie powiedzieć, że czepiam się szczegółów...ale zauważcie, że film naprawdę mi się podobał.
pozdrawiam(7/10)
Też tego nie wiem. A co do ręki? Gniła - gangrena po prostu, dlatego mu ja amputowali.
Odpowiedź jest prosta, musiał wbijać igły dalej w chorą rękę, gdyż nie dał rady wbić chorą ręką igły w tę drugą ;). Pozdrawiam :).