PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9136}

Requiem dla snu

Requiem for a Dream
2000
7,8 684 tys. ocen
7,8 10 1 684291
7,6 75 krytyków
Requiem dla snu
powrót do forum filmu Requiem dla snu

Film można podsumować jednym zdaniem, "Narkotyki niszczą ludziom życie." To dość wyświechtana prawda, nawet siedem lat temu. Jeżeli film odwiódł kogokolwiek od brania narkotyków, to super, ale ogłaszanie go arcydziełem dlatego, że "ekran był podzielony na pół" i były "zbliżenia rozszerzającej się źrenicy" to przesada. Co by było, gdyby reżyser podzielił ekran na trzy części i pokazał zbliżenie np. cieknącego nosa?!

ocenił(a) film na 9
how_bizarre

Mnie się wydaje, że jest wielki dlatego, iż opisana przez ciebie forma doskonale zgrywa się w nim z treścią. Właśnie świat oczami narkomanów jest taki posiekany i oniryczny (wspomnieć tylko wspaniałego "Raya" [Charlesa] ). A że jest raczej monotematyczny to inna rzecz, po prostu tak miało być.

Dla mnie film okazał się potwornie ciężkostrawny. Chyba jedyny obraz, po którym byłem bardziej rozdygotany, to "Babel" (który jednak cenię o wiele wyżej).

ocenił(a) film na 10
how_bizarre

Żenująca jest Twoja wypowiedz...nawet nie chce mi sie jej komentować bo po prostu tylko sie osmieszasz piszac takie rzeczy...

blackk

Może jakiś merytoryczny kontrargument?

how_bizarre

hm. TAKI film po prostu trzeba "przełożyć" na swoje myślenie i każdy inaczej, osobiście może go zrozumieć.
dla mnie ogromna przestroga. pokazuje do czego prowadzą uzależnienia..
a te wszystkie ujęcia, jak piszesz "ekran podzielony na pół" - właśnie to daje filmowi należyty efekt.

(;

ocenił(a) film na 10
how_bizarre

Film nie zmęczył mnie nawet przez minute, jest bardzo specyficzny, dlatego rozumiem nie kazdemu moze odpowiadac, ale na pewno wyroznia sie na tle innych filmow. Montaz jak dla mnie rewelacja- zblizenia, obraz podzielony na pol, rozszezajace sie źrenice itd to wszystko nadaje odpowiedni klimat.tego typu montazu nie ma w innych filmach dlatego tak bardzo przykuwa to uwage. I nie sądze ze zamyslem filmu bylo to zeby wyniesc z filmu jakies glebokie przeslanie. Ja szczerze nie wynioslam zadnego. Nie ogladam filmow po to zeby doczekac sie jakiegos morału a juz na pewno nie zeby otrzymac jakas przestroge na przyszłosc typu - "nie ćpaj bo skonczysz jak glowny bohater" ! Film po prostu przedstawia rzeczywistosc, nie stara sie niczego nauczyc... to nie film o ćpaniu, czy uzaleznieniu od telewizji, lekarstw czy czegokolwiek innego, to film o pogoni za MARZENIAMI - i o braku srodkow na ich realizacje .. Cala czworka bohaterow stara sie odbic od ziemi i "coś" zrobic ze swoim zyciem.. zreszta nie bede sie rozpisywac na ten temat bo ten temat nadaje sie do wielugodzinnej dyskusji..

ocenił(a) film na 9
blackk

Ale dobrze zacząłeś ;)

W sumie chyba trafiłeś w sedno! Coś w tym guście krążyło mi po głowie, ale nie wiedziałem, jak to ująć.

ocenił(a) film na 9
how_bizarre

Gdyby pokazał zbliżenie cieknącego nosa, z pewnościa wszysyc zaczęliby dogłębniej analizować ulotki dołączone do opakowań kropli do nosa, żeby nauczyć się jak je stosować, co by nie ciekło...;/
Film jest przejmujący w każdym calu, każdym ujęciu.Montaz wg mnie genialny-pomysł na ukazanie wizji świata z perspektywy uzaleznionych i obłąkanych ludzi okazał się trafny, sądząc po opinii, jaką zdobył film.
Postacie kreowane przez poszczególnych aktorów są dopełnieniem dramatyzmu i dość patetycznego charakteru.
Jednak, jak ogólnie wiadomo-każdy ma swoje zdanie, ja swoje wyraziłam w ten sposó, każdy postrzega to inaczej.
pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
how_bizarre

Gdyby pokazał zbliżenie cieknącego nosa, z pewnościa wszysyc zaczęliby dogłębniej analizować ulotki dołączone do opakowań kropli do nosa, żeby nauczyć się jak je stosować, co by nie ciekło...;/
Film jest przejmujący w każdym calu, każdym ujęciu.Montaz wg mnie genialny-pomysł na ukazanie wizji świata z perspektywy uzaleznionych i obłąkanych ludzi okazał się trafny, sądząc po opinii, jaką zdobył film.
Postacie kreowane przez poszczególnych aktorów są dopełnieniem dramatyzmu i dość patetycznego charakteru.
Jednak, jak ogólnie wiadomo-każdy ma swoje zdanie, ja swoje wyraziłam w ten sposó, każdy postrzega to inaczej.
pozdrawiam.