PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=9136}

Requiem dla snu

Requiem for a Dream
2000
7,8 685 tys. ocen
7,8 10 1 685469
7,6 65 krytyków
Requiem dla snu
powrót do forum filmu Requiem dla snu

Po obejrzeniu tego filmu nie mogę nie podzielić się z wami moją interpretacją tytułu.

Żeby nie było niejasności

Requiem - w Kościele katolickim: muzyczny utwór żałobny na głosy i orkiestrę; rzadziej - msza za zmarłych

Więc tytuł to "pieśń żałobna dla snu".

Sen można interpretować dwojako - dosłownie i mniej dosłownie. W przypadku dosłownego rozumowania jest dość prosto - czwórka bohaterów po postępujących dawkach narkotyków po prostu nie może spać, dręczy ich bezsenność, nerwy, brak spokoju i jakiegokolwiek rozluźnienia. Zaś jeślibyśmy wgłębili się w znaczenie snu, nasuwa nam się skojarzenie z momentem, w którym czujemy się spokojni, bezpieczni, nietykalni, wolni od trosk i problemów. Właśnie takiego "snu" bohaterowie się pozbawiają. Nie potrafią zaznać spokoju i bezpieczeństwa, cały czas zmuszeni są myśleć o "towarze" i bać się jutra.

Tytułowym requiem jest właśnie uzależnienie - to ono jest swoistą mszą żałobną dla snu. Tak jak pieśni pogrzebowe w pełni uświadamiają rodzinę zmarłego o odejściu, tak nałóg daje do zrozumienia swoim "niewolnikom", że snu już nie zaznają, że to właśnie uzależnienie stanie się ich sensem życia, najwyższym priorytetem i obiektem koncentracji.

raysen

A nie pomyślałeś, że "Requiem for a dream" może oznaczać "Requiem dla marzeń". To by wszystko upraszczało.

ocenił(a) film na 8
raysen

No, właśnie... Interpretacji tytułu powinno się dokonywać tylko na oryginalnym tytule, a "Requiem for a dream" można przetłumaczyć dwojako, aczkolwiek twórcom chodziło raczej o "marzenie" niż o "sen". A, że polski tytuł ładniej brzmiał ze słowem "snu" to to słowo właśnie wsadzili! Zatem requiem - uzależnienie odbiera i uniemożliwia realizację swoich pragnień i marzeń... Tak nawiasem, nie dość że nie odkryłeś nic nowego, to źle zinterpretowałeś tyłuł! Masakra...

matost8

Heh masz racje, ale to ze uzylem slowa 'sen' zamiast 'marzenie' nie znaczy od razu, ze moja interpretacja jest nietrafiona ;) Odkrylem cos nowego czy nie odkrylem, chcialem sie tym podzielic, a gdzie to zrobic jak nie na forum? :]

matost8

Nie można komuś powiedzieć że źle zinterpretował tytuł. To jest JEGO interpretacja, i widocznie tak to odczuł. Ktoś może inaczej to zrozumieć, ze względu na swoje osobiste spostrzeżenia. Jak dokładnie powinniśmy rozumieć ten tytuł wiedzą tak naprawdę tylko twórcy. Dlatego ostrzegałabym przed pochopnymi ocenami w stylu: to jest źle, to jest dobrze w tej kwestii.

ocenił(a) film na 7
gockab

Requiem z łaciny oznacza 'odpoczynek'

ocenił(a) film na 10
raysen

Można to rozumieć jako sen / odpoczynek ale jeśli oglądaliście film z lektorem polskim to jest scena w której Harry mówi do Marion "jesteś moim snem" wg mnie requiem dla snu oznacza zhańbienie amerykańskiego ideału kariery, nie ważne jak się staramy i tak wszystko może się popierdolić...