zobaczylem go jescze raz i nadal mi sie nie podoba , teleranki byly ciekawsze od tej amyrykanskiej szmiry
zyczliwy grego76
Jak dla mnie ten film miał na celu tylko i wyłącznie zaszokowanie widza i sprawienie, żeby poczuł się nieswojo. Aronofsky, zarówno w innych swoich dziełach, tak i tutaj ma realizm w głębokim poważaniu. Requiem jest co prawda nowatorski pod względem technicznym, ale dobra strona wizualna to trochę za mało jak na 100 minut filmu.
hehe grego76 przed Tobą kolejne kilkanaście postów w których będziesz uświadamiany jaki jesteś beznadziejny :)
I po co Ci to? :)
heheh :) No cuz takie jest zycie , jeden woli rybki drugi akwarium ale ja wole rybki !!! aczkolwiek po czesci zgadzam sie z kolega wyzej dziekuje za uwagwe wasz czasami lubiany czasymi nie :) ( ALE NIE JESTEM ZGREDEM TYLKO NIE WIDZIALEM W TYM FILMIE NIC CIEKAWEGO ) grego76