Ktoś wie kto to śpiewał w latach 80?Z tego co pamiętam tytuł utworu lub zespołu "Words" i łysy facet w teledysku:)
Całość zaczyna się całkiem ciekawie, żeby nie spojlerować, jest sporo niezłych scen bitewnych, brudny i realistyczny pejzaż średniowiecza, oraz szalony Ryszard Lwie Serce, szarżujący samotnie gdzie tylko popadnie, śmiejący się z tego, że po raz kolejny uszedł z życiem. Oczywiście do czasu.
Z czasem wydarzenia stają...
Poza kilkoma scenami film bardzo dobry (choć większość znajomych stwierdziła, że są to nuuudy).
Bardzo dobry pomysł z przedstawieniem genezy Robin Hooda - wszystko to zostało zrobione bardzo sprawnie i wiarygodnie. Przemówiła do mnie scenografia - wsie były takie wiejskie - wszędzie brud i błoto - podobnie jak w...
Ja nie wiem co wszyscy chcą od tego filmu... Moim zdaniem był lepszy od "Gladiatora". Nie nudziłam się na nim, zarówno rola odegrana przez Russella Crowe'a, jak i Cate Blanchett to profeska, zresztą wątek miłosny był bardzo ciekawie zrobiony (szczerze to myślałam, że to będzie takie trochę przesłodzone, a był to jeden...
więcejNa kolejnym plakacie nowego filmu Ridleya Scotta zdecydowanie nie bedzie napisane "film Ridleya Scotta rezysera Robin Hooda"
Cześć mam pytanie. Jade we wtorek na ten film do kina i jak wyglądają wasze wrazenia po obejrzeniu tego filmu w kinie ? I czy nie zanudze sie ? ;)
Brakowało mi tam gaya gizberna ale myśle że będzie w drugiej części bo ten film jest tak zrobiony że praktycznie kończy się w momencie gdy robin zostaje banitą
Spodziewałem się powtórki z historii ale mile się zaskoczyłem:) Fajne ujęcia, muzyka, gra aktorska ok. Nawet trzymało w napięciu:)
Film ok (5), może trochę naciągany momentami w szczególności patrząc na dziwny zbieg okoliczności w którym Robin trafia na dwór zabójcy swojego ojca !? Jednak najbardziej zawiodłem się na przedstawieniu postaci Marion, owszem można było pisząc scenariusz uwzględnić, że to była silna kobieta z zasadami, ale akcje w...
Szedłem na ten film z pewnymi obawami mając świadomość, iż czasy fascynacji klasycznymi opowieściami o tym banicie minęły u mnie chyba bezpowrotnie. Moim Robin Hoodem na zawsze pozostanie ten ze znakomitego angielskiego serialu z lat osiemdziesiątych (Michael Praed, Herne, niesamowity klimat tworzony przez realizm...
Pytanie jak w temacie. Rozumiem, że można zachwycać się pomysłowością zdjęć i grą aktorską ale może czepilibyśmy się jakiejś innej legendy i wypromowali ją na kultowy temat filmowy??
Zapraszam na blog
ale u mnie po wyjściu z kina wśród tłumów (3/4 kina pełne) można było usłyszeć same pozytywne słowa odnośnie tej wersji Robin Hooda. Film jest naprawdę dobry, fabuła bez dłużyzn, świetne sceny batalistyczne, doskonała muzyka i sympatyczne wątki komediowe. Jeżeli Robin Hood jest słabym bądź nawet przeciętnym filmem to...
więcej
Naprawdę bardzo dobrze zrobiony film. Spodziewałem się kolejnego remaku Księcia Złodziei z Kevinem Costnerem, a dostałem film, który zaskoczył mnie fabularnie, a do tego oferuje naprawdę bardzo dobrą rozrywkę.
Nie jest to może super ambitne kino - ale nie zmienia to faktu, że do kina poszedłem po rozrywkę i takową...
Właśnie wróciłem z kina z dziewczyną i dwójką przyjaciół. Film na prawdę
bardzo dobry! Po prostu leje z ludzi którzy tutaj wypisują że dno itp.
rzeczy :) Inna i ciekawa historia która opowiada o Robinie przed tym jak
został Legendą. Dobre sceny walki, miła muzyka i czego chciec więcej? Nie
ma tu nawet chwili...
Właśnie z kina wyszedłem i bardzo mi się podobał. Oczywiście spotkałem się już z krytyką wśród znajomych, bo nie wiadomo czego się spodziewali, co najmniej drugiego Gladiatora. Jednak trzeba pamiętać, że "Gladiator" zrobił takie wrażenie, bo był jednym z pierwszych takich filmów.
Ponad to każdy oglądał już Robin...
na serio: zasnąłem na tym filmie... jestem fanem historii i legend o Robin Hoodzie,....średniowiecze: moja ulubiona epoka historyczna... od rana chodziłem podekscytowany.... a tu gigantyczne rozczarowanie.... nudy, nudy, nudy, ciepłe kluchy... realia historyczne.... Robin Hood jako inicjator Wielkiej Karty Swobód:...
więcej
SPOILERY
Momentami świetne zdjęcia (zwłaszcza widok konnicy na końcu filmu) i dobra charakteryzacja.
Niestety reszta słabo. Postacie płytkie - historyjka z ojcem Robina jakby na siłę. Ponieważ była słabo rozwinięta, tak samo jak pochodzenie Robina czy jego niewiedza o dzieciństwie i o tym skąd pochodzi....
Siedząc w kinie średnio co 3 minuty miałem wrażenie, że oglądam ripley Gladiatora z małymi upgrade'ami. Podrzućcie sceny, które byłe uderzająco podobne. Mi przychodzą tak na świeżo na myśl następujące (pomijam gębę Crowe'a i inne oczywistości):
1. Scena, w której Maximus/Robin/Russell jedzie konno i ktoś mu rzuca...