Po wygranej z Apollo Creedem (Carl Weathers), Rocky (Sylvester Stallone) jest okrzyknięty mistrzem i wszystko układa się po jego myśli. Spędza więcej czasu z rodziną, zaprzyjaźnia się nawet z Creedem. Jednak w pewnym pojedynku z aroganckim Clubberem Langiem (Mr. T), zostaje pokonany i cały czar pryska. Poza najbliższą rodziną, jedynie
Mam wrażenie, że momentami jakby Sly nie do końca wiedział jaką postać gra. Były sceny , ze miałem wrażenie jakby był Johnem Rambo a były takie , ze zachowywał się jak poczciwy Rocky. Chociaż w tym filmie Rocky nagle awansował i z ćwierćinteligenta stał się biegle czytającym, ubierającym się ze... więcej