S@motność w sieci Forum

Kiedy sięgam po książkę oczekuję że będę mógł przeżyć wszystko co przeczytam w samotności i po swojemu. Na film taki jak ten samemu iść nie wolno. A kiedy po wyjściu z kina ludzie tak głośno dyskutują ... i wypowiadają tyle kontrowersyjnych zdań, o tym co przed chwilą widzieli na ekranie ...... to naprawdę nie trzeba...

nie czytalam ksiazki, dlatego inaczej patrzylam na ten film. nie ma bowiem nic gorszego niz doszukiwanie sie przez caly seans podobienstw i roznic miedzy ksiazka a filmem.

z perspektywy osoby, ktora prowadzi podobne do glownej bohaterki zycie, dla ktorej najwiekszym w zasadzie punktem oparcia sa calkowicie...

Czytałam książkę i bardzo mi się podobała, zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że to nie Dostojewski czy Bułhakow, ale książka wciąga....natomiast film.......gdybym nie czytała książki to pewnie niektóre rzeczy odebrałabym inaczej, niektórych może wogóle nie zrozumiała, ale z mojego punktu widzenia film był dobry,no...

, uważam, że był wierny książce, tylko,że zostało pominiętych kilka faktów. Książka zalicza się do moich ulubionych i gdy usłyszałam,że mają na jej podstawie kręcić film nie mogłam sobie wyobrazić, jak taką fabułę można zekranizować, a jednak można i to całkiem dobrze. A chce się przyznać,że zanim tam poszłam czytałam...

Niestety dla wszystkich co czytali ksiazke film bedzie wielkim rozczarowaniem!!! Wogole nie ma w filmie tych emocji: smutku, radosci, itp... ktore sprawialy ze ksiazka byla wyjatkowa! A dla wszystkich co nie czytali ksiazki... powiem tak... nie czytajcie ksiazki bo potem film... ehh... jest wrecz marny!!!!

Nie czytałam ksiazki i chyba zle zrobiłam bo ksiazka wydaje mi sie ze mogła by byc super, ale film mi sie nie podobał taki smetny jakis, nieee no porazka jak dla mnie 4/10.Chyba jedyne fajne polskie filmy to Nigdy w życiu i Tylko mnie kochaj...

Mam wielką prośbę i pytanie. Czy ktoś wreszcie mógłby powiedzieć co jest w tzw. post-epilogu, zamieszczonym m.in. w Tryptyku? Bo robi się z tego wielką tajemnicę...
Bede wdzieczna,
pozdrawiam :)

Fajny polski film, wcale nie taki lekki, a przy tym dobrze, sprawnie zrobiony. No i Kukiz, nie jestem przyzwyczajony do oglądania go w tak poważnej roli. Na początku się śmiałem, ale przekonał mnie!

to co mnie zdziwilo w filmie to sprawny sposob ukazania pewnych dylematow i rozterek ktore nie rozwiazuja sie w prosty sposob bo tak po prostu chcemy...ciekawy film psychologicznie, dobry aktorsko

Nie tylko na babski wieczór - na randce z żoną też się dobrze bawiliśmy. Najpierw smaczna kolacja z winem, potem romantyczny spacer do kina i romantyczny film... no może czasem bardziej dramatyczny, ale wszystko dobre co się do brze kończy...

Lubię takie filmy. TO już druga taka fajna polska produkcja po Nigdy w Życiu. Choć uważam, że Samotność w Sieci jest na wyższym poziomie - jest głębszy, a do tego ma taką niepokojącą muzykę...

DNO. Przecież w książce, na końcu (najprawdopodobniej:D) zabił się! a z filmu zrobili piękną komedię romantyczną :/ a to jest przecież dramat!
film traci na wartości poprzez końcówkę.

Film nie można porównać z ksiazką. Ksiązka oddaje o wiele więcej emocji, a film pobudza wyobraźnię. Ksiązka piękna, film próbował...

rodzaj wrazliwości ton opowiesci rozterki i proba pokazania dialogu wewnetrzenego troche jak z ally mcbeal caly ten klimat to fantastyczna propozycja na babskie wyjscie do kina, jezeli poszukujecie lekkiej, dobrze podanej rozrywki-no i chyra kusi swym głębokim glosem, a final nastawia optymistycznie do zycia!! no i o...

bylam na filmie tydzien temu:( ale niestety musialam wyjsc 5 min wczesniej i nie obejrzalam zakonczenia:( slyszalam ze rozni sie ono od ksiazkowego?? moze ktos mi je strescic???:)
bardzo prosze o pomoc:)

Niedawno wróciłem z seansu kinowego. Dziś wyjątkowo poszedłem do kina na nie zaplanowany wczesniej film, a z listy kiku tytułów wybrałem Polski - Samotność w sieci. Naprwade żałuje żę musiałem się meczyć te 3 godziny w siedzeniu ogldając coraz to nowe mało spójne ze sobą sceny i wyciągnięta jak guma ze starych gaci...

Jedno wielkie rozczarowanie, nieudana ekranizacja książki ze zmienionym zakończeniem. Jedyny pozytyw to chyba muzyka.

Film jest magiczny, piękny, nastrojowy i świetnie zagrany.
Nie porównuję filmu z książką, bo osobiście nie lubię takich porównań. Jest to kino zdecydowanie godne obejrzenia, bo wychodząc z kina nadal myślimy o filmie i jego bohaterach.

Ja z reguły nie chodzę na filmy polskie. Zrażona produkcjami typu Pan Tadeusz Wiedźmin, przestałam już wierzyć, że to może się udać .Ale ten film mnie milo zaskoczyl. Przez ten szok chyba naprawde mi sie podobal. Trochę był przydługi, ale wybaczam mu to.

Czy ktoś jeszcze zauważa pewne podobieństwa z filmem "Między Słowami"?
"Samotność..." ogólnie oceniam na plus, choć przyznam szczerze, że nie bardzo pasował mi dobór aktorów odtwarzających główne role (nie kwestionuję ich zdolności aktorskich, myślę po prostu, że można było dobrać bardziej wyraziste osobowości,...

Uważam, że film jest świetny i dziwie się co niektórym, na szczęście nie ma ich wielu, którzy go krytykują. Oczywiście, dostrzegam pewne wady, ale rzadko pojawia się film, czy polski czy nie, ich pozbawiony. Zdecydowanie nad gorszymi stronami produkcji dominują pozytywy - wspaniała gra aktorska, piękna Cielecka,...