Saga "Zmierzch": Zaćmienie
The Twilight Saga: Eclipse
2010
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Zaćmienie 
ocenił(a) film na 1 
użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty ocenił(a) film na 1 użytkownik usunięty użytkownik usunięty
Bella grana przez Kristen to główna bohaterka.
Przyglądając się jej poczynaniom można by ją oskarżyć o zbytnie przywiązywanie wagi do rzeczy przyziemnych.
Aby Kermit nie zarzucał mi ,że mój wywód to elaborat ,z dedykacją dla niego wszystko napiszę w ładnych punkcikach ;)
1.Edward dysponuje dużą ilością mamony.
2.W garażu wampirza rodzinka przetrzymuje szybkie samochody.
3.Przemienienie w wampira będzie jej gwarantowało życie pełne bogactw.
4.Rodzice Edzia mają na własność wyspę-kto by takiej nie chciał.
5.Jacob nie ma dużo kasy więc to jest prawdziwa przyczyna odrzucenia jego miłości :P
6.Edward w słońcu świeci się jak diament ,od tego momentu nie musiałaby nosić świecidełek.
7.Gdyby jeszcze dołożyć chęć zysku i brak skrupułów Bella mogłaby się pokusić o utworzenie czarnego rynku wprowadzając masę wampirzą(w końcu świecą się jak diamenty)
8.Dzięki temu ,że jako wampir można się poruszać bardzo szybko zaoszczędziłaby na biletach :P
9.W książce największą uwagę zwracała ma wygląd swojej ,,miłości” określała go ,,młodym bogiem” i tak potrafiła przez 3 strony :O
10.Nikt nie mógł czytać jej w myślach więc Edward nie poznał się ,że chodzi jej o jego klatę :D
Tak myślisz?Może to ta przestrzeń,tramwaje,pociągi i ludzie spowodowali trwały lub czasowy uraz mózgu?
a więc to przyjemne uczucie? proponuję dla pewności odwiedzić miasto jeszcze raz. Na pewno uraz się utrwali :P
co to altruizm ?tam jakieś plemie było ? znów porównanie do avatara, avatar korzysta garściami z każdej produkcji ;/
Dlaczego mi nie odpisujesz cipeczko jedna? Mama ci kazała mnie ignorować, żeby czasem jakiś bezczelny łobuz z Neta nie zrył ci twojej dziecięcej psychiki? Słusznie, niech rodzice dbają o prawidłowy rozwój emocjonalny swojego bękarta :D. Wychowanie bezstresowe rządzi!
Wooow, Pimpuś, rozkręcasz się :D. Zmiażdżyłeś mnie jaskiniowcu, nie ma co :).
Myślisz szmatko że jak nazwiesz mnie gejem zdołasz odwrócić uwagę od swojej zgnojonej i obesranej od stóp do głów osoby? Konfrontację słowną z tobą wygrałby nawet głuchoniemy, ślepy i chromy co pokazałeś nam tu wielokrotnie...
Nie dziwi mnie to, że gardzisz inteligencją i błaźnisz się na każdym kroku w iście barbarzyński sposób (na takiego wyglądałeś mi od początku matole…)
Pimpuś!! Brawa dla ciebie, że wreszcie odważyłeś mi się odpisać i przełamałeś swój strach! Mimo drżących, spoconych rączek coś tam udało ci się sklecić :D.
Nieźle musiałeś wysilić ten swój ptasi móżdżek skoro sam coś napisałeś, przekroczyłeś tym samym granice swoich trollowatych możliwości :D.
Uuuuu, Pimpuś, tutaj jesteś :).
Kurna, dlaczego jakiś cioł skasował twoje zabawne tematy? Tak bardzo chciałem ci tam jeszcze przyjebać a tu lipa :(...
Co Areczku, poszedłeś znowu podkablować moje posty do moderacji, by za chwilę wrócić i napisać, że jest odwrotnie i to ja donoszę na ciebie?
Kompromitacja to twoja dewiza życiowa wieśniaku. Czemu mi nie odpiszesz pindo? Czyżby moje posty cię wykastrowały? A może generał pizdogłowy się mnie boi i poszedł posiłki wzywać?
Gówno ci wysłała, a nie fotkę :). Przestań mylić swoje mokre sny z szarą, przykrą rzeczywistością. Jesteś synem ordynarnego flejtucha i dupy okrętowej. Wystarczy twoją fotkę na blogu obczaić, o ile w ogóle ona należy do ciebie :).
Ty piękna też jesteś na mej liście :)
Łap:
....._.;_'.-._
...{`--..-.'_,}
.{;..\,__...-'/}
.{..'-`.._;..-';
....`'--.._..-'
........,--\\..,-"-.
........`-..\(..'-...\
...............\.;---,/
..........,-""-;\
......../....-'.)..\\
........\,---'`...\\
...................
Pimpek przesyła to sobie z kolegami na naszej klasie :D. Wiesz, Pokemony lubią łańcuszki, spamerzy cholerni ;/...
Areczku, naprawdę mamusia zabroniła ci ze mną rozmawiać ;(? Chlip chlip... Jaka szkoda, gnojenie i potrącanie ciebie jest dla mnie prawdziwą ucztą, niemal taką, jaka widnieje na moim avatarku ;(...