ja zaraz tez sie klade ;p

A tak na serio, to oczy mi sie same zamykaja, wiec ja lepiej pojde spac :)
Dobranoc wszystkim.

Oki ;] do jutra.

Wszyscy mówią dobranoc, a ja Wam powiem, dzień dobry z rana :D

Boże!!! nie byłam tutaj od wczoraj, a tu 6 stron nieprzeczytanych!!! i powiem wam szczerze, że mi się ich nie chce czytać ;P

dzień dobry słoneczka moje kochane :*

dzien Dobry ;]

i lepiej nie czytaj, nic ciekawego tam nie znajdziesz :P

Tak przy okazji. Można spokojnie ze zrozumieniem obejrzeć Eclipse, gdy nie oglądało się wcześniejszych części, czy filmy są zbyt powiązane ze sobą?

moja mama bez ogladania poprzednich czesci wszystko zrozumiala ;]. spokojnie.

albo udomowię się tutaj bez oglądania, szkoda pieniędzy na tak mało ambitny film. :D

uwierz mi. Film moze nie jest arcydzielem,ale jest fajny. Warto isc. Wilki sa swietnie zrobione i walka z nowonarodzonymi tez.Swietnie spedzisz czas.

musiałbym poczekać, aż ludzie przestaną zapełniać sale kinowe do ostatniego miejsca. Nie lubię, gdy połowa osób szeleści paczkami od czipsów, druga urządza sobie pogawędki, jeszcze inni mlaskają, siorbią i Bóg wie co jeszcze.
Do kina idzie się oglądać, a nie żreć i klachać ze znajomymi. Z tego co widzę średnia wieku osób, która wybiera się na ten film nie jest zbyt wysoka, a co za tym idzie jest mało rozgarnięta i nie pojmuje funkcji jaką spełnia kino. Dla nich kino jest synonimem baru i mcdonalda...

Wiem o tym. Jak ja bylam w kinie to dziewczyny ciagle hihotaly,nawet jak zobaczyly klate Jacoba. ;P

a z Twoich usta pewnie wydobył się jęk zachwytu połączony z westchnieniem? :P
Prawie na to samo wychodzi :D

Nie,ja taka fanka nie jestem. ;] smieszyly mnie niektore sceny,ale nie mialam kisielu w gaciach na widok Edwarda albo Jacoba ;].

po Twoich wypowiedziach na forum można pomyśleć zgoła co innego :P

ps. musisz być zagorzałą fanką, bo kogo będziemy gnębić na forum :P

;] musicie sobie znalezc kogos innego. haha ;].
Podoba mi sie filmowy Riley. Ale nie marze,by mnie ugryzl w szyje. Podoba mi sie jego gra po prostu. ;]

niestety klamka zapadła, na chwilę obecną zostałaś nasza ulubioną maskotką. :P
Spełniasz wymagania jakie stawiamy prze kandydatami.

Haha. Bardzo mi milo. ;]

xDDDDD

Tak, jak bylam w kinie w sr. to co druga osoba miala popcorn, albo nachos... xD Ale i tak najgorsze jest wychodzenie w polowie filmu bo toaleta sciga po duzej coli... To jest najgorsze... 2 godzin nie mozna usiedziec w spokoju...
Ale, musze powiedziec ze publicznosc byla wieku 16 i wzwyż... Przynajmniej nie gadali...

Potem mnie tak pupa bolala,jak sie po 2 godzinach podnioslam ;d. ale nie zaluje ;d.
U mnie byly nastki w wieku 13-16 lat. ;]. doroslych nie bylo raczej.

8 lipca znowu chyba pojde na Zacmienie i na Listy do Julii ;]

popcorn mogę zrozumieć, o ile nikt nim nie rzuca :D

właśnie zobaczyłem, że film jest otagowany jako romans, więc chyba sobie daruję. Aż takim masochistą nie jestem :D

Oj przestan. Prosze,obiecuje,ze nie pozalujesz swojej decyzji. ;] mozesz isc,gdy szal w kinie troche minie. ;] np. 15 lipca,albo jeszcze pozniej .; ] ale idz,przekonasz sie,ze mam racje. Polski doswiadczony krytyk filmowy powiedzial,ze ten film to zadne arcydzielo,ale jesli chcemy sie troszke posmiac i milo spedzic czas,to poleca ;]

z natury gardzę krytykami, każdej narodowości. Nie jest mi potrzebna subiektywna opinia nieznajomego człowieka.

Ech,okej. poddaje sie.

O to sie rozchodzi. xD
Edward+Bella=milosc xD
Ale ta czesc wzbogacili (calkiem szczodrze) o inne watki i dla nich oplacalo by sie isc...

wilki i walka. ;]

taa pisz mi dalej imiona, które nic mi nie mówią :P
Boże kto im te imiona wymyślił, już trąci czymś żenującym i komicznym :P

Bella - naprawde Isabella. A Edward to fajne imie. ;]

Cześć, byłem w Rzymie, a wy?

Nie slyszles o slynnym Ewardo? xDD
At ak btw. Bella to zdrobnienie od Isabella... xD

;] a moze maja sie nazywac Dorotka i Zdzisiu ;]

brzmi bardziej prowincjonalnie, czyli pasuje jak ulał do filmu :P

zazdroszcze Belli,ze ma taka osobe,ktora w ogien za nia by skoczyla. ;]

nie wiem czy zazdroszczenie fikcyjnej postaci czegokolwiek jest przejawem zdroworozsądkowego podejścia do życia...

Och,ale z Ciebie maruda. ;]

to nie jest maruderstwo.

jest. Ciagle narzekasz,a nawet zadnej czesci nie ogladales. ;].

napisałem jedno zdanie, że film wydaje się być nieciekawy... no tak, to jest ciągłe narzekanie, nie ma co...

probowalam Cie przekonac,a ty wciaz jestes na nie.

Oj tam, nie chce, niech nie ogląda. Jego strata. Myślę, że skoro ludzie, których nie oglądali, a już są nastawieni źle, to swojego nastawienia nie zmienią. Nawet jeżeli by obejrzał, i jednak mu się spodobał film, to i tak nie dopuści do siebie myśli, żeby to pochwalić. Ale spróbować zawsze można, jednak nic na siłę :)

Ja też zazdroszczę, pewnie, że zdaję sobie sprawę, że to tylko film. Ale pomimo wszystko, ładnie się patrzyło ;)

żadnej części nie oglądałem, więc trochę trudno mi się orientować w postaciach.

haha. a sie wypowiadasz,ze to shit. ;]

Nie on pierwszy, nie ostatni....

Mnie to wkurza. Nie ogladali,a sie wypowiadaja. Ludzie.

gdzie z pełną świadomością napisałem, że film swoim poziomem szoruje po samym dnie?
Jak na razie przedstawiłem opinię, że produkcja ta nie wydaje się atrakcyjna przed obejrzeniem.

ale nie ogladales. Obejrzyj,a potem pogadamy . ; ]