Jestem na tyle nadziana,ze nie musze obciagac,by sobie spodnie kupic. ;] a buty niedawno sobie nowe kupilam. bardzo fajne koturny ;D
Hmm... nikt nie mówił o odciążaniu, a umyviu okien ;P Ale głodnemu chleb jak to mawiają. Mają czaszeczki i gwiazdeczki? Opowiedz o tym, to bardzo ciekawe
Mycie okien... haha. Ja jestem dama i w przyszlosci mam zamiar zostac nauczycielka. Wiesz,marna prowokacja. Nie robi to na mnie wrazenia.
Naprawdę? Jak na to wpadłaś? Bardzo mi przykro, że nie robi to na Tobie wrażenia.
Nadziać to się można na widły :P
Ten kto publicznie pod anonimowym nickiem chwali się swoim wysokim statusem materialnym przeważnie cierpi na chroniczny deficyt pieniężny...
Ja tez z Ciebie mam 100 uciech. Normalnie ubawiam sie tu setnie ;P Twoj brak poziomu i nędza intelektualna, która za toą się ciągnie śmierdzi na kilometr. Wstydź się, przynosisz wstyd i chanbe na tym forum!
Zuj pinezki ofermo. ;] Miarka sie przebrala. Koniec gry. Trzeba oddzielic ziarna od plew ;]
Zuj pinezki? Cool :F Nawet nie umiesz się wypowiedzieć? To takie typowe... Eh, ale czego oczekiwac po NIEKTÓRYCH? ;P
a po co wymyslac cos oryginalnego dla takiego imbecyla jak ty,panie Luciferze. ; ]]
Skoro taki imecyl, to po o tracisz czas na produkowanie się? ;P Ja naprawde nie lubię dzieci, pani koieca, zadbana 15 latko. :F Eh..ale o czym tu mowa, przeciez to takie typowe wśród naszej kochanej młodzieży. Mowiłaś oś o szacunku? Zahowaj go więc dla starszych! O! :P
Nie pozwole by mnie jakis dzieciak obrazal. Szanuje Twoje zdanie,co do sagi. Ale naprawde nie musiales mnie obrazac.
Tak,chyba masz racje. Na takie cos jak ty szkoda tracic czasu.Obys zmadrzal .;]
A skad wiesz, jakie mm zdanie na temat sagi? Nie ujawniłem go nawet. Widze, ze najpierw sie przyczepiasz do braku kultury.. sama jej nie pokazując, a na dodatek szanujesz oś, czego nie znasz. Jestes niekonsekwentną młoda osóbką, której kasa udeżyła do głowy, jak i cała wampiryczna otoczka. Idx na dwór, to wszakże pora nocy i swierzej krwi.
Sadze,ze jestes przeciwnikiem,po twoich wypowiedziach.
Jak Ty mi ja Tobie. ;] jesli myslisz,ze poderwiesz dziewczyne wyzywajac ja,to jestes w bledzie.
Nie,nie uderzyla. Nie znasz mnie,a sie wypowiadasz. ;] Dobre.
Tak,zaraz sobie zapoluje na Ciebie ;D. haha. Boj sie .
Hehehe "jesli myslisz,ze poderwiesz dziewczyne wyzywajac ja,to jestes w bledzie". To CI sie udało, cały czas mam ohote na te 15 lat dorstania, pryszczów i innych z tym związanych rzeczy ;P Ciekawe w którym miejscu zastosowałem aluzyjkę do Patisona i całej nędznej świty ;P Jesteś tak płytka, że czytam z Cieie jak z otwartej ksiegi. A że ta księga ma mało stron, to i lektura jest krótka i przewidywalna. Sorry, taki live ;P
Ciasteczkowy, bo zmienię o Tobie zdanie... "UdeŻyła"? "SwieRZej"? Błagam, nie przyprawiaj mnie o mdłości...
Heh, mistrzu wybacz te literówki, ale klawiatura mi płata figle. Postanawiam poprawę, tylko nie zmieniaj zdania o mnie, pliz!
Lucyferus Belial, nie okaleczaj języka ojczystego ;).
"Chańba" - no faktycznie, Hańba, że tak piszesz...
madeinjapan - ale Ja przecież nie pisałem do Ciebie, tylko do Lucyfera. Czy nie zaakcentowałem tego dostatecznie na początku tamtego posta...?
Przecież to on napisał "Chańba" przez CH...
Wybaczę, jak pokażesz fotkę - moją właśnie masz okazję zobaczyć ;). Może ładna jesteś w realu?
polonista?
napisałbyś mu to w prywatnej wiadomości, a nie tak publicznie wyciągasz stare brudy sprzed iluś tam minut :P
To może ja napiszę coś, odwołując się do tematu tego wątku. Zmobilizowałam się w końcu do przeczytania całej tej sagi, o której tak głośno na całym świecie, aby nie odstawać od przeciętnych nastolatek, stwierdziłam, że muszę całą rzecz poznać. Na szczęście po przeczytaniu przekonałam się, że dobrze robiłam nie marnując wcześniej czasu... Ale jesteśmy na forum filmowym, więc odnośnie filmów, również obejrzałam je wszystkie w przeciągu ostatniego tygodnia. I cóż mogę stwierdzić? Nie będę się odnosić do pierwszych dwóch części, bo całe szczęście, że już minęły i oby nie powróciły. Trzecia część wspomnianej sagi jest faktycznie ciut lepsza od pozostałych. Aktorzy w końcu mają porządnych charakteryzatorów, choć ich gra pozostawia wiele do życzenia. Między głównymi bohaterami brakuje chemii, porozumienia i w ogóle słabo się ze sobą "zgrywają", a ten cały Jackob jest tu jak kwiatek przy kożuchu, najbardziej sztuczny z nich wszystkich. Jedynym aktorem, na którego warto bylo zwrócić uwagę był Xavier Samuel. Co do rzekomych komicznych scen i zabawnych dialogów, to cóż, ich poziom byl dość słaby i nie powalał bynajmniej z nóg. Cała adaptacja w miarę wierna książce, bez kilku mniej istotnych szczegółów, choc może to nawet trochę przeszkadzało, bo działo się bardzo dużo, zbyt szybko, dlatego niektóre sceny zostały przedstawione zbyt powierzchownie, a jednocześnie wszystko sprowadzało się wyłącznie do jednego wątku - nieszczęsnego trójkąta. Ogólnie zdaję sobie sprawę, że film z założenia nie ma być ambitny, ani wnosić niczego do przemyślenia, ma być lekki, przyjemny, ale czy takim się okazał... Nie do końca bym się zgodziła. Znów pozytywnie zaskoczył mnie soundtrack, dla którego warto było wydać pieniądze na bilet. Metric, Muse, Florence and The Machine, Vampire Weekend... no cud miód, trochę szkoda, że one też zostały w filmie skutecznie zamaskowane, a mogły okazać się bezcennymi perełkami. Jeśli ktoś wytrwał do końca tej rozprawy, szczerze gratuluje:)
Dziękuje,widzę ,że podobnie jak ja z ciekawości sięgałaś do tego ,,fenomenu".
Jak ten człowiek może się zrazić do tego co modne...ehhh
temat tematem, ale dyskusja tutaj nie jest o..., kuźwa jak ten film się nazywa, a "Zmierzchu". Pomyliłeś/aś temat.
Nie, nie, to ty pomyliles temat. Jezeli chcecie pisac o tak bezsensownych glupotach to zalozcie sobie wlasny temat. Tutaj sie piesze o czyms innym. Wiec w skrocie 'wypad' ;p
ale widzisz, ja zacznę od 1, ty wexmiesz 2, limona 3 i w sumie mamy 6 ;P Zawsze mozemy się podzielić ;F
z tego, co się orientuję, to wątek dotyczy wrażeń z filmu, raczej "Zaćmienie", więc nie sądzę, że pomyliłam temat
Ropuch, co Ty taki bojowy dzisiaj :)? Zawsze spokojny, opanowany, nieagresywny, a jakoś na forum "Zaćmienia" tryskasz złośliwością wobec nastolatek :).
nawet tutaj piszą, że jestem kulturalny, no nie wytrzymam tego. muszę coś z tym zrobić, parę bluzgów najlepiej skierować do kogoś. teraz powoli się wczuwam :D
dlatego też starałam się wrócić do pierwotnych założeń tego tematu, bo chyba trochę niepotrzebnie rodzą się tu dyskusje, nijak związane z tym tematem, ale nie brnijmy w to dalej, bo właśnie w taki sposób zrodzi się niepotrzebna dyskusja, właściwie o niczym, tak, więc ucinam, powiedziałam to, co chciałam powiedzieć, bo uznałam, że to jest najlepsze miejsce na napisanie tego, co chciałam, tyle w tej kwestii