Jeden z moich ulubionych filmów , jako fan wszystkiego co ' nie amerykanskie ' z przyjemnoscia obejrzałem ten film również ze względu na role Machacka i nie zawiodłem się , zdecydowanie dodaje filmowi kolorytu swoją rolą ;)
jak kazdemu innemu. tez go uwielbiam. jest swietnym aktorem. polecam filmy z jego udzialem i w ogole kino czeskie. wymiata na tla naszych rodzimych komedyjek. poza humorem mozna doszukac sie tez wielu madrych zyciowych przeslan, albo po prostu swietnej atmosfery (bo z ta madroscia to tez nie zawsze :P ).
Uwielbiam go!. A jego "ostatni joint" jak ostatni papieros Jima Jarmusha z Brooklyn Boogie - mistrzostwo.
...wszystko pięknie, nie rozumiem tylko dlaczego po raz bodajże "setny" widzę przytyk do amerykańskiej kinematografii, proste, że powstaje tam kiczu co nie miara, jak wszędzie, niestety żyjemy w czasach plastikowych ryjków, komercji i szajsu, który doprowadza mnie osobiście do swoistej erupcji fkurfienia, ale żadne inne państwo na świecie, nie może się pochwalić taką ilością cudownych, klimatycznych Obrazów, które na wiele wiosen zapadają w pamięć i pozwalają się napawać prawdziwą magią Kamery... Dlatego naprawdę, nie rozumiem z jakiego powodu tyle osób o "ciekawym guście filmowym" ma jakieś animozje związane z USA...
/takie delikatne spostrzenie sytuacjne/
Pozdrawiam..;>