PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104321}

Shutter - Widmo

Shutter
2004
7,1 61 tys. ocen
7,1 10 1 61130
6,3 9 krytyków
Shutter - Widmo
powrót do forum filmu Shutter - Widmo

nie zrobil na mnie zadnego wrazenia. Przestraszylem sie az dwa razy. Muzyka beznadziejna, w sumie to nie byla muzyka tylko jakies dziwne dzwieki jak w horrorach z lat 80. Fabula szalu nie robi ale jest to chyba jedyna rzecz, ktora w skali 1/10 oceniam na 2, reszta tylko 1. Dalbym 10/10 gdyby zamiast kategorii horror bylo wpisane "gowno". Polecam jedynie kobietom, bo wiadomo ze wrazliwsze sa:D

ocenił(a) film na 6
chrust

"Muzyka beznadziejna, w sumie to nie byla muzyka tylko jakies dziwne dzwieki jak w horrorach z lat 80."
wiesz soundtrack z jakiej gry horroru jest otaczany najwiekszym "reskeptem". Silent Hill 1. A Sluchales go? Posluchaj :)

"Fabula szalu nie robi ale jest to chyba jedyna rzecz, ktora w skali 1/10 oceniam na 2, reszta tylko 1."

ja rozminilem to zupelnie inaczej, ale nic to, chcialbym abys mi powiedzial dlaczego aktorzy graja źle, dlaczego praca kamer jest tragiczna, dlaczego scenariusz jest pelen dziur, dlaczego ten film nie jest straszny, dlaczego zakonczenie nie zaskakuje, dlaczego film jest nierówny, dlaczego jest źle wyrezyserowany, dlaczego nie trzyma w napieciu, dlaczego jest po prostu nudny? Jezeli powiedz mi dlaczego, to zaraz zmienie moja mocna 7 dla tego filmu, na jak mi sugerujesz 1. okej ?

"Dalbym 10/10 gdyby zamiast kategorii horror bylo wpisane "gowno"."
a to ciekawe:]

"Polecam jedynie kobietom, bo wiadomo ze wrazliwsze sa:D"
polecasz kobietom gówno ? nieladnie!

ocenił(a) film na 10
chrust

Co Ty za bzdury wypisujesz??
Z tak postawionymi (i absurdalnymi) argumentami nawet nie chce mi się polemizować, bo poniżej pewnego poziomu się nie zniżam.
Przedstaw jakieś KONKRETNE argumenty na poparcie swej tezy, ze ten film to gówno. A nie autorytatywnie stwierdzasz, że tak jest, bo tak jest i już. No bez przesady ile Ty człowieku masz lat?? Podaj mi konkretne tytuły horrorów, które są straszniejsze niż "The Shutter" (sam uważam, że takowe są, ale chciałbym poznać Twoje zdanie).
Nawet jeśli "The Shutter" nie jest najstraszniejszym horrorem w historii kina, nawet jeśli fabuła nie jest jakaś wyjątkowo odkrywcza, to jednak jest to doskonały horror. Trzeba być chyba ślepym i głuchym aby tego nie zauważyć. Jest doskonale nakręcony, ma naprawdę dobry klimat, aktorzy mimo młodego wieku grają w zasadzie bez zarzutów, jest kilka momentów w których można nieźle podskoczyć.
Ode mnie odstaje (nieco naciągane, ale jednak) 10/10.

ocenił(a) film na 1
chrust

hehehe ale sie chlopaki zbulwersowali. Juz Wam mowie o co chodzi.
Tak naprawde to nie widzialem jeszcze horroru, ktory spelnilby moje oczekiwania, jak sie taki znajdzie to napewno dam wam znac. Zdecydowanie lepszym filmem jest "The ring". Jak dla mnie to Shutter jest zbyt przewidywalny, dlatego w momencie gdy nagle wyskakuje jakis zakrwawiony pysk lub cos w tym rodzaju, to juz jestem na to przygotowany. Co do muzyki to faktycznie soundtrack powinien byc otoczony "respektem", ale stary gdzie tu byl soundtrack??. Byly jakies dzwieki ale jak na moj gust to sie przejadly. Jeszcze niedawno w TVP w sobotnie wieczory puszczali jakies stare biedne horrory, w ktorych wlasnie wystepowaly dzwieki tego typu co w omawianym "horrorze":/, dlatego smierdzi mi to amatorka. Poza tym na moje to muzyka faktycznie powinna nastrajac ale nie powinna zdradzac tego ze za chwile cos sie stanie. Gry aktorow sie nie czepialem bo zle nie zagrali. A co do fabuly to faktycznie odkrywcza nie jest. Kolejny msciwy czlowieczek. Chociaz przyznam ze sam koniec sporo wyjasnil ale nie zaskoczyl. Kobietom polecam bo wiemy ze potrafia sie bac takich filmow:]

To by bylo na tyle jesli chodzi o moja opinie na temat tego filmu. Powiem Wam jeszcze ze pozwolilem sobie przegladnac Wasze ulubione filmy i ich oceny i troszke bylem zaskoczony bo np. Kuba oceniles film na 6 (a nie 7:D), jak dla mnie to film z taka ocena jest lipa. A Nexovik to wogole dobry jestes hehe. U ciebie dominujaca ocena to 10 ale w sumie to nie dziwie ci sie bo ty przeciez "naciagasz "oceny. Majac 10 stopniowa skale ocen to ty uzywasz opcji naciagania? Nie obraz sie ale to jest kompletna bzdura:D. Nie wierzysz to zobacz. Napisales ze "shutter" oceniasz na naciagane 10 ale jednoczesnie twierdzisz ze sa lepsze horrory niz ten. Piszesz ze fabula nie jest odkrywcza ale film jest doskonaly. Ja uwazam ze doskonalemu filmowi nie mozna NIC zarzucic.
Dasz rade znizyc sie do mojego pozimu i wyjasnic mi twoj niezwykly system oceniania?? I jak mozesz, to napisz jaki film jest lepszy a jaki gorszy od tego badziewia zwanego "Shutter"

ocenił(a) film na 6
chrust

Hehe..podoba mi sie twoja druga wypowiedz :P
Zgadzam sie z tobą, wszystkie te horrory maja ten sam schemat który jest juz nudny i niesamowicie przewidywalny :/
Zastanawia mnie tez jeden fakt, czemu HORRORY kończą sie przewaznie szcczęśliwym zakonczeniem...(akurat w shutterze tego nie moge powiedziec)
Pozdro.

ocenił(a) film na 10
LoSeK_3

Rzeczywiście, skośnookie produkcje zaczynają być wtórne, ale akurat Shutter mnie się osobiście podobał i złego słowa na niego nie powiem.

ocenił(a) film na 10
chrust

Wow, już myślałem, że się nie doczekam odpowiedzi. No, ale widać, że nadzieje to nie zawsze matka głupich ;)
Przede wszystkim to gdybyś pierwszego posta napisał tak jak tego drugiego, to wierz mi, że nie napisałbym zdania o zniżaniu się poniżej pewnego poziomu. I nie atakuj mnie takimi tekstami jak np. w tym zdaniu: "Dasz rade znizyc sie do mojego pozimu i wyjasnic mi twoj niezwykly system oceniania??" Bo nie wmówisz mi, że Twój pierwszy post miał w sobie chociaż znamiona zalążka rozsądnej dyskusji. Jeśli jedyne argumenty jakie widzę na temat filmu są w stylu:
- muzyka: beznadziejna
- fabuła: szalu nie robi (w ogóle co to za stwierdzenie jest??)
- ogólnie: gówno
to się nie dziw potem, że nie najwyżej oceniłem poziom Twojej pierwszej wypowiedzi. No bo jak podjąć rozsądną polemikę z takimi argumentami. Sam chyba przyznasz, że Twój pierwszy post nie był najwyższych lotów. Dyskutować można na argumenty, a nie przerzucać się tekstami w stylu: "jest gównem" / "nie jest gównem" bo to do niczego nie prowadzi ;)


"A Nexovik to wogole dobry jestes hehe. U ciebie dominujaca ocena to 10 ale w sumie to nie dziwie ci sie bo ty przeciez "naciagasz "oceny. Majac 10 stopniowa skale ocen to ty uzywasz opcji naciagania? Nie obraz sie ale to jest kompletna bzdura:D."

Faktycznie, wśród filmów, które oceniałem najwięcej ma ocenę 10. Ale czy to aż takie dziwne jest?? A co, może któryś z filmów, który oceniłem na 10 nie zasługuje na to? Wiem, że o gustach się nie dyskutuje, ale większość z tych tytułów to uznane i doceniane filmy. I wcale nie jest tak, że lekką ręką naciągam wszystko na najwyższe oceny. Po prostu jak obejrzę jakiś dobry film, który mi się spodoba to lubię sprawdzić co na jego temat sądzą inni ludzie, a przy okazji oddaję na niego swój głos w zgodzie moimi z odczuciami. A filmy, które mi się nie podobają to oceniam tylko wtedy jak akurat mi się przypomni, że takie coś kiedyś widziałem i wybitnie mi się nie podobało. Proste... ;)
I wcale nie uważam, że zaznaczenie przy ocenie, że jest nieco naciągnięta jest kompletną bzdurą. Czasem zdarza się film, który po prostu bardzo się komuś spodoba. Nawet pomimo tego, że nie jest ani wybitnie odkrywczy, ani przełomowy i przez wielu może być uznany za przeciętny. Ale akurat komuś się on wybitnie podoba. Chyba każdy mógłby wymienić takie filmy. Ja tak mam w przypadku "The Shutter" (i paru inny filmów też). Film baaardzo mi się spodobał jako horror, ale nie uciekam w fanatyzm i dostrzegam też jego wady. Jednak z drugiej strony nic nie poradzę na to, że ma w sobie coś, co sprawia, że bardzo ten film lubię.

A tak na marginesie to też zerknąłem w Twoje ulubione, i w oceny jakie oddałeś filmom i co się okazuje? Nie zgadniesz... ;)
U Ciebie też też odminują same bardzo wysokie oceny. Poniżej 8/10 oceniłeś tylko DWA filmy. No i o czym to niby ma świadczyć?? ...
Nie drążmy już tego tematu. Ale jak to mawiają, czasem łatwiej dostrzec źdźbło w oku bliźniego niż kłodę we własnym... ;)


"Nie wierzysz to zobacz. Napisales ze "shutter" oceniasz na naciagane 10 ale jednoczesnie twierdzisz ze sa lepsze horrory niz ten. Piszesz ze fabula nie jest odkrywcza ale film jest doskonaly. Ja uwazam ze doskonalemu filmowi nie mozna NIC zarzucic."

Generalnie mało jest filmów, którym ja osobiście nie mógłbym NIC zarzucić. Ale jeśli na 10 miałbym oceniać tylko takie filmy to tytuły takie zliczyłbym na palcach jednej ręki. "The Shutter" jest bardzo dobrym horrorem, oczywiście ma swoje wady, ale który horror ich nie ma?? Głównym zadaniem horroru tego typu jest straszenie widza i w tej materii "The Shutter" sprawdza się doskonale. Że akurat Ty się nie bałeś... Nic na to nie poradzę. Może oglądałeś go w nieodpowiednich warunkach?? No nie wiem, nie będę wnikał, bo nic mi do tego. To Twoje zdanie i masz do niego prawo takie samo jak ja do tego aby twierdzić, że film jest doskonały.


"I jak mozesz, to napisz jaki film jest lepszy a jaki gorszy od tego badziewia zwanego "Shutter""

Moim skromnym zdaniem lepszym horrorem jest "The Eye" - z czym wiele osób się nie zgadza, ale ja do konformistów nie należę i swego zdania nie zmieniam.
A gorszych to mógłbym od cholery wymieniać, ale mi się po prostu nie chce.


"Tak naprawde to nie widzialem jeszcze horroru, ktory spelnilby moje oczekiwania, jak sie taki znajdzie to napewno dam wam znac."

To wszystko zależy od tego, czego po horrorze się oczekuje. Horror jest dość specyficznym gatunkiem filmowym i każdy w nim szuka czegoś innego - jeden to znajduje, ktoś inny nie. Ty widocznie jeszcze nie znalazłeś, ja już parę razy tak. I nie ma tu o czym debatować, bo wkracza się w obszar gustów a tam nikt nikogo nigdy do niczego raczej nie przekona.


"Zdecydowanie lepszym filmem jest "The ring". Jak dla mnie to Shutter jest zbyt przewidywalny, dlatego w momencie gdy nagle wyskakuje jakis zakrwawiony pysk lub cos w tym rodzaju, to juz jestem na to przygotowany."

I teraz pytanie o jaki "The Ring" Ci chodzi?? Japoński, czy amerykański?? Japoński był bardzo dobry, ale jako horror był moim zdaniem za mało straszny. Jednak pomimo to zaliczam go do moich ulubionych horrorów i bardzo wysoko cenię. Wersję amerykańską uważam za średnią. Oglądałem, ale nie podobała mi się za bardzo. Nie było w niej prawie nic co mogłoby mnie przekonać lub przestraszyć.
A tak wracając do samego "The Shutter" to chyba nie powiesz, ze ten film naprawdę zasługuje na ocenę 1/10. Przecież taka ocena jest przeznaczona dla totalnych gniotów, które maja same wady i niemal zero zalet. Moim zdaniem "The Shutter" do takowych z pewnością nie należy.
No, ale skoro uważasz, że film z oceną 7/10 jest lipą, to ja już nic nie mówię. Prawdę mówiąc to stawia w zupełnie innym świetle Twoje oceny filmów. Nie chcę Cię atakować, czy się czepiać, ale Twój system oceniania też wymagałby nieco szerszego objaśnienia ;)

PEACE :)

pozdrawiam