Jestem z rocznika 98 i wiem jest wiele głupich "gimbusów" którzy będą uważali, że ten film to dno. Jednak jest trochę osób (w tym ja ;)), które lubią klasyki. Ten film jest arcydziełem, i mam nadzieję że obejrzy go jeszcze wiele osób z mojego rocznika. Pozdrawiam ;)

haha

Człowieku, pooglądaj ty klasyki z prawdziwego zdarzenia, a nie obejrzałeś ten kicz i wypisujesz bzdury, że to arcydzieło. Arcydzieło? Chyba w ciemnogrodzie.

Ja też jestem z rocznika 98 i też bardzo mi się podobał. Nie jesteś sam/-a :)
A człowiek, który to napisał nie pomyślał po prostu o tym, że niektórzy są inni i szybciej dojrzewają emocjonalnie i nie ważne kiedy film był nagrywany, bo co osoby które teraz mają roczek nie będą mogły oglądać jakiegoś filmu z 2013 roku za kilka lub kilkanaście lat?

i go zrozumieć oczywiście, bo tego nie dodałam.

Na Avatarze spałam, a o tym drugim nawet nie słyszałam.

Ja chciałem zadać pytanie Pani krytykantce całego pokolenia z ok. 23 lat, jakie jest według Ciebie przesłanie tego filmu, i nie chcę przeczytać pseudointelektualnej wypowiedzi o wartościach jakich wiele można znaleźć w internecie ale co Ty z tego wyniosłaś. Mi osobiście film bardzo się podobał, chociaż nie uważam żeby zasługiwał na 1. miejsce rankingu. Poza tym głupie jest dla mnie krytykowanie i przesądzanie z gory jaki kto jest na podstawie kilku przykładów, pomimo dzisiejszego społeczeństwa.

Cale szczescie, ze jestem rocznik 1990 i sie nie zaliczam do Twego postu:) Dzis chyba obejrze ponownie ten film, albo jutro.
Klasyka rzadzi. Tak samo w filmach sensacyjnych !

Klasyka? Jaka klasyka? Klasyka, to Hitchcock, czy Kubrick. Można sięgnąć nawet dalej i wymieniać pierwszych mistrzów kina, prawdziwych pionierów - wspaniałe scenariusze, kreacje aktorskie... Magia na ekranie!
'Skazani na Shawshank', to zwyczajny średniak, film nadający się do tvn-owskiego 'Super Kina', czy innego, tego typu, cyklu.

Prawdopodnie to są trolle:) Nie przejmuj się takimi komentarzami, 8.8/10 z nikąd się nie wzięło:)

Ja jestem z 98 a bardzo mi się podobał i za każdym razem kiedy go oglądam nie nudzi mi się (ma w sobie to coś :D). Co do Transformersów i Avatara to też bardzo lubię te filmy i często do nich wracam. P prostu do każdego filmu podchodzę inaczej i mam swoje oczekiwania. W transformersach spodziewałem się prostej fabuły i dużo akcji - dostałem to. Co do "Skazanych" nie miałem szczególnych oczekiwań ale mi się bardzo spodobał, bo lubię takie "intrygi" :) Oczywiście ciężko to filmy porównywać, bo TF to film rozrywkowy, a "Skazani" to dramat.

ja się urodziłem w 2000 ale jestem pewny że dam przynajmniej 8

Brawo sam bym tego lepiej nie ujął. Nie przejmuj sie ignorantami szkoda czasu na nich

Co Wam się podobało w tym filmie? Przez to, że Forrest Gump został wydany w tym samym roku ten film wydaje mi się zapomniany.

Urodziłem się w 2000 mam 12 lat i wg. mnie ten film jest piękny, chwyta za serce i jest jednym z najlepszych jakie oglądałem!

A ja sie urodzilem w 2001 roku i uwarzam ze ten film jest gópi!!! Hahahahha przecierz ten film ma gorsze efekty specjalne od avatara i transformersow!!! Nic sie nie dzieje przez caly film! Tylko gadaja ciagle! Wracam grac w tibie z moimi ziomkami! xD

Mam nadzieję ze to żart :D

Znasz jeszcze jakieś filmy o ucieczkach z więzienia ??
Widziałem jak dotąd ten film i ucieczke z alcatraz oraz jeniec jak daleko nogi poniosą .

Poj..any jesteś. Urodzilem sie w 96, i wychowalem sie na starych filmach: czterej pancerni, vabank, skazani na shawshank, indiana jones, sami swoi.

I masz problem bo nie oglądam takiego chłamu jak avatar czy transformers.

Urodzilem sie w 98 ja mysle ze dzieci powyzej 2000 roku sa niszczone przez technologie, wszytkie te gdzety np telefony , tabety czyinne nowosci.
Ja wychowalem sie na sie na takich filmach jak te

Wku#w^%@!^ mnie ludzie oceniający ludzi po wieku

Mam 14 lat, a jakoś zrozumiałam przesłanie tego filmu. Filmy, które oglądam, to najczęściej dramaty. Interesują mnie również filmy wojenne. Ogólnie rzecz biorąc lubię filmy, które mają jakieś głębszą puentę, konkretną myśl przewodnią. Nie lubie bajeczek typu Avatar,Transformers i nie rozumiem dlaczego powierzchownie oceniasz, iż wszyscy urodzeni powyżej '95 to dzieci neo, które zachwycają sie takimi rzeczami i nie pojmują przesłania prawdziwego dobrego kina. Pozdrawiam :)

11 stron zmarnowane na komentowanie jednego kompletnie zbędnego posta. Zamiast o filmie to o wieku toczy się dyskusja, w skrócie rzecz ujmując. Prowokacja autora niezwykle udana, wręcz "oscarowa", tylko po co? Zaśmiecanie forum filmowego...Wiek wiekiem, nie ma nic do rzeczy, jeśli kierujemy się zdrowym rozsądkiem.

No sory, ale debili zawsze pełno, a to czy ktoś się urodzi 10 lat później czy wcześniej to wielkiej różnicy nie robi. Minusem obecnych czasów jest na pewno fakt, że rodzicom łatwiej zostawić dzieci same sobie, bo pełno komercyjnych produkcji i zjadaczy czasu. A mówienie, że ludzie nigdy nie poznają dobrego kina to łagodnie mówiąc pieprzenie moim zdaniem, bo zależy to konkretnie od zainteresowań, a poza tym do tych filmów jest dostęp prawda? Argument o sraniu w gatkach jakoś do mnie mało przemawia, bo chociażby nie można czytać autorów, którzy tworzyli przed naszym urodzeniem, czy co? A co do filmu trochę taka idealizacja więźniów moim zdaniem, ale za porządny projekt, treść, fabułę i wykonanie należy się 8/10.

To naprawdę dojrzałe że oceniasz po wieku kto jak pojmuje film. Do tego mówisz że ci którzy wychowali się na Transformersach i Avatarach nigdy nie poznają dobrego kina? Każdy może inaczej pojmować dobre kino ale według ciebie dobre kino to dramaty? Spoko. Według mnie dobre kino to kino akcji i horrory ale to nie znaczy że musze ci mówić że oglądając dramaty nigdy nie poznasz dobrego kina.

Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Ja urodziłem się w 98 mój gust filmowy nie jest jakiś wgrafinowany, ale ten film jest jednym z moich ulubionych. Za każdym razem, gdy go oglądam nie mogę się oderwać. Film jest wciągający i bardzo ciekawy. A poza tym porysza różne ważne sprawy. W życiu nigdy nie można soę poddawać. A oceny takich kretyńskich pokemonów, które kochają zmierzch .......

Jestem z rocznika 96, a pomimo tego nie mogłam oderwać wzroku od filmu nawet przez moment. Wspaniała historia poruszająca wiele kwestii, które być może są dla mnie jeszcze nie do końca zrozumiałe, ale mam nadzieję, że gdy za kilka lat ponownie obejrzę ten film będę patrzeć na niego w zupełnie inny sposób, może z większą refleksją niż dziś. Są takie filmy, które przemawiają do ludzi bez względu na wiek, a "Skazani na Shawshank" z pewnością do takich należy.

Ja pierdziele, jak czytam co wy piszecie to żal aż pupę ściska. Naprawdę macie czym szpanować "ja się urodziłem/am w 95/96" albo "ja mam 14 lat czy jeszcze lepiej 12" ku**a co mnie to obchodzi?? To jest temat o filmie a nie o waszym wieku.

MIAŁ BYĆ o filmie

To, że ktoś urodził się po 95 roku nie oznacza, ze nie zrozumie filmu. To zależy od człowieka. Widz może mieć z 60 lat a i tak może mu się nie spodobać. Z góry zakładasz ze młodsi od ciebie to chlam.

Urodziłem się w 1996, dziś widziałem "Skazanych.." i jest to prawdopodobnie najlepszy film, jaki widziałem. Rozumiem, też jego przesłanie.
Natomiast ty, oceniając ludzi ze względu na ich wiek i szufladkowanie nastolatków pokazałeś, że wiesz naprawdę mało o ludziach.

no uważaj żebyś ty nie dostał plaskacza ...

Kolega ma rację dzieciaki, nie zrozumiecie tego filmu do takich filmów trzeba dojrzeć pozdrawiam

a ty który rocznik 94? mogę powiedzieć o tobie to samo masz już napewno skończone 18 lat wiec jesteś już za stary żeby zrozumieć nie wiem np Kac Vegas czy Zmierzch albo Szybkich i Wściekłych . A srać w majty to nawet ty jeszcze możesz jak cie jakaś choroba spotka , więc nie obrażaj roczników

od kiedy to wiek mówi nam co, a w tym wypadku konkretniej jaki filmy mamy lubić ? ;)

A ty co, chodziłeś wtedy do przedszkola? Rocznik 1989?
Rozumiem, że ktoś urodzony po 1940 nigdy nie zrozumie Charliego Chaplina, czy tym bardziej D.W. Griffitha? Nie bardzo wiem, jak to ma działać.

a jeżeli komus rzeczywiscie sie nie podoba? to, że ty chwalisz ten film nie oznacza że to dzieło sztuki

Weźcie już skończcie o samych pierdołach pisać. Każdy niech sobie robi co chce i po co to komentujecie :/ Żal. Poza tym to to czy ktoś jest MEGA INTELIGENTNY jak oczywiście większość z was ( :/ ) czy głąbem moim zdaniem nie zależy od daty urodzenia tak ?

Przestańcie spamować barany.

Ja nie spamuje wiec to nie powinno byc w odniesieniu do mnie.

Źle kliknęłam.

hahahahaha, nieźle się uśmiałem. Pewnie sam masz jakieś 12 lat i już musisz bluźnić "pieprzenie", więc zastanów się
następnym razem jak coś palniesz, bo jęśli rzeczywiście masz kilkadziesiąt lat, to mi cię żal, że tak krytycznie oceniasz, młodzież,
a ten film 10/10 :)

Tu nie chodzi o to kto kiedy się urodził, ponieważ ja urodziłam się w 1996r., a film na prawdę mną poruszył i dał wiele do myślenia. Tak jak gdzieś ktoś napisał "Chciałabym móc jeszcze raz obejrzeć ten film po raz pierwszy."

A po co przytaczac takie filmy jak avatar czy transformers skoro to jest kino akcji?Zreszta osoba wychowująca sie na owych filmach musiałaby miec z 8 lat max;]

Ludzi którzy piszą, że osoba o danym wieku na pewno będzie się zachowywać i myśleć "tak i tak" są dla mnie śmieszni. "Urodziłeś się po 95 na pewno nie znasz dobrego kina jesteś gimbusem i kretynem ja się znam!" I nie wiem czemu ludzie myślą że ktoś jest za młody na ten wiek, przecież to zależy głównie od dojrzałości, a nie od tego ile razy w życiu obchodziłeś wielkanoc... Film mi się bardzo podobał i fabularnie wiele razy mnei zaskoczył :)

Ja jestem rocznik 96 i uważam jest jest to rewelacyjny film. No ale fakt że większość 11 letnich dzieci nie zrozumie tego filmu ( jak i zresztą większość ) i będą go uważały za nudny.

A ja urodziłem się w 1993 roku, nienawidzę efektów specjalnych i produkcji na nich nastawione, widziałem większość światowej klasyki i tej z lat 50, 70, 80, 90 i stwierdzam że to że ten film ma taką notę i tak wysokie miejsce świadczy właśnie o tym, że 80% ludzi na tym forum to ludzie którzy lubią prostą historyjkę jak budowa cepa, z happy endem, jasnym przesłaniem itd.

Ten film jest banalny. Dobrze zrobiony na 6,5/10 ocenę ale to tyle i nic więcej

ja do extreme61 tego co rozpoczął wątek swoim wpisem i odnośnie tegoż właśnie wpisu. Nie przedzierałem sie przez te 11 stron odpowiedzi wiec nie wiem czy już taka jest (a pewnie tak i to niejedna) ale swoim wpisem dałeś popis ignoracji totalnej. Porównywanie skazanych do avatara albo transformersów jest nie na miejscu troche bo to zupełnie różne filmy poza tym avatar ma 7.5 a transformers (pierwszy) 7.3 prawdziwe kino nie składa sie tylko z filmów które sie tobie podobają a wspomniany plaskacz nalezało by zamontowac tobie za zadzieranie nosa.

Poczułam się urażona Twoją opinią, bo jak można sądzić ludzi po wieku ? I po tym czy im się film podoba, czy nie. "O gustach się nie dyskutuje".

-Lubię truska...
-ZAMKNIJ MORDĘ!
Niby dlaczego o gustach miałoby się nie dyskutować? TO WŁAŚNIE O TYM SIĘ NAJCZĘŚCIEJ DYSKUTUJE.
Należy szanować, że ktoś ma inną opinię, ok. Ale wymiana poglądów "dlaczego ten film ci się podoba/nie podoba" jest wręcz dobra.

według daty jestem dzieckiem ale film zrozumiałem więc nie uogólniaj tak inteligencji do daty urodzenia bo to nie zawsze idzie w parze ;)