Skoro tak się poprawiamy to"ehhhhh" też jest błędem. "Ech" to poprawna forma.

To źle, że polonistka Cię nie poprawiała, bo kto jak kto, ale ona akurat powinna ;)
Popełniłaś oczywisty błąd, kolega Ci go wypomniał, a Ty nadal brniesz w zaparte. Po co?
Zamiast się przyznać, powiedzieć 'dzięki' i wiecej nie popelniac bledu.
A już inną sprawą jest to, ze to nieladnie tak komus wypominac orty (to do kolegi), zwłaszcza w większym gronie.

Przyznałam się przepraszając - to chyba wystarczy i nie musisz robić ze mnie idiotki...

Kiniusia,nie pyskuj już ;)

ja jestem bardzo spełnioną polonistką i używanie emotikon nie jest BŁĘDEM - muszę cię zaskoczyć.

Wydaje mi sie, ze nie chodzilo mu o to, iz jest to bledem...

"Powinnaś też wiedzieć że używanie emotikon to kaleczenie naszej mowy. Błędem również jest .." skoro RÓWNIEŻ, oznacza to, że wcześniejsze zdanie odnosiło się także do błędu.

Trzeba pamiętać, że emotikony zostały wprowadzone w celu wyrażania pewnych uczuć poprzez klawiature. Zostały one stworzone - o ile się nie mylę - do użytku na forach. Z przykrością muszę stwierdzić, że właśnie znajdujemy się na forum odnośnie pewnego filmu, a nie na j.pol. pisząc wypracowanie:)
Na końcu wypowiedzi użyłem ":)", gdyby emotikony nie istniały w celu przekazania Tobie uczuć w tej chwili mi towarzyszących musiałbym użyć do tego języka polskiego - zajęłoby to znacznie więcej czasu i wyglądałoby dziwnie, bądź milczeć(zapewne to roziwązanie bym wybrał). Emotikony(jeśli są stosowane w odpowiednich ilościach) zasadniczo przybliżają formę ustną rozmów, a także to co autor wypowiedzi w chwili pisania danych słów czuł.

'ja pertolę' - nie mogłem się powstrzymać. Tak trzymaj, głupia bo głupia, ale na swoim musi postawić.

Rodzaj męskoosobowy.

PS. wychowalem sie na Striptizerkach Zombie ;p

Dlatego się tak zachowujesz i piszesz głupoty.

już wolę dzieciaka, który ocenia filmy na 1 bo mu się naprawdę nie podobały, niż takiego który wystawia z góry 9 "BO TEN FILM TO KLASYKA".

Fajnie sobie obejrzeć post z przed ponad roku :D Fakt, zachowałem się jak dzieciak :D
A tak btw, to film tak mi się spodobał że obejrzałem go przez ten rok 4 razy.
Peace ! :D

o, nie spojrzałem na datę ;) sugerując się tym, że temat był na pierwszym miejscu wśród innych, pomyślałem że jest całkiem świeży. pozdrawiam :>

:D oceniac film przed obejrzeniem. bez komentarza

ubolewam :C

Rany...przyznał się już do obłędu, ale ty musiałeś się obudzić po czasie i wpisać mu "naganę", żeby tylko było coś napisane....I TO nie jest warte komentarza!

O perdon, to chyba jest "musiałaś", wybacz.

co? za bardzo nie wiem o co ci chodzi, człowieku

Ale którego postu nie rozumiesz? Pierwszego czy drugiego?

sorry, nie tu napisałam :D pomyłka

Aha, spoko :D

Nie ocenia się ludzi po wieku, bo zdarza się, że nastolatek przeżył więcej, niż człowiek dorosły.
"Większość z Was wychowała się na Avatarze,Transformersach i tych wszystkich innych gniotach" - większość, to nie znaczy wszyscy. To, że ktoś nie docenia tego filmu, nie znaczy, że wszyscy, którzy urodzili się po roku 1995 go nie docenią. Pisanie "Do wszystkich dzieciaków urodzonych powyżej 1995r" i "Dzieci moje kochane, niestety nie rozumiecie przesłania tego filmu.", jest, wybacz, ale po prostu żałosne. Staram się tutaj nikogo nie obrażać za opinie, ale niestety, czytając takie wpisy zastanawiam się, czy nie są to prowokacje, albo czy - wybacz, ale takie mam odczucie - autor takich zdań zrozumiał przesłanie filmu.
A film jest rewelacyjny.

Właśnie jest pełno ludzi takich jak ty. Film nawet ci się średnio spodoba, ale i tak dasz wysoką ocenę, bo to przecież klasyk.

Do tej pory obejrzałem ten film kilkukrotnie, jest jednym z moich ulubionych. Pis joł.

Nie dziwię się, że dzięki takiej postawie filmy takie jak ten są na 1 miejscu w rankingu. Bardzo dobra produkcja, ale są lepsze filmy.

Ja urodziłem się w 1997 i ten film według mnie jest zdecydowanie najlepszy na świecie zasługuje na ocęnę powyżej skali, ale nie estety tylko 10. Exstreme61 masz rację, ponieważ np. większość moich kolegów w sumie wszyscy tego nie widzieli i ręczę że podobało by się to ok. 10%.

Jeżeli takie arcydzieło to z pewnością dzisiaj obejrze, pozdrawiam.

Oj, a po twoim wpisie to widać jaki jesteś wielce dorosły.

"trzynastoletnie pomyje"? czy to czasem nie jest przegięcie?

Co Twoim zdaniem w tym wpisie wskazuje że ma trzynaście lat oprócz tego, że podał rocznikową datę swoich urodzin? I moim zdaniem, wielkie jest nie porozumieniem określać czyjeś wyczucie gustu w odczuciu do wieku..

Chyba "nieporozumieniem" jak już. Dzieci, słowniki, słowniki:p Polecam w przerwach między Transformers, a bezcelowymi kłótniami na forum:)

Jest wiele nastolatków, którzy są bardziej inteligentni niż nie jeden 20-latek. Tu nie chodzi o wiek, tylko o człowieka. Może być 13-latek doroślejszy niż 18-latek, a inny będący zupełnym dzieckiem. Więc nie osądzałabym tu ogółem wszystkich nastolatków jako "pomyje".

To prawda, ze 13latek moze byc bardziej dojrzały od 18latka, ale jeszcze nie spotkałem dojrzałego emocjonalnie 13,14 czy nawet 15 latka, niestety. Chocby nie wiem co przezył, to po prostu nie jest mozliwe, by był w pełni ukształtowany.
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że mając te 15lat jesteśmy przekonani, że jesteśmy już dojrzali emocjonalnie (przynammniej w wielu przypadkach). Sam wiem po sobie, interesowałem się w tym wieku matmą, czytałem poezję (czego koledzy nie robili), te zainteresowania i porównywanie swojego światopoglądu z rówieśnikami (nie mialem glupich znajomych,a mimo to czulem, ze patrzę na swiat bardziej powaznie) wytworzyło u mnie przekonanie, ze rzeczywiscie jestem juz calkiem dorosły. Teraz czytając to co pisałem w tamtym wieku wywołuje u mnie śmiech i zażenowanie...
Ale to całkiem normalne, kazdy musi przekonac się na wlasnej skórze :))

Ja mam 15 lat i zgadzam się z tym, że nie mam w pełni ukształtowanego charakteru ani nie jestem całkowicie dojrzała. Ale widząc czasami zachowanie niektórych 18-latków, ich poglądy itp. to czuję się o wiele bardziej dorosła niż jestem. ;P

A skoro nie znasz ani jednego dojrzałego emocjonalnie 15-latka to raczej tych 15-latków znasz za mało.

Myślę, że poznałem dostatecznie wielu. Ale to nieistotnie, nie będę się licytować. Poza tym to co napisałem nie znaczy, że młodych traktuję z góry, wcale tak nie jest :) Sama się pewnie przekonasz

Ja np znam wielu dojrzałych 15-latków, jak również takich, których można nazwać "dzieciarnią". Najważniejsze jest, żeby wszystkich nie wkładać do jednego wora. ;) O co chodzi z tym, że sama się przekonam hmm ?

Dokładnie. Mam 16 lat i co, zabronicie mi oglądać ten film?

Poziom twojej (celowo z małej) wypowiedzi świadczy o tobie.
Pozdrawiam zdrowo (na swój wiek) myślących* nastolatków.

* zdrowo myślący..., to taki co operuje skalą 10 punktową i wie że za ten film należy się przynajmniej 5 a za Batmana mniej jak 10;)

Hehe 13letnie pomyje:D Dobre... szkoda, ze skasowali ten wpis zanim przeczytałem. :(

Tiaaa popisałeś się na forum =.= fajnie od razu krytykować tylko z powodu daty urodzenia

Właśnie. Bardzo nie lubię takiego rozumowania. Traktujesz młodszych od siebie z góry i to jest własnie dowód twojej niedojrzałości, szkoda... . Widzę tutaj tylko egoizm i wywyższanie się, to jest naprawde smutne :/
PS Chociaż nie lubię tego stwierdzenia i uważam że jest dziecinne i przereklamowane powiem: "Żal mi Cię", extreme61.
Pozdrawiam

Oj wrzućcie na luz co poniektórzy.Logiczne jest że nie chodzi mi tutaj o wszystkich ale musicie mi rację przyznać że większość młodego pokolenia ma swój świat przez co takie klasyki ja Skazani na Shawshank idą w dół.Chodzę do kina regularnie trzy razy w tygodniu i słyszę co się dookoła mówi jak zachowuje się młodzież.

Extreme61, Zgadzam się z tobą, nie wszyscy tacy są. Właśnie oglądam ten film na polscie i nudze sie na reklamach. A co do filmu jak narazie bardzo fajny ...

To nie znaczy, że od razu musisz ich obrażać. Mógłbyś to wyrazić kulturalniej.

Dobrze, przyznaję, żę są tacy, którym do szcześcia jest porzebna tylko Hannah Montana, ale nie uogólniaj, naprawde jest dużo młodzieży która potrafi dostrzec prawdziwe kino. Tutaj potraktowałeś/aś wszyskich nastolatków jak idiotów, którym wypaliło mózgi przez niektóre niewypały kinowe.
"13 latek, to niestety widać po twoim wpisie że mentalnie jeszcze nie skończyłeś gimnazjum. W ogóle co się dzieje że filmy +18 oglądają 13 letnie pomyje? "
Do lekarzostatniegokontaktu, najpierw pomyśl potem pisz, a nie na odwrót. Krew mnie zalewa.

Avatar był fajny nie przesadzaj :P

up idiota