Widzę, że większość komentarzy pod filmikiem na Youtube należą do ciebie. I piszesz to samo co tutaj.

hehehe :) ale jakoś na youtube nikt mnie jeszcze nie poprawł :D:D:D:

Ten komentarz był dobrze skonstruowany, przemyślany i zabawny. Poza tym nie śmieciuj mi, śmieciem jest ktoś inny tutaj.

Widzę na profilu, że 10tkujesz filmy pod publiczkę :D troszkę żałość :D

Śmiech na sali twój komentarz.... według ciebie "żałością" jest to, że ktoś daje ocenę 10 naprawdę dobrym filmom, ale twoja ocena jakże ambitnego filmu "pogromcy duchów"- 9 to jest po prostu arcydzieło kina... jak zaczyna ci brakować argumentów na początku dyskusji to nie rzucaj od razu czymś, czym sam robisz pośmiewisko z siebie udając takie wielkiego znawce muzycznego i filmowego(heliktopter w ogniu 7- skok przez płot-9 o incepcji nie wspominając). Wracaj oglądać nowe bajeczki oceniając je na 9 i 10... dziecino

Słuchaj dalej sobie umcia umcia pękła gumcia- spoko, każdy ma swój gust i nie mi to komentować, dlatego ty nie oceniaj legendy polskiej muzyki, skoro jego muzyka cie nie porywa w żadnym stopniu...

Co do zabawności twojego komentarza, to boki zrywać tylko...

miałem na myśli Odlot...mój błąd, pomyliły mi się miniaturki, co nie zmienia mojego zdania na temat oceny dla tego filmu/bajki, ale każdy ma swój gust....
to zrób sobie legendę z Peji albo z jakiegoś dj-ka i ubóstwiaj go, ale nie wypowiadaj się publicznie na temat klasyki...
Oceniłeś film na 1/10, cóż...odlot bije na głowę i nie wypowiadaj się publicznie na temat Riedla, tego filmu, tylko komentuj sobie Odlot czy inną bajkę..


Koniec mojej polemiki, bo dziecku i tak się nie przetłumaczy pewnych wartości...

Mogłem napisać, że mi się nie podoba i mogłem napisać, dlaczego uważam, że mi się nie podoba, mam prawo to powiedzieć bo to jest kochany wolność słowa. :) nie ubóstwiam żadnego dj a tym bardziej peji. . a Odlot to jedna z lepszych bajek :)

Słabiutki film, potwornie nudny. Wyłączyłem w połowie, bo bym się chyba porzygał. Trzeba być fanatykiem (bo fanem to chyba za mało) żeby móc w ogóle to obejrzeć. 1/10, dno.

hahahahaha, śmieję się z was wszystkich. śmiecie, śmiecie, ŚMIECIE. wszyscy jesteście śmiećmy, ja jestem śmieciem, rydel był śmieciem, nasze matki, ojce- śmieci. nasze dzieci też będą to.. ŚMIECI (: ależ oczywiście, kłóćcie, bijcie, wyzywajcie się nadaj, egotyczne małpiszony ((:

A co ma Clooney do Rydla? Co do dykcji Knapika to nie mogę się specjalnie wypowiadać (bardzo rzadko oglądam polskie filmy, a seriale omijam szerokim łukiem), u Obamy nie widzę charyzmy (chyba, że jesteś poprawny politycznie), a wokal dorównuje Freddie'mu! Filmik pokazuje zwykłego faceta po przejściach, takiego który niczego nie udaje i nie zadzierania nosa, niewielu takich jest... Nie musisz być fanem Rydla, ale nie pojmuję skąd tyle złośliwości z Twojej strony!?

Złośliwości? Hmmmmm... Jeżeli słyszę, że to normalnie bóg (rysio) a widzę i przede wszystkim słyszę co innego, to raczej to nie jest złośliwość a opinia. Dodatkowo miałem do czynienia z fanami dżemu, i nie było to najmilsze przeżycie (nie... nie chodzi o bójki :D bo z tym dałbym sobie radę) ale o zakłamanie, dwulicowość i obłudę.
Ps, poprawny politycznie jestem i sprowadza się to raczej do wyśmiewania głupoty Juesendejów. Ale jak byś miała chociaż procent charyzmy Obamy na pewno nie słuchała byś dżemu.

Co ty gadasz chłopaku? Co ma fan Dżemu(lub kogo kogokolwiek) do danej osoby/zespołu? Tak jak bym Ci powiedział, że koleś z podstawówki mieszkający niedaleko Ciebie, podziwia Cię, a jak przechodziłem obok Twojego bloku to na mnie napluł. Boże, ale ty jesteś! To wszystko przez Ciebie!

Zauważ, że najpierw wspomniałem o tym, że widzę ryśka jakim jest i nie wpisuje się w obraz boga jak o nim niektórzy mówią, potem by dopełnić obrazu całości nadmieniłem obłudę fanów dżemu. A jak zwykle zwolennik konfitury widzi i rozumie jak chce.

Ćpał no i co z tego ? Popatrz dziecko co zrobił dla polskiej muzyki...A to, że słuchasz jakiegoś chłamu umca umca moja mała blondyneczko czy tym podobnych przebojów naszych czasów to współczuje...

Ależ on NIC nie zrobił dla polskiej sceny muzycznej, zagrał tylko kilka kawałków smętnego "ewentualniebluesa"... a to już przed nim było... jednak zawsze mały polaczek będzie kopiował od amerykańców i się tym cieszył :/

Jednak mimo wszystko ludzie go przeceniają. Co on takiego zrobił? Napisał kilka tekstów, on nie był całym Dżemem! Nawet chłopaki z kapeli mięli dosyć jego ćpania. Z drugiej strony o śmierci Bergera nikt nie mówi, a był jednam z założycieli kapeli i głównym twórcą muzyki.

senkju :)

masz jakies problemy ze soba?

Trafiłeś kulą w płot stary, chciałam zobaczyć film dlatego weszłam na forum. Nigdy nie byłam wielką fanką Dżemu, ostatnio słuchałam ich w liceum. Trudno jednak Rydlowi odmówić talentu, widziałam też kilka wywiadów z "wielkimi gwiazdami", którzy byli jeszcze mniej elokwentni... Skomentowałam tylko Twoją mało sympatyczną złośliwość czy jak sobie życzysz negatywną opinię. Nie obracam się wśród fanów zespołu Dżem dlatego nie jestem w stanie ocenić stopnia ich obłudy, zresztą co to ma do rzeczy?

Co do Obamy to nie widzę w nim 0,5% charyzmy, ale co do tego chyba się zgadzamy?

W sumie ma coś do rzeczy, skoro określona muzyka wywołuje określone reakcje.

No cóż jest tylko jeden BÓG ROCK N ROLLA a jest nim Lemmy Kilmister, wokalista, basista, kompozytor, tekściarz, lider najbardziej odjechanej kapeli na planecie Ziemia, czyli Motorhead. Przynajmniej taka ma opinie u większości fanów klasycznej, dobrej muzyki rockowej. Tekst Lemmy is GOD jest już legendą, czy to sie komuś podoba czy nie.

Lemmy na scenie wygląda na większego menela niż Riedel na odlocie a Ty jesteś taki wrażliwy jakbyś niewiele w życiu widział, niewiele rocka. Nie słyszałeś hasła seks, drugs and rock n roll? To cała esencja dobrego rock n rolla. Nawróć się, niewierny Ivanie i zacznij rockować. Niech Lemmy Kilmister - Bóg rock n rolla, stanie się twoim wzorem - bierz z niego przykład, jeśli naprawdę chcesz rockować.

http://www.youtube.com/watch?v=1iwC2QljLn4

A tak już całkiem na serio tzw. Bogów rocka było wielu, ale to martwy gatunek. Pierwszym był Chuck Berry a ostatnim był Kurt Cobain. Tak, wiec nie spinaj się tak bardzo.

dobrze ze w koncu to pojoles:)

??kłopoty w rozumieniu sarkazmu??

Zresztą nie karmić trolla i tyle :}

!!zadnych!!
ciesze sie ze w koncu pojales rzecz oczywista ,tlumaczenie sie sarkazmem nic nie zmieni.

juz teraz tego nie cofniesz mozesz sie wypierac ale my i tak znamy prawde,podejrzewam a w zasadzie jestem pewniem ze caly twoj pokoj jest wytapetowany plakatami z riedlem,cala dobe sluchasz dzemu i gdzies w kacie masz gitare na ktorej grywasz tylko kawalki tej grupy. oj ivanie dzieki tobie przekonalem sie ze z najbardziej smierdzacego kawalka gown@ moze cos wykielkowac.
pozdro dzieciaku i trzymaj tak dalej:)

Zostawmy już Dżem w spokoju. W moim komentarzu wcale nie odnosiłam się TYLKO do Twoich wypowiedzi o Dżemie. I wcale nie zamierzam toczyć z Tobą żadnych `walk` . Ale znajdzie sie w końcu taka osoba, która Twoich komentarzy już nie popuści płazem. I nie mówie tu tylko o tych na portalu, ale również na co dzień.

hmm... wolność wypowiedzi :) zauważ, że jakkolwiek bym się o dżemie nie wyrażał, jeżeli ktoś mi jak to się wyraziłeś "skrzywi gębę" będzie się musiał liczyć z tym, że wkroczę na drogę prawną o odszkodowanie :D widzisz tak to działa... ja mogę mówić, że dżem to gówno, a prawo mnie chroni :D:D:D:D

Chłopcze, najpierw naucz sie czytać ze zrozumieniem. Dopiero wtedy pogadamy.

Znaczy mam czytać i rozumieć to na twój sposób, jedyny i słuszny? :D:D:D

W moim komentarzu nic nie wspomniałam o Twoim komentarzu o Dżemie, a Ty jak się doczepiłeś tego tematu to juz nie chcesz puścić.

Buahaha :D

Nie wiem ile masz lat, ale zachowujesz sie na 13-15. Pozdro. ;)

Po czym wnosisz? Po tym, że nie lubię dżemu, nie zgadzam się z tobą i nabijam się z ciebie? Przecież muszę :) dżem w końcu to dziadostwo :D

Nie po tym, ale po sposobie Twojego wypowiadania się.
A tak poza tym nie jestem jakąś wielką fanką Dżemu, żeby Twoje negatywne komentarze o tym zespole mnei ruszały. ;)

Malinowego czy truskawkowego?

naćpany górnik hehe

No bo muzyka Dżemu to taka podróbka bluesa nawet blues-rocka. To bardziej rock inspirowany bluesem.
W zasadzie to Led Zeppelin, Hendrix czy Black Sabbath mieli więcej z bluesem wspólnego niż Dżem.
Prawdziwy polski blues-rock to Breakout, Test, Krzak itp.
a zagraniczny to Mayall, Bluesbreakers, Cream, pierwszy okres gry The Rolling Stones, Rory Gallagher, SRV, Ten Years After itp.
Natomiast prawdziwy soczysty blues to czarna gitarowa muzyka takich gigantów jak Muddy Waters, Howlin Wolf, BB King, Robert Johnson, John Lee Hooker itp. której to muzyki większość fanów Dżemu po prostu nie zna (myśląc, że jak słuchają Ryśka to słuchają bluesa a to gówno prawda)...
Tak więc jak ktos ma ochote na bluesa to nie dziwie się, że w Dżemie go nie znajduje i zawsze narzeka.
Może jesteś z tych właśnie ludzi Ivanku?

Niemniej wokalista z Riedla był genialny (chyba najlepszy wokalista polski, skoro sam Niemen tak mówił a Niemen wypiera tak naprawdę średniego Mercurego, choć nie wyprze Gillana i Planta - ale to już moim zdaniem) a zespół Dżem to całkiem dobry zespół. Czasem go słucham i nie powiem złego słowa. Chociaż to tak naprawdę dobry rock a nie blues czy nawet blues rock. Tylko dobry rock. Bo jest masa lepszych polskich zespołów rockowych . Przykładowo TSA, Siekiera, Brygada Kryzys, Breakout, Klaus Mitffoch, Turbo, Test, SBB, progresywny Niemen, Maanam, nawet Kult.
Jak mam ochotę na lekki rock z ciekawym tekstem i takim lekko smutnym klimatem to sięgam po Dżem.
A jak mam ochotę na polski blues rock to sięgam po Breakout.

Mam też wrażenie, że wiele osób krytykuje muzykę Dżemu ze względu na jej popularność wśród nastolatków. Na głupi film mówiący o jakiś związkach Riedla z klimatem Indian. Co ma blues, przepraszam w wypadku Dżemu to co ma odwoływanie się do blues-rocka przez Riedla do Indian Amerykańskich skoro
BLUES to jest CZARNA MUZYKA wymyślona przez CZARNYCH (murzynów) i grana przez nich najlepiej w latach 50tych głownie, której żaden inny bluees swoją bluesowością nie dorówna nawet Clapton. Później zbiałacona przez Mayalla i Claptona do postaci blues rocka. Co to ma kurde do Indian? Skoro muzykę tą wymyślili czarnina polach bawełny w delcie?
Tyle, że Riedel lubił kulturę Indian to wiem, ale to nie miało związku z tą muzyką.
Blues to świetna muzyka. Powiedziałbym, że to najbardziej wytrawna muzyka gitarowa. Bez Bluesa nie byłoby Chucka Berrego, Cream, Hendrixa, Led Zeppelin, Black Sabbath itd. nie byłoby rock n rolla bo to jest nic innego jak szybki blues, nie byłoby metalu bo to jest blues wolny (głownie doom), nie byłoby rocka bo wyszedł od bluesrocka granego przez Cream. każdy szanujący się gitarzysta o jakiś ambicjach zaczyna od bluesa. Chyba, ze ma marne zdolności to zostaje mu tylko 3 akordy i punk, ale punk to inna historia i inna geneza. Aha poza tym mam wrażenie, że niektórzy w ogóle nie słuchają muzyki a oceniają ćpuństwo Riedla.

Dorośnij wreszcie!!!! Do jasnej ciasnej.
Dżem to dobry zespól rockowy, nie jakiś tam chłam, ale nawet na naszym podwórku muzycznie przebija go wiele zespołów. Każdy zdrowo myślący osobnik, kochający muzykę gitarową nie przejdzie obojętnie obok tego zespołu, bo jest na swój sposób oryginalny i na dobrym poziomie. A jak chcecie rasowego bluesa, jeśli twierdzicie, że słuchacie bluesa i lubicie bluesa to posłuchajcie zespołów, które wymieniłem, wtedy okaże się czy lubicie tylko praktycznie rockowy Dżem inspirujący się blues-rockiem, czy kochacie i czy czujecie bluesa.

A ty Ivan pewnie nie umiesz na gitarze ani na niczym innym grać. tak sobie strzelam, bo gitarzysta, co ja mówię muzyk nie pisałby takich bzdetów. Cóz edukacja muzyczna u nas kuleje. W latach 80tych co trzeci umiał grać na gitarze, albo klawiszach, dziś ludzie nie maja pojęcia o muzyce, ale nie zamkniesz im ust.


Co do filmu to film jest słaby i przekłamany, ale 6/10 mogę dać za dobrą muzykę rockową - bo to nie jest blues tzn. kilka blues rockowych utworów jakie nagrali nie sprawi, że zespół będzie blues rockowy skoro 90 procent twórczości to tylko zwykły rock a czasem country rock .

Pozdrawiam.

Lady Pank nie może być lepszy od Dżemu bo muzycznie jest po prostu słabszy od Dżemu. Breakout jest wybitny muzycznie przykładowo. Dżem jest tylko dobry muzycznie, ale Lady Pank jest po prostu słabe muzycznie. A co mają wspólnego narkotyki z tym czy muzyka jest bardziej czy mniej dobra? Widzisz Hendrix też był ćpunem i to sto razy większym niż Riedel a nikt nie kwestionuje tego, że był wybitnym muzykiem a gitarzyści (większość) biją mu pokłony do dziś.
Jakbyś chciał wiedzieć to bez narkotyków niestety nie ma dobrego rock n rolla.

Poza tym głupie jest wymienianie Lady Pank (gitarowego popu) obok Dżem (przeciętnego rocka) bo to się nie godzi. To jakby wymienić obok siebie Feel i Carrion.