Film o życiu wspaniałego i jednocześnie upadającego pod ciężarem narkotyków artysty. Jest to też film o miłości Goli do Ryśka, która wspierała go nawet w ostatnich chwilach. Muzyka też genialna, no bo Dżemu. Zachęcam wszystkich miłośników Dżemu i Ryśka (i nie tylko ich) do obejrzenia.