Moim zdaniem bardzo dobry film. Nie wiem jak naprawdę było wtedy: z koncertami Dżemu,z jego małżeństwem, z jego narkomanią. Oceniam po tej garstce informacji, którą mam. Jak nie przepadam za Fraszyńską - tu uważam ,że była świetna. Tomasz Kot - rewelacyjny. Oglądam ten film po raz 2 i po raz 2 tak patrzę na niego i podziwiam go. Gdzieś czytałam o jego przygotowaniach do roli: facet chyba naprawdę wie po co został aktorem.Pamiętam rozdanie telekamer 2005 chyba.Wtedy myślałam o Kocie, ale Małaszyński akurat był na topie:-)Ja daję ,,Skazanemu...'' 9.