wiecie może czy Kot wcielony za Ryśka naprawde zapuścił tak długie włosy czy to tylko peruka.. w końcu 4 lata trwała realizacja a to troche czasu
Cześć!
Kurcze to naprawdę jego kłaki. Zapuścił i włosy i brodę. Wyglądał rewelacyjnie, tylko z filmu g... wyszło. Rycha mi spłaszczyli na maksa. Zaliczyłem ok (tak myślę) 200-250 koncertów Dżemu w latach 85-91/92 (luki w pamięci:)) i poznałem Riedla z którym miałem przyjemność spotykać się niejednokrotnie (dawne towarzycho od księdza Szpaka wie o czym mowa) i to był zajebisty gość i wiem na bank, że nigdy nie widziałem go face to face nieobecnego. To był uzależniony kolo, ale nie padał (przynajmniej nie widziałem) ryjem w rzygi na każdym kroku. Poza tym miał gadane i za to kochali go ludzie za kulisami sceny. Pozrdo.