Skyfall
2012
Moim zdaniem urealnienie przez Mendesa opowieści o Bondzie trochę mu nie wyszło.Generalnie fabularnie ta część kuleje.SPOILER Wszystko,tylko nie Bond okopujący się przed zgrają zbirów w domu na peryferiach.Ogólnie to się kłóci dosyć z moją wizją starego,dobrego agenta Bonda SPOILER.Do tego czarny charakter nie zrobił...
więcej
zamiast na intryge i elementy zaskoczenia no szkoda ale i tak 9 bo film nardzo dobry ogolem tylko zabraklo tej kropki nad i i moglo by byc napawde super
Filmowy Bond ma być wciągającą rozrywką. Co tu analizować, czy coś jest realne, czy nie. Czy Bondy z lat 60-tych czy 70-tych też tak wszyscy analizują?
Dla mnie plus w porównaniu z poprzednią częścią, że nie ogląda się tego jak migoczący teledysk MTV. Może nie wciągnął mnie do końca, tak jak bym chciał, ale generalnie...
Pierwsza połowa filmu po prostu nudna, nic czego nie widziałem we wcześniejszych Bondach lub po prostu w co drugim filmie akcji. Jednak od momentu kiedy akcja wraca do Londynu zaczyna się niesamowity film. Jest to świetny prognostyk na kolejne części, powrót do korzeni Bonda. I powiem szczerze jeśli miałem jakieś...
Chciałbym aby piosenkę nagrała Lana Del Rey, ewntualnie jeszcze raz Adele.
Lana Del Rey na bank dałaby radę.
Nie wiem jak zacząć. Nie wiem do końca co napisać. Czuję się z tym źle... Nie tak to miało wyglądać. Oczekiwania może i napompowałem razem z wszechogarniającym marketingiem ale to w końcu Bond i Sam Mendes, co może pójść źle? Otóż może i to mniej więcej połowa filmu. Najpierw mamy całkiem fajne zawiązanie akcji. Typowe...
więcej
Szkoda ze Ginie {SPOJLER} ... (ha ha żartowałem)
W każdym bądź razie doskonale zrealizowany film.
Może Putin w roli Bonda nie porywa tak bardzo jak Sean Connery, to jednak odgrzewanie
kotletów przez MGM wyszło znakomicie. Spodziewałem się kolejnego filmu nastawionego na
"Dudżo Goła Baba Dudżo Wybuchy", no bo...
Facet dostał shota na klatę i za chwilę drugiego ze snajperki, spada do wodospadu.
A po czołówce budzi się w domku na plaży i posuwa lasię.
Gdyby go dali na intensywną terapię to jeszcze rozumię.
Ale co, cudowne ozdrowienie? I tylko blizna jakby się zaciął żyletką?
Dajcie spokój.
PS
Fajny LandRover na...
W przypadku nowego Bonda to i tak ocena na wyrost. Mendes niech zostanie przy dramatach
psychologicznych. To i tak cud że nie zaangażował do tego filmu żony.
Po Casino i Quantum spodziewałem się wiele. Co dostałem? Nudną historyjkę, obwisłego
bohatera i nieprzekonującego antagonistę. Fabuła jest śmieszna,...
Na przekór większości uważam, że film został zrobiony genialnie. W końcu Bonda pokazano
jako człowieka który jak każdy ma chwile słabości ( w tym przypadku akurat potrafi czasem
dostać kulkę, mieć problemy z okiem, oraz kondycją ) a nie jak było dotychczas czyli totalnie
sztucznie ( za czasów Brosnana zrobiono z...
bardzo dobra część, Mendes podołał zadaniu, sporo odniesień do starych Bondów za co plus, mocno jednak okrojono postać "dziewczyny Bonda", ale dzięki temu zyskał czarny charakter - Bardem jest tu wprost doskonały, świeci na ekranie i przyciąga uwagę; fabularnie ciekawy, sporo humorystycznych kwestii, dużo się dzieje,...
więcejNowy Bond jest świetny, film ten pokazał psychikę i słabości agenta 007 , ale również jego walkę o tak naprawdę samego siebie.
Niestety, machina marketingowa przykryła treść i formę. Film nierówny, początkowo wciągający, potem rozwlekły (tak - rozwlekły Bond!). Powrót do wcześniej zarzuconych motywów (Q, Moneypenny) zbyt wczesny, można było z tym poczekać jeszcze kilka odcinków. Zabawa konwencją niezbyt zabawna. To jak "I'll be back" Arnolda...
więcej