Dobrze, że go przypomnieli na Canal +.
Kiedy widziałam go pierwszy raz, zrobił na mnie wrażenie - teraz myslę, że przez genialną rolę
Joaquina Phoenixa. Znakomicie zagrał rolę wrażliwego muzyka, próbującego znaleźć miłość i
swoje miejsce w świecie.
Filmy są albo dobre albo nie.
Ten bez Joaquina byłby średni, ale...
Dowodem na to jest fakt, ze ja ( wielki spioch) ogladalam go od godziny 1 do 3 w nocy w tv i nie moglam oderwac oczu. Rzadko zdarza mi sie przedkladac wyspanie sie nad ogladanie filmu, a ten naprawde byl tego wart :)
Jak Mangold kręci rzadko, ale jak to robi, to kręci filmy bardzo dobre, Spacer po linie wciągnął mnie od pierwszych
minut. Reżyser, a jednocześnie scenarzysta sprawnie sobie poradził z poukładaniem
wydarzeń z życia Johnnego Casha, nie ma scen przydługich, sztucznych czy upiększania
bohatera. Osobiście nie znałem...
Wystarczy posłuchać jego piosenek, zeby sobie odpowiedzieć na to pytanie. Prowadził własny program, nakręcił film o Jezusie (podobno dobry), angażował się politycznie, pomagał ludziom, walczył o prawa dyskryminowanych. Prawdziwy facet z wadami, zalatami, słabościami i siłą charakteru z jego piosenek emanuje szczerość i...
więcejFilm jest nudny i właściwie kręci się tylko wokół dwóch tematów: wręcz obsesyjnej miłości Casha do June Carter i jego uzależnienia. Nie lubię country, ale miałam nadzieję na dobry film o wielkim gwiazdorze, niestety bardzo się zawiodłam. 4/10
W zyciu sie niespodziewałąm ze tak świetnie śpiewa. Świetna aktorka dotego bardzo sympatyczna. Oby wiecej jak najlepszych ról
Nie często zdarza mi się płakać, ale tym razem po prostu nie byłam w stanie się powstrzymać. Film jest po prostu cudowny, a w połączeniu z moją obecną depresją wywołał piorunujące wrażenie! Wciąż jestem w szoku! Ech..... lubię filmy z happy endem ;) Sprawiają, że choć przez chwilę wierzę, że w prawdziwym życiu też tak...
więcejTo jest niesamowite! Warto na starcie podkreślić też mistrzowski gust samego Johnny'ego, który aprobował uczestnictwo w projekcie Joaquina. Phoenixa z Cashem nie tylko łączył wygląd fizyczny,ale panowie mieli również bardzo spokrewniona mimikę. I dodam,że ja tym nie odejmuje nic z pracy jaką wykonał JP! Mało, dla mnie...
więcejBardzo ciepły, klimatyczny film, pięknie pokazana i zagrana miłość głównych bohaterów, Reese całkowicie przejmująca. Fajnie pokazane jak ci artyści tworzyli zgrana paczkę, bez scysjj. Ale później osamotnienie gwiazd, którym ciężko jest poradzić sobie ze sławą i szukają ucieczki w nalogach, trochę uderzyło mnie, że...
Jak wyżej, słyszałam już kilka lat temu o tym filmie, ale dopiero teraz obejrzałam te piękną balladę o trudnym życiu Casha. Świetne kreacje Phoenix i Whiterspoon, pięknie odegrali swoje rolę, realistycznie pokazali miłość między Johnym i June. Film trwa ponad 2 h, ale klimat lat 60dziesiątych,muzyka i aktorstwo...
Wszystkie nagrania J. Casha i J. Carter wykonali Phoenix i Witherspoon! Piękna muzyka, piosenki, teksty.
Pokazano też życie kolejnych wielkich gwiazd estrady "od kuchni" i jak zawsze (czy prawie zawsze): alkohol, prochy, rozpad rodzin, szybki, przypadkowy sex. Dlaczego, świetni muzycy, często ubodzy, "wariują"?...
a Phoenix doskonały jako Johnny Cash. Jeśli rzeczywiście sam Cash go wybrał, wiedział, co robi, nie mógł lepiej trafić.
W jednej z ciekawostek czytamy "By jak najlepiej zagrać Johnny'ego Casha, Joaquin Phoenix pił tak dużo alkoholu, że później trafił na kurację odwykową ".
Ku*wa, serio? Bawi mnie ta "poprawność słowna" fana, który napisał te ciekawostkę. A może po prostu był to jeden z wielu epizodów alkoholowych w jego życiu? Jak...
Nie lubię się przyczepiać, ale ten film jest po prostu średni... Wzniósł się, upadł, podniósł się... Żadnej specjalnej dramaturgii w tym nie dostrzegłem. Raczej "jechanie" zgodnie z utartym schematem. Nawet relacje z ojcem... Zaznaczone, ale nie wyjaśnione do końca, całość dopełnia słodka scena z nieporadnym dziadkiem...
więcejWspaniałe kreacje aktorskie Phoenixa i Witherspoon, a jednak film nie jest tak wspaniały jak można by się spodziewać. Chyba zbyt wiele fabuły oparto na romansie. Co prawda o ojcu Casha jest nawet sporo, ale jakoś tak nieprzekonująco. O tworzeniu muzyki, relacjach z innymi, firmą fonograficzną itd... tego chyba...
biografia jakich wiele myslalem ze bedzie przynajmniej tak dobry jak RAY wyszlo nieco gorzej ale powazniejszych jakiś uchybien nie widze :P 7 za role glowne i osobista sympatie dla reese ;)
szkoda, że ten film wyszedł jakiś taki słabiutki... Johnego Casha bardzo szanuję i lubię, ale naprawdę uważam, że mogli
to lepiej pokazać. Jest to prostolinijne aż do bólu. Jestem zły, bum i jestem dobry. Może miałam zbyt wygórowane
nadzieje ale liczyłam na dużo więcej. Mimo że film trał dwie godziny to czuję...