Czy ktos moglby mi wytlumaczyc co to zapomysl?! To nie jest film, ktory powienien doczekac sie kontynuacji... na takich filmach kasowo sie nie żeruje... i jeszcze na dodatek ten tytuł!
Coś mi się wydaje że to jakieś nieporozumienie. Przecież film "Spaleni słońcem" zakończył się w taki sposób że kontynuacja jest nie na miejscu.
Zresztą są filmy które kontynuacji nie potrzebują i to jest jeden z nich.
Sądzicie, że ten film w ogóle istnieje? Teoretycznie powinien być już gotowy, nawet data premiery na Filmwebie to 01.01.2008, ale nigdzie w necie nie można o nim ani słowa znależć...
Ja juz dawno slyszalam ze ma byc i Nikita sam o nim opowiadal. Rodzice tej malej dziewczynki z pierwszej
czesci umieraja, zostaje ona sama i film ma opowiadac wlasnie o niej, Jak jest juz dorosla , jest ponoc
nauczycielka itp..
Rodzice tej malej dziewczynki przeżyją i NADAL będa bohaterami filmu... choć faktycznie (jak pisałam już;)) akcja bedzie ukierunkowana głównie na losy Nadii zwlaszcza w czasie II wojny światowej...
Info z rosyskiej strony :) pozwoliłam sobie przetłumaczyć :D
'SPALENI SŁOŃCEM 2' ... powrót po latach...
'Spaleni słońcem 2' składa się z dwóch pełnometrażowych filmów ('Predstoyanye' i Tsitadel'). To produkcja na wielką skalę, kręcona z udziałem kilku tysięcy statystów. Pomocy przy tworzeniu batalistycznych scenach udzieliło Ministerstwo Obrony Rosji. Część scen kręcono w Niemczech, przy współpracy niemieckich aktorów i z wykorzystaniem niemieckiej techniki oraz kostiumów. Zaproszono najlepszych specjalistów od efektów specjalnych i grafiki komputerowej. Zdjęcia rozpoczęły się w 2005r.
Zgodnie z pierwotnym planem Michałkowa w kontynuacji pojawią się te same postaci grane przez tych samych aktorów co w pierwszej części 'Spalonych słońcem'. Wszyscy, oprócz jednej z głównych ról żeńskich - Marusyi (będzie ją teraz grała Viktoria Tolstoganowa).
Bohaterowie obrazu przejdą przez piekło Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, żeby na powrót odnaleźć się po latach rozłąki, i spróbować zaznać odrobiny szczęścia.
Sergei Kotow po latach spędzonych w łagrach, dostaje się do batalionu karnego, a jego dorosła już córka Nadia pracuje w medyczno-sanotarnej sekcji.
Mitya ponownie staje na drodze byłego pułkownika, i teraz szanse Kotowa na przeżycie maleją...
Pozdrawiam :)
czyli pozmieniają losy wszystkich orginalnych bohaterów, Nawet Mitji który na końcu tnie się( choć może go wyratowali w co wątpie)
Czyli generalnie wynika z tego, że filmy będą miały ze sobą niewiele wspólnego. Zostanie tylko tytuł i niejasne powiązanie z pierwszym filmem. Podejrzewam, że będzie to zupełnie inny film, może jakaś kolejna epopeja wojenna w stylu ZSRR :((
Fabuła jaką nakreślił user fuckin_meerkat za rosyjską stroną jest tak idiotyczna, że aż mnie głowa boli. Nie dość że film zakończył się śmiercią Kotowa to śmierć jego żony w 1940 też wspomniano na końcu.Czyli nijak ma się to do kontynuacji.
W dodatku film będzie stał rażąco w sprzeczności z prawdą historyczną(biografia Kotowa i jego rodziny) , co w tym wypadku urasta do rangi kuriozum i po prostu jest chamstwem , kojarzy mi się tylko z próbą zarobieniem wielkiej kasy kosztem autentycznej tragicznej historii idealnie nakreślonej w filmie z 1994 .Takie wypaczenie do absurdu wątków żeby tylko sklecić interesującą, przyciągająco do kin fabułę, mniejsza o to że debilną.
Opis fabuły to czysta groteska i zastanawiam się czy wspomniany user nie popełnił tylko ironicznego żartu ...
Po prostu Michałkow wydaje się być politycznie dyspozycyjnym reżyserem, gdy w 1994 rządził Jelcyn i Rosja próbowała się rozliczać ze stalinizmu, powstało "Spaleni słońcem", obecnie w czasie rehabilitacji i rządów zimnego czekisty Putina, otrzymamy nacjonalistyczną papkę o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej. Przykre. Ten film nie powinien powstać, bo wypacza historię czystki w Armii Czerwonej, zwłaszcza, że wszystkie główne postaci zostały przecież uśmiercone.
To mnie rozbawiłeś :)
Patrz tutaj:
http://www.trite.ru/utoml_2.mhtml?PubID=23
Oczywiście jeśli znasz na tyle rosyjski :)
A swoją drogą, chciałbym, żeby to co napisałam okazało się żartem..
Ale niestety, to są chyba pobożne życzenia..
Pozdrawiam świątecznie
Ja też znam rosyjski, więc potwierdzam wszystko, co napisał użytkownik o filmie, jakby jeszcze ktoś ośmielił się, nazywać to żartem :)
Też dołączę się do waszych protestów. Fabuła filmu, jak i w ogóle jego kontynuacja wydaje mi się rażącym nieporozumieniem. No, ale słuchałam noworocznego przemówienia Miedviedieva na pierwom kanale, i on wyraźnie podkreślał fakt 65 rocznicy Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, więc pewnie na to obliczony jest film Michałkowa. I to jeszcze w dwóch częściach, jakby jednego sequelu było nie dość...
Też nie rozumiem, jak Mitya może raptem zmartwychwstać... scena jego samobójstwa była piękna, mroczna i idealnie zamykała genialny, porażający film.
witam,
niestety film jest faktem. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że choć trochę zostanie klimatu ze Spalonych słońcem :(
Dla mnie ten film powinien być po prostu innym filmem innym tytułem coż zobaczymy jak będzie. Choć słyszałem, że podobnież Nikitta nakręcił coś ala Holywodzką superprodukcję :(
Aaaaaaa, toć to jest film - legenda, dzieło skończone... Jak można tak to popsuć! I w dodatku sam reżyser strzela sobie w kolano. Sam pomysł nakręcenia sequela mnie boli po prostu.
Oglądałam zwiastun 2 i też nie jestem zachwycona tym pomysłem. Pierwsza część skończyła się w taki sposób, że nie powinno się tworzyć na siłę jej kontynuacji. Cuda się zdarzają, ale historia Związku Radzickiego jest pisana krwią milionów skazanych na śmierć i właśnie to ukazał Michałkow w pierwszej części. Ku pamięci ofiar nie należałoby robić z tego "happy endu".