ehhh... takim filmom jak "Spaleni słońcem" nie robi się kontynuacji... Choć należy też pamiętać że sequele nakręcone przez reżyserów pierwszej części często bywają udane... jednak to może okazać się do Michałkowa samobójstwem artystycznym
No właśnie ciekawe oczym to ma być. Może o Marusi i Nadii w łagrze.
W każdym razie jak taki gość jak Nikita Michałkow, o uznanym autorytecie w Rosji, Polsce i na całym świecie, to robi to pewnie ma świetny pomysł. Troszkę optymistyczniej ;) Ja czekam.