Jak oglądałam to 1 raz parenaście lat temu to zapamiętałam tylko że była ładna ale jak oglądałam to dziś to wkurzało mnie jej zachowanie niedoru**anej cizi, której trzeba chłopa na gwałt i to dosłownie ;D Taka denerwująca jej zachowanie, ruchy. Np. jak przed ojcem bohaterki wypinała du*ę to było niesmaczne. Strasznie mnie irytowała. Natomiast główną bohaterkę bardzo lubiłam, jej naiwność mi osobiście nie przeszkadza, rozumiem że nastolatka może być ślepo zapatrzona w chłopaka, choć nie jestem nastolatką to umiem się postawić w jej sytuacji ;) Ja mam ogólnie słabość do postaci młodych dziewczyn ślepo zapatrzonych w swoich wspaniałych chłopaków ;P Może to dziwne ale tak mam .
Co do reszty postaci- macocha bohaterki fajna kobita i ładna, brat przyrodni spoko dzieciak, ojciec też w porządku. Chłopaka Reese polubiłam a więcej we wpisie "uwielbiam postać Davida" na filmweb :P