Nie ma ucieczki od życia, gdzie jedyną zasadą jest walka o przetrwanie. Tu wyraźnie widać, że silniejszy ma większe szanse. Tak jak wśród zwierząt tam w tajdze. Tajga wspaniale ukazana taka, jaka jest. Piękna i bezwzględna. Nie ma ucieczki od takiego życia, bo dokąd? W tajgę, gdzie czekają wygłodniałe psy porzucone przez człowieka? Czy do ludzi, którzy niewiele się od tych psów różnią?