PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=566823}

Szczęśliwy poeta

The Happy Poet
5,6 781
ocen
5,6 10 1 781
Szczęśliwy poeta
powrót do forum filmu Szczęśliwy poeta

Brawo!

ocenił(a) film na 9

Skromny i bezpretensjonalny film, który w przewrotny, acz subtelny sposób drwi sobie z oczekiwań i przyzwyczajeń widzów - zarówno tych "mainstreamowych", jak i wielbicieli ambitniejszego repertuaru niezależnego. Obraz ciepły i niezwykle zabawny, nie pozbawiony też pazura demaskacji i celnej obserwacji.

ocenił(a) film na 4
snoopy

Muszę się zgodzić. Film nie jest po to aby bawić. Jest to zdecydowanie jedna z pozycji ambitniejszego kina. Bardzo dobrze też można zauważyć, że reżyser przede wszystkim obserwuje bohatera, czasem go krytykując i w niego nie wierząc. Ale tak jak powiedział Bill - miał po prostu trochę szczęścia.

ocenił(a) film na 6
snoopy

Przyjemnie się to oglądało, ale zwrot akcji był trochę nagły. Przez cały film główny bohater ledwie wiąże koniec z końcem, aż tu nagle staje się prawdziwym biznesmenem!

ocenił(a) film na 9
sagrada_g

A czy wiecie co to ironia?

ocenił(a) film na 6
snoopy

Nie, wytłumacz nam, proszę.

snoopy

Dałam radę obejrzeć tylko ok. 2/3 filmu i normalnie nie próbowałabym się o nim wypowiadać, ale zaczynam się bać czy tylko ja widzę w tym filmie pewien element, który sprawił, że nie dotrwałam do końca. Tym elementem jest główny bohater, a zwłaszcza jego wypowiedzi- wygląda to tak, jakby nie tylko nie potrafił się wysłowić, ale też nie miał nic do powiedzenia, nie umiałam też zauważyć u niego żadnych emocji (oprócz ciągłego przygnębienia/przymulenia). Sam film (właściwie obejrzana przeze mnie część) był skonstruowany w taki sposób, jakby chciano jeszcze podkreślić te cechy postaci i wszechobecną nudę (według mnie była to niestety nuda). Możliwe, że po obejrzeniu całości zmieniłabym zdanie, jednak sposób przedstawienia głównego bohatera doprowadził do tego, że nie mogłam już dłużej wytrzymać i uznałam, że nie warto się męczyć czekając, aż bohater okaże zainteresowanie/złość/radość/cokolwiek lub w końcu powie coś składnie.

użytkownik usunięty
Zkwrk

Wydaje mi się, że może reżyser chciał wskazać na to, że ta postać posiada zespół aspergera. Najbardziej znacząca była ostatnia scena, w której główna postać mówi:nigdy nie byłem tak szczęśliwy - nie wyrażając na twarzy żadnych emocji.

Aspergerowcy mają problem z okazywaniem emocji na twarzy i rozróżnianiem emocji u innych ludzi. Dochodzą problemy z interakcją społeczną, wąskie zainteresowania, mniejsze zainteresowanie mówieniem ''o niczym", pozycja wycofana i zdawkowe odpowiedzi. Aspergerowcy mogą przypominać osoby z fobią społeczną,

Mnie też trochę irytowała główna postać, szczególnie to przymulenie, wyglądał jakby się naćpał. Widziałem taki typ człowieka na żywo, dziwne doświadczenie. Taki człowiek wygląda jakby wyjęli mu pamięć ram, albo jakby pochodził z innej rzeczywistości :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones