John przeszedł już samego siebie, przeżył więcej niż cała armia w Afganistanie i opanował zestrzeliwanie MIGA z użyciem tira....rozkosz w tym gatunku.
Weź wyluzuj i zjedz banana (jak mawiał Peggy do Al'a)....jeżeli ktoś tu wchodzący nie wie o czym jest Szklana pułapka to chyba nie warto się przejmować, że się czegoś dowie. Co drugi wpis zacznij cenzurować jak masz czas, ochotę, wenę i gniewne powołanie. Zresztą - jak ktoś się boi, że się dowie fabuły to niech nie klika w komentarze. Poza tym to akurat wiele zdradziłem....i wiem co to jest spojler. Pozdro...
Zasadniczo sie zgadzam - McClain ma chyba szkielet jak terminator bo juz samo wyskoczenie z pedzacego auto powienien okupić złamaniem ręki, nogi i połowy żeber ale pamietajmy ze to tylko film, który ma zapewnic rozrywkę. Gdybysmy chcieli zeby było realistycznie to nasz bohater by zginał w 15 minucie filmu :)
"Cudowna bzdura" to idealny tytuł - film obfituje w bzdury i jednocześnie jest jednym z najlepszych filmów akcji, jakie widziałem. Już nawet nie oczekuję realizmu, ale rozrywka jest pierwsza klasa. Wersja nieocenzurowana jest fajniejsza, choć mogłoby być więcej dodanych scen. W wersji z lektorem (ten ocenzurowanej) nawet nie ma krwi...
Kino akcji kinem akcji ale po Die Hard: With a Vengeance (lub jak kto woli Die Hard 3) film kompletnie zawiódł moje oczekiwania, John McClane przestał być wyrazisty i szalony. Rozumiem że ma już swoje lata, ale to tylko potwierdza że film wcale nie musiał powstawać.Realizm = 0 , fabuła mizerna a główny przeciwnik blado wypada na tle poprzedników. W tym filmie poza niezłą rozwałką nie dostrzegam żadnych plusów, z litości moja ocena to 3/10