nie spodziewałbym się jednak żadnych rewelacji. Z doświadczenia wiem, że kiedy zwiastun jest bardzo w porządku, to film wychodzi już średnio. Oby kolejna z przygód McClainea nie była tylko kolejnym odgrzanym kotletem, a godnym kontynuatorem serii. A Willis... jak to Willis... raczej bardziej "wymiata", niż mniej. :)