PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=116327}

Tajemnica Brokeback Mountain

Brokeback Mountain
2005
7,4 198 tys. ocen
7,4 10 1 197544
7,7 56 krytyków
Tajemnica Brokeback Mountain
powrót do forum filmu Tajemnica Brokeback Mountain

Absolutne arcydzieło – zdjęcia, muzyka, narracja i gra dwójki głównych bohaterów. Do dziś jestem pod takim wrażeniem „wyjątkowo tragicznej” postaci Ennisa Del Mara, że ciągle trwam przy swoim zdaniu – „Kreacja Heatha Ledgera jest dla mnie może nawet najlepszą w całej historii kina”. Jest jakiś magnetyzm w tym filmie i za to chwała jego twórcom. A pytanie - ciekawi mnie jak interpretujecie śmierć Jacka Twista. Pytam,bo "spierałem się" kiedyś o to ze znajomymi i są różne interpretacje (że faktycznie przypadek,a też,że po prostu jak w tej historii opowiadanej przez Del Mara...) Ciekawią mnie wasze opinie i ewentualne uzasadnienia. Pzdr

P.S "You ever get the feelin'...I don't know, er...when you're in town and someone looks at you all suspicious, like he knows? And then you go out on the pavement and everyone looks like they know too?" Ennis Del Mar ;)

macky23

Możliwych jest kilka wersji:
1. Żona Jacka mówi prawdę /Jack zginął zmieniając oponę/
2. Jack został zamordowany przez ludzi, którzy odkryli, że jest gejem.
3. Został zamordowany na zlecenie:
a) swojego ojca
b) swojej żony

Obstawiam wersję 3a, biorąc pod uwagę to, co jest napisane w książce o ojcu Jacka i fragment w filmie, w którym go widać.
Tak czy inaczej, każda wersja jest tragiczna. Nawet pierwsza.

ocenił(a) film na 10
Howler

Ja uznaję 2 wersję: że został zamordowany przez osoby, którym się nie podobało, że jest gejem, a raczej bi.... Ale totalnym absurdem byłoby to, że morderstwo miałby zlecić jego ojciec! Wiedział, że jest gejem i mimo że stosunki między nim a Jackiem nie były najlepsze, to kochał swojego syna. Świadczy o tym fakt, że nie pozwolił Ennisowi na rozsypanie prochów przyjaciela na Brokeback. Chciał, zeby Jack został pochowany w rodzinnym grobie, w którym mieli wkrótce spocząć jego ojciec i matka. Co do żony się nie zastanawiałam, ale wydaje się to prawdopodobne. W opowiadaniu w rozmowie z Ennisem jest chłodna w stosunku do niego, myślę, że zna prawdę. Ale również prawdopodobne jest to, że morderstwo zlecił mąż tej kobiety, z którą Jack miał romans. W książce i filmie jest coś odnośnie tego.

milla_88

Myśle, że ta druga jest trafna.

Cieszę się, kiedy ludzie kompromitują się pytaja czy to ojciec w bestialski sposób zabił Jacka.

milla_88

Już wyjaśniam, dlaczego dla mnie to nie jest totalny absurd, tylko bardzo prawdopodobna wersja.
Po pierwsze: morderstwa NA PEWNO nie zlecił mąż kobiety, z którą Jack miał romans. Dlaczego? BO JACK MIAŁ ROMANS TEŻ Z JEJ MĘŻEM. To byli jego sąsiedzi z Teksasu. Najpierw nawiązał romans z LaShawn, potem z Randallem. O tym, że Jack chciał przeprowadzić się do Lightning Flat z sąsiadem z Teksasu jest napisane w książce i wspomniane w filmie.
Lureen nie kochała Jacka, była raczej kimś w rodzaju przyjaciółki. Zwróć uwagę na to, że uśmiecha się, kiedy Jack wyzywa jej ojca. Na końcu filmu ma łzy w oczach. Mówi rzeczywiście dość obojętnie, ale ma łzy w oczach, a to coś znaczy. Gdyby to ona zleciła zabójstwo, nie płakałaby po mężu.
Natomiast nie ma żadnych dowodów na to, że ojciec Jacka go kochał. Przeczytaj w książce fragment, w którym jest opisane, kiedy i w jaki sposób Jack zauważył, że jest obrzezany. Co do "pochowania w rodzinnym grobie": w sposobie, jaki ojciec Jacka mówi o tym, nie czuć za grosz sympatii: "He felt too goddamn special to be buried...". Jego ojciec nigdy się nim nie interesował, Jack mówi, że nigdy nie mógł go zadowolić. Fakt, że Jack jest homoseksualistą (nie używam tutaj bi-, może powinienem, ale akurat Jack wciąż szukał związku z mężczyzną, w przeciwieństwie to Ennisa), na pewno był dla ojca największym zawodem ze wszystkich. Ojciec Jacka musiałby zaakceptować to, że jego syn sprowadzi do domu kochanka i będzie próbował "przewrócić to ranczo do góry nogami", jak mówi. W połączeniu z wiejską homofobią to mógł być wystarczający powód, aby zlecić zabicie, nawet syna. Z jednej strony ironia losu, bo ojciec Ennisa prawdopodobnie też maczał palce w morderstwie geja (film). Z drugiej strony, dramat - chyba największy ze wszystkich, bo ojciec zabijający syna, za to, że ten jest gejem, to dużo więcej niż żona zabijająca zdradzającego ją męża.
Jeśli chodzi o matkę Jacka, gra aktorki wyraźnie sugeruje, że pani Twist kochała syna. Nie sugeruje tego natomiast gra aktora grającego pana Twista.

milla_88

Co do grobu, już coś wspomniałem, ale napiszę jeszcze raz.
Nie chodziło raczej o to, żeby Jack został pochowany w rodzinnym grobie. Chodziło o to, żeby Jack został pochowany w gównie, którego oni przez całe życie nie byli w stanie doprowadzić do porządku. Zwróć uwagę na to, że ojciec NIE CHCE spełnić ostatniego życzenia syna. Chce go sobie podporządkować, chociaż ten już nie żyje.

Oczywiście moja interpretacja może być błędna.