To niby tylko film, ale dlaczego tak działa na mnie i innych. Po raz pierwszy w życiu nie przeszedłem po prostu do porządku dziennego. Siedzi głęboko od chwili premiery. Co sprawia, że jest tutaj 599 tematów, czy tylko chwytliwy temat "homo"? A może ten film po prostu jest wyjątkowy, inny niż wszystkie inne?