ludzie ja prawie sie porzygalam na scenie jak sie pierwszy raz kochali czy 'calowali' to bylo obrzydlile ! gratuluje aktorom ze zagrali takie sceny. i trzeba miec mocne nerwy do tego bo ja w 3 kawalkach ogldalam/
O nie! Naprawdę nie wiem jak to przeżyłaś!! Toż to strasznie! Proponuję udanie się na terapię... może uda się jakoś wyprzeć te bolesne wspomnienia, które egzystują teraz w Twoim umyśle i nie dają spokoju! I uważaj! Pedały czają się wszędzie! :-O
A tak na serio... żałosne są takie komentarze. Oglądnij sobie dobranockę dziecino :)
A Ty co się tak przyczepiłeś tego filmu, k...a! Na każdy negatywny komentarz o nim się wypowiadasz - wyluzuj koleś!
O mamuniu, jakież to musiało być straszne przeżycie... Ech, nie rozumiem niektórych. Wiedzą mniej więcej, czego sie spodziewać, nie zgadzają się z tym, potem oglądają (albo próbują) i zonk. Jak ci nie pasi, to nie oglądaj, albo przewiń(lub w kinie zamknij oczy), proste. A aktorom gratuluję warsztatu za całokształt, a nie tylko, że byli gotowi całować się z facetem.
Gdyby to naprawdę było dla ciebie obrzydliwe, przesunęłabyś film do przodu, a nie oglądała w trzech kawałkach. Przyznaj, że cię to ciekawiło. Plus: chciało ci się rzygać, bo zdawało ci się, że powinno ci się chcieć. Wszystko zależy od podejścia.
Nie dopatrzyłem się niczego obrzydzającego w tym filmie, a już na pewno nic wywołującego wymioty. Może ty nie ten film oglądałeś ??
Ten film obrzydliwy? Pobudzający do wymiotów? Dla mnie jest najpiękniejszym, najsmutniejszym dziełem na świecie. Nie mogę przestać o nim myśleć. Mam w życiu tyle głupich problemów, a oni...chcieli tylko być razem. To tak bardzo boli.
Nie jesteś sama. Chociaż ja jeszcze oprócz mdłości miałam...wybuch śmiechu. Tak, tak film bardzo mi polepszył humor...przynajmniej z początku, bo potem się zastanawiałam "po co?". Ale jak widać opłacało się, bo większość osób, w tym FW to w 90% fani tego "dzieła". Podobno "przełomowego"...buhahaha
I zapomniałam dodać, że też podziwiam aktorów za to że zagrali coś takiego.
Pomijając oczywiście fakt, po co zgodzili się w tym filmie zagrać...ale w to już nie wnikam...
Forum dyskusji na temat filmu. Nie musi ci się podobać, ale należy napisać konkretnie co się nie podoba. Takimi ogólnikami to moze sobie rzucac każdy.
jak dla mnie to 6/10 i nie zaluje ze go widzialem a jak go juz zobaczysz to wtedy mozna (badz nie) go skrytykowac ale nie pisac ze to dlatego ze 2 gosci cos tam robi wielkie mi rzeczy nie zyjemy w sredniowieczu...
To jest właśnie film o kimś takim jak for example I.... To że jestem inny nie znaczy że jestem gorszy... A stereotypy zachowań widać chociażby w Twoim opisie filmu... Wg mnie film jest zajebisty.... I nieraz jak widze siebie w lustrze to chciałbym zniknąć... ale siebie nie da się zmienić.... i to nie jest zależne od nikogo... Najpierw radze pójśc na lekcję tolerancji, bo to na pewno Ci się przyda...
IDIOTKA - BRAK MI SŁÓW NA TAKIE OSOBY JAK TY . OJ TO MUSIAŁOBYĆ BARDZO SZOKUJĄCE NAPRAWDE POLECAM UDANIE SIĘ DO NAJBLIŻSZEGO PSYCHIATRY .NIEUDANA PROWOKACJA /
za to apetyczne jest jak ci kolega wsadza we wionącą makrelą szparę, to dopiero "cud miłości", "estetka" się znalazła...
apage apage, nie chcę twojego poparcia, mój (prymitywny, jak dziewucha, która założyła ten temat) komentarz był skierowany do tej "estetki", którą uprawiający seks faceci przyprawiają o wymioty, jak gdyby seks heteroseksualistów się czymkolwiek różnił pod względami estetycznymi...