Film przepiękny, melancholijny, nawet nie wiadomo w którym momencie zaczyna wciągać tak bardzo, że nie da się oderwać. Jak dla mnie to jest dramat o wyborach, o trudnej miłości, o relacjach międzyludzkich.
A chwilę później wchodzę sobie na taki filmweb i widzę, że dla większości piszących to gejowskie porno.
I zrobiło mi się jeszcze smutniej.
W Stanach do niedawna karane były stosunki oralne oraz sodomia (czyli stosunek analny między dwoma osobami obojętne jakiej płci), a założę się, że nie takie rzeczy oglądasz w pornosach.
szukam w necie o tej karze śmierci w USA w latach 40-tych za stosunek homosek. ale nic nie znalazłam, za to zaskakująca ciekawostka o Polsce:
1948 – The communist authorities of Poland make 15 the age of consent for all sexual acts, homosexual or heterosexual.
a porno jest wg ciebie fajne/dobre? bo wczesniej cos tam gryzmoliles o tym ze hetero to samce bez moralnosci.
Napisałem że zarówno wśród homo jak i hetero są ludzie niemoralni
Porno zależy jakie
Jeśli chodzi o pornografie dziecięce to nie
Ale jeśli nie chodzi o dzieci,to jak kto uważa,jak ktoś lubi niech sobie patrzy
Nie moja sprawa
Tak samo alkohol i papierosy ktoś jak chcę niech sobie pije albo pali,nie uważam że to zło ani dobro
Są to używki.
no i wlasnie nie. ale mlody jestes mozesz nie wiedziec. wytlumacze, bo alkohol czy papierosy czy nawet narkotyki(lekkie oczywiscie) dotycza tylko i wylacznie jednej osoby i jej decyzji( glupiej bo szkodzacej zdrowiu -oprocz oczywiscie np kieliszka wina itp) a porno wlacza to sila rzeczy osoby trzecie. zupelnie abstrachujac ze to skrajnie prymitywne, no ale nie kazdy czlowiek jest zlozony, wiec ci madrzejsi maja obowiazek nauczac i wychowywac
Ale skoro ktoś ogląda porno to niech sobie ogląda,nie moja sprawa :)
Seks zawszę był i jest dobrze sprzedawany
Nawet w telewizji :)
tak niestety, ale prawda jest taka ze wieksza niz mniejsza czesc ludzi jest prosta, by nie rzec prostacka i takim niewiele do szczescia potrzeba. ale nawet biorac po uwage to co powiedziales i z czym sie w zasadzie zgadzam, ze niech se ktos oglada nie moja sprawa, i nawet odrzucajac "misje kulturalno-moralna"(ktora na pewno by nie zaszkodzila, a moze pomogla(?)) to jest jeszcze kwestia, nieukrywajmy, powszechnej dostepnosci tychze "dziel". a oczywiste jest ze nie chce aby moje dzieci na to natrafialy i to ogladaly(a "klodki" na komputer tez im nie bede przeciez chcial dawac).
Dziewczynko, zlituj się zanim coś powtórzysz po swojemu. Wtedy był nawet szwabski dekret o przyzwoleniu na aborcję. Robiono to po to żeby wyniszczyć nasz kraj.
Nie wiedziałam po prostu, że komuniści potraktowali homoseksualizm równorzędnie, myślałam, że nie był w PRL-u karany, bo pozostawiono ustawy z Kodeksu Napoleona w tej kwestii.
To nie wiesz, że u nas w Królestwie Polskim od 1815 do 1916, potem aż do 1946 roku obowiązywał Kodeks Napoleona, który właśnie ogłoszony w 1804 roku, był tak postępowy, że nie karał homoseksualizmu?
Przecież ty fakty odwracasz. Do 1932 roku prawo zaborców karało wszelkie akty homoseksualne. Nie chcę ci dokuczać ale taka dyskusja w odwraca nie faktów ma średni sens...
A co ksiądz cię uczył?
Albo katechetka na religii?
Czy twój proboszcz lubi sobie podyskutować o aktach homoseksualnych i nie tylko....
w kościele?
Oj biedaku, widzę, że wpadasz w panikę i lawirujesz. Pod panowaniem zaborców na ziemiach polskich obowiązywały prawa państw zaborczych, w Królestwie Polskim Kodeks Napoleona. Czego nie rozumiesz?
Jeszcze prościej?
Wiele postanowień Kodeksu Napoleona utrzymano w II Rzeczypospolitej, aż do 1946 roku, w tym właśnie legalność homoseksualizmu.
Grunt, że inni zrozumieli.
1. Za dużo skrótów myslowych i historycznych używasz
2. Powtarzam - czekam na jakąś twoją konstatację wynikającą z owej legalności
Po prostu wielu poltyków z dumą powtarza (nawet ci z PIS-u), że Polska zawsze była postępowym krajem w kwestii homoseksualizmu, bo nigdy u nas go nie karano, ale zapominają dodać, że zawdzięczamu to ustawodastwu z Francji, które trafiło do nas w zawichrowaniach naszej historii.
No przecież podałam. W PRL-u wiek przyzwolenia na stosunki hetero i homo był ten sam, 15 lat.
Służby inwigilowały, to nic nowego, ale nikogo nie karano za homoseksualizm.
No wiesz po pierwsze to nie chodzę do kościoła jak ty
Po drugie nie jestem gejem
Rozumiem że to nauczyła cię twoja rodzicielka,takich umiejętności?
O proszę jakie piękne słownictwo
Myślisz że mnie takie coś ruszy?
Może by ruszyło jakby było prawdą :) ale masz pecha bo nie jest
Śmieszne jest to jacy ludzie chodzą do kościoła i modlą się,i mają się za dobrych ludzi,właśnie pokazujesz jaki dobry wpływ ma kościół bo w twoim przypadku o wierzę napisać nie można.
No wiesz ty pierwszy jeździsz po rodzinie,tylko że ja w przeciwieństwie do ciebie,chociaż nie chodzę do kościoła i nie jestem osobą bardzo wierzącą mam kulturę i nie mam zamiaru obrażać ciebie czy twojej matki albo kogoś.
Nie mam 11 lat żeby jeździć po rodzicach.
Ale widać tak cię wychowali pięknie w wierze katolickiej.
Ale tylko uświadomiłeś mi to że mam rację,że kościół nie robi nic dobrego z ludźmi a wręcz przeciwnie..
nie wypowiadaj sie juz o kosciele bo nie masz o tym zadnego pojecia. juz o tym zreszta rozmawialismy/pisalem.
Chciałam sobie o filmie poczytać, a tu wszędzie tylko batalia o to, że geje są źli... Szkoda, bo początek dyskusji zapowiadał coś więcej.
Widzisz, człowiek specjalnie zakłada temat, żeby ominąć dyskusje o gejach, a popisać o filmie, ale jak widać są nieuniknione. Dopiero na tym forum poczułam propagandę, na którą tak wszyscy tu narzekają :P
Pozostaje pisać między wierszami ;)