Czy zastanawialiście się głębiej nad symboliką ostatniej sceny? Tuż przed nią Ennis znajduje przypadkowo swoją koszulę, którą myślał, że zostawił na Brokeback Mountain. Tymczasem to Jack ją zachował, co świadczy o jego głębokiej miłości do Ennisa. W tej scenie koszula Ennisa jest pod koszulą Jacka, natomiast w ostatniej, w przyczepie Ennisa, jest na odwrót, co może symbolizować, że to teraz Ennis się opiekuje Jackiem. On go teraz ochrania, trzyma go w swoich ramionach, w swoim wnętrzu, chroni pamięć o nim, na zawsze... Koszule mogą sybolizować ochronę, potrzebę bliskości, bycia razem, miłości, tęsknoty.
Ennis w końcu znalazł swoje miejsce, dojrzał do związku z Jackiem, niestety dopiero po jego śmierci... Zgadzacie się ze mną? I co sądzicie chciał wyrazić Ennis w ostatniej scenie: Jack, I swear...
Tu kilka artykulow na temat BM: http://www.advocate.com/brokebackmountain.asp [www.advocate.com/brokeb ...]
Miedzy innymi wywiad ze scenarzystami BM, z ktorego mozna sie dowiedziec, iz pomysl odwrocenia koszul w ostatniej scenie wyszedl od Heath'a i ze przyczyna smierci Jack'a jest nieznana (scenarzystow zaskoczylo np., ze ktos podejrzewal tescia Jack'a o morderstwo)... Warto poczytac (dla zainteresowanych filmem i znajacym inglisz)
:-)
Oczywiście, że Jack nie został zamordowany, zwłaszcza przez ojca czy teścia, to bło tylko wyobrażenie Ennisa. Odsyłam do opowiadania! bez względu na to, jak je pozmieniali scenarzyści na potrzeby filmu, to jest ekranizacja opowiadania Annie Proulx, więc trzeba się trzymac jej wersji, ona to wymysliła.
I tam nie było rozbudowanego wątku z rodzicami Jacka, ani z tym kolesiem od domu i łódki. Jestem trochę zła, bo przecież w opowiadaniu nie było czegos takiego, że Jack spał z innymi facetami, że miał do nich ciągoty, był tylko Ennis!!
Jesli chodzi o "I swear" to w kinie było: "Jack, a niech cię..." .Poza tym w wielu miejscach zrypali tłumaczenie, no ale cóż...
I na koniec - nie brakowało wam sceny z opowiadania, w której Ennis prosi panią ze sklepu, żeby mu zamówiła pocztówkę z widokiem na Brokeback?? A potem przyczepia ją sobie w aucie. Fakt, że zamiast tego, zrobili scene z koszulami w przyczepie Ennisa, ale tamta była równie mocna.
Oczywiście, że Jack nie został zamordowany, zwłaszcza przez ojca czy teścia, to bło tylko wyobrażenie Ennisa. Odsyłam do opowiadania! bez względu na to, jak je pozmieniali scenarzyści na potrzeby filmu, to jest ekranizacja opowiadania Annie Proulx, więc trzeba się trzymac jej wersji, ona to wymysliła.
I tam nie było rozbudowanego wątku z rodzicami Jacka, ani z tym kolesiem od domu i łódki. Jestem trochę zła, bo przecież w opowiadaniu nie było czegos takiego, że Jack spał z innymi facetami, że miał do nich ciągoty, był tylko Ennis!!
Jesli chodzi o "I swear" to w kinie było: "Jack, a niech cię..." .Poza tym w wielu miejscach zrypali tłumaczenie, no ale cóż...
I na koniec - nie brakowało wam sceny z opowiadania, w której Ennis prosi panią ze sklepu, żeby mu zamówiła pocztówkę z widokiem na Brokeback?? A potem przyczepia ją sobie w aucie. Fakt, że zamiast tego, zrobili scene z koszulami w przyczepie Ennisa, ale tamta była równie mocna.
Aha, zapomniałam dodać, że oglądałam wywiad u Opry Winfrey z cała czwórką aktorów i Anne Hathaway, która gra jak wiadomo żonę Jacka, została zapytana czy wiedziała o związku męża i Anne odpowiedziała, że raczej tak... ale była trochę niepewna, jak to mówiła... to potwierdza fakt, że Jack zginął w wypadku. Zresztą w opowiadaniu chyba jest mowa o tym, że znajdują jego samochów, a on sam mówi Ennisowi, że pojedzie do rodziców, a ten wypadek miał miejsce własnie na tej drodze.
Pzdr
no ok miał ciągoty - jest wzmianka o tym sąsiedzie z którym miał przyjechac i zamieszkać Jack, ale to jest wzmianka, resztę mozna sobie dopowiedzieć, ale czy z wizji i wyobrażeń Ennisa wyjdzie to, że Jakc został zamordowany??
Nie wiem czemu, ale naszła mnie myśl, że to może żona Jacka miała coś wspólnego z jego śmiercią...Może domyśliła się, kim on tak naprawdę jest i nie chciała, żeby jej rodzina została okryta hańbą =?
Tutaj znaczenie ostatniej sceny, jak również śmierć Jacka, są omwiane i dyskutowane od dwóch miesięcy tak gruntownie, że wszytsko, co można było na ten temat powiedzieć, już powiedziane zostało:
1. Wątek traktujący o ostaniej scenie ("Jack, przysięgam..."): http://davecullen.com/forum/index.php?topic=163.0 [davecullen.com/forum/in ...]
2. Wątek o tym, jak zginął Jack:
http://davecullen.com/forum/index.php?topic=18.0 [davecullen.com/forum/in ...]
Oto fragment z oryginalnego, oficjalnego wydania scenariusza (dostępny w sprzedarzy na amazon.com). Scena końcowa:
------------------------------ ------------------------------ -------------------
CONTINUED:
He has taken his shirt from inside of JACK'S, and has carefully tucked JACK'S shirt down inside his own.
He snaps the top button of one of the shirts. Looks at the ensemble through a few stinging tears.
ENNIS Jack, I swear....
Stands there for a moment. Then closes the closet door.
He looks out the window, at the great bleakness of the vast northern plains....
THE END
------------------------------ ------------------------------ -------------------
A zatem na pewno Ennis mówi: 'Jack, przysięgam', a nie jakieś if you're gone... Co za tępaki z polskich tłumaczy, kto dopuszcza tych ludzi do tłumaczeń! "Jack, a niech cię..." - jak można tak to przełożyć!? Szkoda słów!!!! :///
Nie widziałam jeszcze filmu, ale sądząc z twojego opisu jest scena "z koszulą".
O ile się nie mylę to nawiązanie do "Dziejów Tristana i Izoldy"
Tam też jest taki fragment, ale trochę inaczej...
im więcej filmów z Heathe'm oglądam tym bardziej zaczynam go doceniać.. Nie wiem, czemu ale cały film oglądałem poprzez pryzmat myśli, że Heath nie żyje i to mnie dobijało jeszcze bardziej..
ja też miałam w głowie, że on nie żyje. a może tym I swear sugeruje, że zemści się jakoś na oprawcach Jacka? może niekoniecznie jakoś brutalnie (chociaż "twardy" Ennis byłby do tego zdolny), ale może właśnie poprzez miłość jedyną i wierną do Jacka i pamięcią o nim? (to są moje przypuszczenia. rozbestwiłam swoją fantazję i teraz wycina mi takie numery z rozkminianiem jednego zdania:])