Taksówkarz
Taxi Driver
1976
Prawdziwy Travis to Scorsese siedzący na murku i przyglądający się Betsy i nad nią rozmyślający, Travis grany przez De niro to tylko wytwór jego chorej głowy. Na końcu jest przestraszony patrząc w lusterko w samochodzie bo widzi swoją prawdziwą twarz, twarz Scorsese a nie wytwór swojej nadwyrężonej psychiki czyli De...
więcej
Wyobraźcie sobie że jest rok 1977, wysoka akademia ma zamiar wybrać film roku spośród paru takich jak Rocky, Wszyscy ludzie prezydenta, Network, Taksówkarz i coś tam jeszcze. Wybór szanownej akademii pada na " Rocky". Publika pewnie szaleje bo to dobre mordobicie co trzymało do końcu widza w napięciu(pozorowanym ,...
więcej
Kocham ten film.Obejrzałem go już kilka razy i właśnie mam zamiar to zrobić po raz kolejny ale najpierw postaram się opisać swoje odczucia na temat tego dzieła.
Dla mnie Travis to współczesny bohater romantyczny.Jest osamotniony(to typowa cecha romantyka),nie potrafi się odnależć w świecie,zło tego świata jest dla...
Chciałbym dowiedzieć sie czy ta nowa edycja 2 dvd różni sie od tej
pierwszej obrazem i audio.
Zagraniczna wersja wygląda tak http://pl.youtube.com/watch?v=yQqy4oDXGJM
ale zapewne nasza wersja nie wyglada tak samo ;>
Top 100 jak najbardziej zasluzone. Uwielbiam filmy, których akcja odbywa się w Nowym Jorku, w latach 70' , 80' XX wieku. Wtedy miasto to było "popieprzone", duża działalność gangów, wiele morderstw, bezradnosc policji. Film zachowany w świetnym klimacie tamtych lat ukazuje bez zadnego ubarwiania zycie w Nowym Jorku 40...
więcej
Dla mnie jest to od dzisiaj (dopiero pierwszy raz zobaczyłem) film wybitny. Rozgraniczyłbym go na 2 części - przed i po "czyszczeniu" miasta.
Pierwsza część składała się z kolejnych dwóch:
1a. Rozgoryczenia (prawie)zwykłego faceta i szukanie sensu życia. Coś w tym stylu. Uogólniam i nie chcę wchodzić w...
Lekko rozczarował mnie ten film.Napewno nie napiszę, że to jakaś kiepska produkcja, ponieważ jest on OK i taka właśnie jest moja ocena.Są w nim lepsze i gorsze momenty.Zdecydowanie nie zgodze się z tymi, którzy uważają, że rola De Niro w "Taxi Driver" jest jego najlepszą rolą.Jego gra bardziej podobała mi się np. w...
Mam pytanie. Czy ktoś z Was zauważył, że zanim De Niro zgolił włosy na irokeza, miał 2 różne fryzury i niestety na zmianę? Było to widoczne w drugiej części filmu, raz takie jakie miał od początku filmu a raz nieco krótsze. Nie jestem fryzjerem czy coś, ale zastanawia mnie czy to było zrobione specjalnie by jeszcze...
Dla mnie jeden z tych filmów po obejrzeniu których mogę powiedzieć arcydzieło. Wirtuozeria reżyserii Scorsese w połączeniu z scenariuszem Schradera, legendarną rolą De Niro i muzyką Herrmanna dało wielowymiarową opowieść o człowieku zmagającego się z samotnością coraz bardziej pogrążającego się w szaleństwie który mimo...
więcej
Mam pytanie odnośnie jednej sceny, po tym jak Travis kupił broń, robi pompki,podnosi jakieś ciężarki, podciąga się, i mówi 'Musze nabrać formy,przez to siedzenie za kółkiem kompletnie sflaczałem, odtąd co rano 50 pompek i 50 podciągnięć na drążku' i w tym momencie jest scena której nie rozumiem, dlaczego on trzyma rękę...
więcej
Wachalem sie nad ocena nad tym filmem miedzy 8/10 a 9/10.
Film jest czasami nudny jeden z minusow no ale musi taki byc bo opowiada o zyciu samotnego czlowieka.Drugi minus to muzyka nie podoba mi sie;/. Jednak koncowka byla znakomita a kwestia de niro do lustra you talking to me? nie wiem czy tak sie to pisze :P Byla...
slaby pod kazdym wzgledem...coz powiedziec..film prawie niczym w ktorym nic sie nie dzieje. no i de Niro ktorego bardzo cenie nie byl przekonywujacy
W końcu obejrzałem jakiś film Scorsese, który pochłonął mnie w całości. Po "Infiltracji" (bez oceny, bo byłem zaspany i oglądałem wersję z lektorem, przez co muszę koniecznie obejrzeć ten film jeszcze raz) i "Kasynie" (8-/10 - rewelacyjnie wyreżyserowany, ale zbyt bardzo zdominowany przez narratora) nie byłem jakoś...
Film jest super. Rewelacyjny klimat lat siedemdziesiątych i bardzo dobra muzyka. Według mnie najlepsza rola Roberta de Niro. To jeden z moich ulubionych filmów. Jest naprawdę świetny. Polecam wszystkim co jeszcze nie widzieli.
Zasnąłem pod koniec, bo nie dało się wytrzymać. Uwielbiam De Niro, ale aktor nie zatuszuje chorej fabuły. Gdzie temu pseudo-filmowi do takich tytułów jak "Gorączka", czy "Ojciec Chrzestny". Film poleciłbym jednak ludziom lubiącym "Forest Gump" - coś na ten kiczowaty styl. Czyli o "życiu", buehehhehe.