Zaczyna się dobrze, tajemnicza atmosfera, nieznajoma spotkana po drodze, miasteczko, który na sam swój widok budzi odrazę i jego ekscentryczni mieszczkańcy - to wszystko powoduje, że widz jest ciekawy daleszego rozwoju wypadków, i może mieć nadzieję na naprawdę ciekawe widowisko. Jednak, gdy do głosu dochodzi tytułowa "Masakra..." obraz nagle staje się po prostu jednym z wielu horrorów, które niczym specjalnym się nie wyróżniają. Początkowa atmosfera tajemniczości gdzieś znika, a my czekamy tylko, aż "Zły" wytnie wszystkich "Dobrych". I tu już niczym "Masakra..." nie różni się od wielu filmów grozy. Chociaż nie powiem, sadystyczne maltretowanie, z przykładaniem soli do urwanej nogi powoduje skurcz w dołku i niemal czuje się fizyczny ból, na jaki nastolatek ten zostaje skazany. Podsumowując - film całkiem niezły, warto obejrzeć.
Ej czego ty się spodziewasz od horroru?Po twoim tekscie wywnioskowałem że oglądnołeś setki filmów grozy i ten jest kolejnym w twojej kolekcji.Moim zdaniem film jest bardzo dobrze zrobiony a po oglądnięciu zapada w pamięć na dłuuuugi czas.Na pozytyną ocene składa się:zawrotna akcja,ciekawe zakończenie....Mam dalej wymieniać?No może troche jest mniej straszny od swojego brata:) z 1974r.ale na pewno jest to jeden z lepszych slasherów nakręconych w tym wieku
Spodziewam się przede wszystkim odpowiedniego klimatu, a moim zdaniem w "Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną" klimat ten uciekł wraz z pojawieniem się głównego "złego". Daleki jestem od stwierdzenia, że film jest totalną klapą, bo tak nie jest... na pewno zasługuje na to by go obejrzeć, ale jak już wspomniałem - większych wstrząsów u mnie nie wywołał. To moja subiektywna opinia oczywiście.
A według mnie jest jednym z lepszych filmów grozy w ostatnich latach i nie zasługuje na takie potępienie;)Ale powtarzam już setki razy,że każdemu podoba się co innego i ja nie moge kwestionować twojej decyzji,opinii.Jeśli ty tak sądzisz to jest ok!Każdy ma swoje zdanie i ja nie roumiem po co mamy udzielać odpowiedzi na treśc któregokolwiek z wypowiadających się na forum.Jeśli ty tak oceniasz film to ja tylko mogę ci powiedzieć jakie mam o tym zdanie i czy film mi się podobał czy nie.Nie moge podważać twojej decyzji-jeśli ty uważasz że "Teksańska masakra...."jest słabym filmem nie mam nic przeciwko:)