"nigdy się nie boję na horrorach"
Współczuję. Gdybym już całkowicie nie bał się na horrorach, to chyba przestałbym je oglądać, bo satysfakcja z tego gatunky byłaby znikoma.
A film jest typowym średniakiem - wolę oryginał.
nbie oglądałam oryginału a co do tego że nigdy... to po prostu nie woie,m czego się mam bać, że ktoś wyskoczy z szafy?
Nie koniecznie. Ale jakiś dreszczyk emocji jest zawsze mile widziany.
Oglądałeś Shutter - Widmo? Potrafi przyprawić o ciarki - zwłaszcza końcówka :)
Opoz, co Ty taki spokojny jesteś ? :)
Z takimi ciołkami to trzeba na ostro!!! Łagodnymi słówkami niewiele wskurasz. Jeżeli dziewczyna śpi na horrorze, to trudno, jej sprawa, ale przecież Ty możesz pozwolić sobie na ostrzejszą krytykę tegoż dziwnego zachowania, z użyciem nieocenzurowanej prawdziwej polszczyzny :).
Nie sądzisz ?
Sam jesteś żałosny - potrafisz jakieś argumenty podać. Film nudny i żałosny, ciekawa argumentacja...