Jal dla mnie bombowa produkcja, której w najbliższym czasie nie podskoczu już raczej absolutnie nic (bye, bye "Koszmary", "Piątki", "Krzyki" itp...) Świetna gra aktorska, ciągłe wrażenie wiszącego w powietrzu zagrożenia i zaszczucia, warkot piły spalinwej... he,he... czego chcieć więcej? Scieżka audio także wyraźnie robi swoje - no ideał. Sama historia natomiast - łyka się ją bardzo (nie)przyjemnie czyli dokładnie tak jak by można wymagać tego od solidnego filmu grozy. Nie ma tu jakiś zbędnych udziwnień rodem z Gwiezdnych Wojen (vide Chucky, Freddy itp), więc i sam odbiór przebiega bez jakiś większych zgrzytów i grymasów (no prawie...) na twarzy :-) Co do samych scen natomiast... pierwsze pojawienie się "drwala" (czyt. akcja z atakiem z za ściany), eksploatacja piwnic domostwa, nocna ucieczka, zabawy w masarni... no naprawdę jest tego mnogo! Szczerze polecam!!!
super film ale szkoda ze nie było pokazane jak on przecina tych ludzi i wszystko wylatuje blee :D