Słaby scenariusz, a reżyser powienien zmienić zawód, kompletnie nie potrafi budować atmosfery.
jak ci sie nie podoba to sam zrób lepszy nie wiem czego wymagasz od filmu jakkolwiek by go zrobili cos byloby nie tak nie mozna byc tak krytycznym w ocenach
Chłopie ty chyba nie widzialeś jeszcze słabiutkiego filmu.Myśle że ten film(horror)jest dużym osiągnięciem jak na dzisiejsze czasy.Proponuje abyś jeszcze raz go oglądnoł i zastanowił się czy jest aż tak źle!
hahahaha Dawid 17... Hyde nie słuchaj wogule jakiegos palanta co sobie wstawił fotke kolesia z pieprzonej telenoweli buahahah... i ten kooles sie wypoiwada na temat horroru. Uważasz że to duże osiagniecie jak na horror w tych czaasach?? koleś daj sie leczyc. Taki filmów jest na pęczki i każdy taki sam.
hahahaha Dawid 17... Hyde nie słuchaj wogule jakiegos palanta co sobie wstawił fotke kolesia z pieprzonej telenoweli buahahah... i ten kooles sie wypoiwada na temat horroru. Uważasz że to duże osiagniecie jak na horror w tych czaasach?? koleś daj sie leczyc. Taki filmów jest na pęczki i każdy taki sam.
Stary idź na msze za pamięć Papieża a nie zajmuj się takimi głuptami...A zdjęcie jakie sobie wybrałem nie powinno cię wogóle obchodzić.P.s.musisz być "wyjątkową" osobą że po zdjęciu i wypowiedziach osób potrafissz nazwać je palantami.Brawooo
Wydaje mi się, że albo masz coś z oczami, albo oglądałeś jakiś zupełnie inny film. Dla mnie "Teksańska masakra..." to najlepszy horror jaki oglądałem od wielu wielu lat.
Mi także film się zupełnie nie podobał. Już nawet nie chodzi o to, że do pięt nie dorostał pierwowzorowi, bo o to na wyjściu było trudno, ale był po prostu mało emocjonując i - jakże popularne słowo - nudny. Naprwdę pdoczas oglądania chciałemg o wyłączyć. O ile pierwsze minuty zapowiadały coś w miarę przyzwoitego, pomijając tą 'ramę' w postaci policjanta schodzącego do piwnicy... która miała być jakąś innowacją;) - to im dalej, tym schemat gonił schemat, a akcja pozbawiona była napięcia. Faktycznie ebz wyczucia rezyseria. Kilak ciekawych postaci - notabene to zasługa pierwowozworu - wrzuconych bez pomysłu, bo w pewnym momencie właściwie oglądamy uciekającą panienkę i to w kiepskim wykonaniu.
mówcie co chcecie dla mnie ten film jest słaby i koniec, całkowicie przewidywalny, to że na ekranie leją się hektolitry krwi to jeszcze nie znaczy że to musi być straszne, bo mnie ten film częściej śmieszył niż straszył, nie mniej jednak De gustibulus non disputantum est.
A kto to stworzyl taka niesamowicie inteligetna i podbudowana argumentami wypowiedz?(te ostatnia):) Filmwebie,widzisz a nie grzmisz?
Zgadzam się z tobą.Filmweb już dawno powinien usunąć tego "gościa"!!!Według mnie facet jest mało inteligenty gdyż nie umie normalnie porozmawiać(patrz:bez przekleństw).Nie ma żadnych argumentów logicznych i dlatego używa przekleństw
racja film jest ciuniutki jak siki węża, moja ocena 2/10 w dodatku naciągana, ten klient z piłą wyglądał jak Gargamel po badaniu prostaty
Oj chyba nie ogladalismy tego samego filmu.!!! Chociaz ze ogladalem ten film na malym ekranie komputera bardzo min sie spodobal a atmosfera byla przez caly czas doskonala!!!! Pytanie jest gdzie ty ten FILM gosciu cienki ogladales jezeli robiles to na imieninach u cioci Wandzi w szafie , to juz twoja sprawa!!!!!
Oj chyba nie ogladalismy tego samego filmu.!!! Chociaz ze ogladalem ten film na malym ekranie komputera bardzo min sie spodobal a atmosfera byla przez caly czas doskonala!!!! Pytanie jest gdzie ty ten FILM gosciu cienki ogladales jezeli robiles to na imieninach u cioci Wandzi w szafie , to juz twoja sprawa!!!!!
Uwazam ze film jest swietny!!! Podejzewam ze ci co pisza ze film jest cienki to poprostu nie lubia takich filmow --)horror(-- lub ogladali calkiem inny film.
Jest tam kilka niedociagniec (bo w kazdym sa) ale i tak Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną jest jednym z lepszych horrorow co ogladalem.
Nie wytrzymuje porównań z oryginałem. To jest chyba niepodważalne.... Jedynym atutem kontynuacji są bohaterowie, z naciskiem an ta rodzinkę - jednak to nie jest zasługa tych twórców. Nie sądziłem, że film wyjdzie tak kiepski, bo wcale nie takim złym wprowadzeniu - sceny w samochodzie.
Ludzie a może tak byście pomyśleli że ten film był na faktach to w tedy zmniejszylibyście wymagania.Co on mógł takiego zmienić ten reżyser jeżeli w ogóle tacy ludzie jak ten z filmu chodzą po ziemi:).
Gdy oceniam ten to nie interesuje mnie na jakiej podstawie ale jak został on nakręcony. A zrobiono to po prostu słabo.