No tak jak ma się coś z głową to tak jest że horror jest komedią, a komedia horrorem ^^
We filmie nie ma nic śmiesznego. Możesz powiedzieć że nie jest straszny, ale nie możesz mówić że jest śmieszny. No chyba że masz zrytą psyche. Jedyną rzeczą do której można się przyczepić to Pepper. W niektórych momentach filmu (np. gdy Leatherface atakuje ją i Erin w samochodzie) na początku zamiast przerażenia , widać śmiech. Ale trwa to tylko chwile, więc ujdzie.
Po prostu nie nadajesz się do oglądania takich filmów. I właśnie "chora" rodzinka Hewittów, jest dla Ciebie śmieszna dziewczynko.
No tak jak ma się coś z głową to tak jest że horror jest komedią, a komedia horrorem ^^
We filmie nie ma nic śmiesznego. Możesz powiedzieć że nie jest straszny, ale nie możesz mówić że jest śmieszny. No chyba że masz zrytą psyche. Jedyną rzeczą do której można się przyczepić to Pepper. W niektórych momentach filmu (np. gdy Leatherface atakuje ją i Erin w samochodzie) na początku zamiast przerażenia , widać śmiech. Ale trwa to tylko chwile, więc ujdzie.
Po prostu nie nadajesz się do oglądania takich filmów. I właśnie "chora" rodzinka Hewittów, jest dla Ciebie śmieszna dziewczynko.