dla mnie straszny. jeden z niewielu - sam fakt, ze historia jest prawdziwa przyprawiał o gęsią skórkę. oglądałam z kuzynkami w nocy
Historia jest tak samo oparta na faktach jak przygody Bolka i Lolka. Film jest jedynie inspirowany postacią Eda Gaina. Poszukaj sobie w internecie informacji na jego temat, bo nie chce mi się tu rozpisywać. Żadna "teksańska masakra" w rzeczywistości nigdy nie miała miejsca, a sam film uważam co najwyżej za dobry.
kuka to to byl chyba jedyny horror jaki ogladalas bo straszny jest tylko scenariusz a nie film ...
jezeli twoje ulubione filmy to :
American Pie 2
American Pie, czyli sprawa dowcipna
American Pie: Wesele
Armia ciemności
Battle Royale
Blady strach
Buffy: Postrach wampirów
Cannibal Ferox - Niech umierają powoli
Cannibal Holocaust
Conan Barbarzyńca
Conan Niszczyciel
Coś
Day of the Woman
Demon: Historia prawdziwa
Dom 1000 trupów
Droga bez powrotu
Halloween
Halloween 2
Hotel siedmiu bram
Koroshiya 1
Koszmar minionego lata
Koszmar z ulicy Wiązów
Koszmar z ulicy Wiązów 2 - Zemsta Freddy'ego
Kruk
Krwawe święta
Martwe zło
Martwe zło 2
Martwica mózgu
Masters of Horror
Mroczny instynkt
Odgłosy
Opowieści z krypty
Pełzacze
Piątek trzynastego
Piątek trzynastego II
Piątek trzynastego III
Piła
Piła II
Pulse
Resident Evil
Severance
Shutter - Widmo
Silent Hill
Teksańska masakra piłą mechaniczną
Teksańska masakra piłą mechaniczną
Teksańska masakra piłą mechaniczną: Początek
Tetsuo - Człowiek z żelaza
Vampire Hunter D: Żądza krwi
Wishcraft
Wolf Creek
Wysłannik piekieł
Wysłannik piekieł 2
Wzgórza mają oczy
Z piekła rodem
Zagubieni
Zdjęcia Ginger
Zejście
Zły smak
Zły święty
to lepiej sie nie odzywaj "znawco"
buahahahahahahahahahahah
hahahahahahhahahaahhhhah
Znasz się z Anselmo? to też podobny tobie dzieciak. Chcesz być traktowany poważnie to przestań stosować jako przecinków sformułowań w stylu "haahaahhaahaha" bo to jest dopiero śmieszne. co do american pie... to komedia doceniona przez wielu widzów i niekoniecznie debili, mam ochotę się pośmiać to lubię obejrzeć ten film, być może ty nie zrozumiałeś większości gagów w nim użytych, ale to już tylko i wyłącznie twój problem. Z resztą takie pytanko... bo nadajesz a jak znam życie to połowy z tych filmów na oczy nie widziałeś...
Jeśli chodzi o mnie to straszne były momenty zaskoczenia a tak ogólnie film był spoko chociaż po opisach wydawał mi sie brutalniejszy...no cóż...
Powiem tak.
Jestem osobą dość bojaźliwą, boję się czasami własnego cienia, a o uruchamianiu horrorkowych filmików/gier nie ma mowy. Tera się przemogłem i powiedziałem sobie: "spoko jakoś wytrzymasz"
I co? Ani razu się nie przestraszylem. Autentycznie. Więcej atmosfery strachu mam na wf jak przerabiamy gimnastyke, albo jak babcia za ścianą chrapie. Przez jakiś czas film był też dość nudny.
Nie uważam jednak, że był zły. W gore nie gustuje i cieszę się, że nie musiałem oglądać drastycznych scen- te, które pojawiły się w filmie były raczej łagodne( oczywiście nie zrozumcie mnie źle, łagodne jak na to co się spodziewałem). Klimacik też nieraz fajny był- nie straszny, tylko raczej taki... psychodeliczny. Wszędzie świry itp. No i powtarzający się motyw z autostopowiczką, która nie chce jechać do przeklętego miejsca ale i tak ją tam chcą zawieźć :]
Aha i przed/w trakcie/ po obejrzeniu myślałem że to na faktach... Co prawda kilka spraw mi się nie zgadzało( ta wizja lokalna policji była dość niestandardowa), ale myślałem że nie będzie się mnie chciało tak perfidnie oszukać i wprost zaciągnąć do kina( mój ojciec poszedł do kina bo myślał że to na faktach, ja obejrzałem dziś na Ale Kino) sprzedając co innego niż było zapowiadane... Teraz jednak po przejrzeniu kilku stron dowiedziałem się że wszystko było tylko na motywach życia jakiegoś tam seryjnego mordercy, a cała fabuła to ściema...
I dlatego choć normalnie dałbym filmowi temu ocenę ok 7( bo nie jest zły) to moja ocena wynosi 5/10.
a ty era odwlal sie od jej/gego gust! jej/jego sprawa!!
Ja uwielbiam horrory uwazam ze zagranie w nich wymaga nie lada hm.. talentu? ten mi sie strasznie podobal, nie byl straszny ale brutalny. Kolejny film o bezsensownym zabijaniu pozostawiajacy slad na psychice <zart> jedyny morał z niego taki, zeby nie brac autostopowiczy, zapuszczac sie na opuszczone rejony i nienekac znajomych bo cie zabija mechaniczna mila w przyszlosci <lol> mnie sie podobal;P
Ja jakbym zabrał autostopowiczke, która mówi nie jedzcie tam, nie jedzcie wszyscy zginiemy, po czym sie zabija... od razu bym zawrócil :]
Mówiłem już o tym sto razy, więc sto pierwszy nie zrobi mi wielkiej różnicy.
Różne rodzaje/podgatunki horroru mają wywołać u widza różne reakcje. Jedne straszą, podczas gdy drugie mają tylko i wyłącznie zszokować, inne będą trzymać w napięciu i zapewniać podskoki na fotelu nafaszerowane jump scenes, jeszcze inne mają zmusić do refleksji, trzeba nad nimi pomyśleć, jeszcze inne to wszystko łączą. Ba, są nawet takie które mają za zadanie rozbawić, tak rozśmieszyć widza! Czy ludzie są tak ograniczeni, że nie potrafią sobie tego wbić do głowy?
Pojeba to TY chciałeś zrobić ze mnie, niestety ci to coś nie wyszło, ale nie mam ci za złe. Liczy się fakt, że większość ludzi ogląda horrory okazjonalnie i dla większości horror=przerażenie, co niestety nie jest prawdą, sam dobieram tytuły w zależności od nastroju i faktem pozostaje, że jeżeli ludzie dobieraliby filmy z takiego podgatunku jaki im odpowiada najbardziej to byłoby co najmniej o połowę mniej durnych komentarzy. Biorąc się za film czytam najpierw oględny opis fabuły, żeby wiedzieć na co się przygotować i pod jakim kątem film mam potem oceniać gdyż zdaje się, że co poniektórzy winią film za jego konwencję, a to się już nie godzi.
Dux :) widze, iż lubisz wchodzić w sprzeczki na temat filmów na FilmWebie ;) Ale to dobrze, bo w końcu każdy ma swoje zdanie :]
Ale ja tu w innej sprawie odchodzącej od tematu. Dux czy Ty, przypadkiem nie piszesz teksty do jednego z innych popularnych serwisów filmowych? Chodzi mi tu mianowicie o "Klub Miłośników...". Jak możesz odpisz u mnie na blogu w temacie wolnym. (pytam tak z ciekawości, jak nie chcesz nie odpowiadaj). Pozdro all! peace
Nie, to nie ja. Nie oznacza to jednak, że nie piszę. Moje teksty możesz znaleźć tutaj: http://horrormania.pl
Przynajmniej nie cham... ale rozumiem synku twoją frustrację. Idź sobie dres kupić na pocieszenie.