Mysle, ze tak. Heh, mi sie bardzo podobał, szczegolnie dlatego, ze nie czytalam ksiazki i nie wiedzialam co sie stanie :) moim zdaniem WAAARTO!
pozdrower

popieram w 100% mojego przedmówcę. miałam dokładnie tak samo.

ja czytałem książkę a ku mojemu zdziwieniu stało się wszystko całkiem inaczej, i nie idź na film!!!! odradzam

Na film zawsze warto iść - zauważ, że ilu ludzi tyle opinii, nie można się sugerować co inni sądzą, bo mogą poprostu mieć inne kryteria oceniania filmu :) Mi się Tristan i Izolda jako film bardzo podobał, mimo, że od książki strasznie odbiega [w pierwszej scenie nie wiedziałam o co chodzi, jakim prawem pojawił się Marek itd.]. Poprostu - warto samemu sobie opinie wyrobić.
Film jest warty tych paru złotych na bilet do kina :)

Ja niestety też nie czytałem książki, ale film gorąco polecam. Świetne zdjęcia, dobre scenografie i kostiumy oraz solidna epokowa charakteryzacja (szaro, buro i ponuro). Główni aktorzy mogli się nieco lepiej postarać, ale i tak jest dobrze. Ścieżka dźwiękowa raczej jako dopełnienie obrazu - nie jako odrębny twór - a szkoda(wzorem dla mnie jest Basil Poledouris i jego soundtrack do Conana Barbarzyńcy- absolutne mistrzostwo świata) Tutaj nieco tego brakuje. Jeżeli oczekujesz dramatu kostiumowego bez zbytnich fajerwerków to polecam!