Jak w temacie. Ja osobiście najbardziej polubiłem króla Marka ponieważ już pierwszych scenach okazał się dobrym człowiekiem i rozważnym i mądrym władcą i oczywiście scena końcowa kiedy pozwolił Tristanowi i Izoldzie odpłynąć
Ja pokochałam Marka również dzięki temu jak został przedstawiony. Przez to jaki był dobry, ufny, sprawiedliwy i kochający w całym filmie bardziej było mi szkoda jego niż Tristana czy Izoldy. Świetna postać i świetna gra aktorska Rufusa Sewell'a