Mnie zabił. Aktorzy grali sztucznie i beznamiętnie, po Jamesie Franco spodziewałam się czegoś lepszego, o wiele lepszego. Ładne zdjęcia, ale to nie ratuje filmu. Z historii pozostały.. imiona? Niewiele więcej. Dno.
Zgodzę się. Mialam wrazenie ,ze został nakręcony przez amatorów ^^ . Jakis taki niedopracowany, aktorzy drętwi, muzyka do niczego.
I to hollywoodzkie zakonczenie :/
Pół filmu to walki ,a drugie pół... No ,wiadomo co ;)
Franco cały film chodził nadąsany .
Po prostu nie polecam.
ku**a ile wam trzeba tumaczyc kretyni ze on miał taką role..;/TR.I.S.T.A.N. znaczy smutny i przygnebiony wuiec nie ebdzie biegal z usmieszkiem na twarzy a napewno nie tak czesto jakbyscie sobie tego zyczyli..Mam nadzieje, że dotarło bo prosciej sie nie da a film był zajebisty:)
Jesteś głupią istotą. Nie chodzi o to, że latał przygnębiony, a o to, że grał jakby umiał, ale nie chciał. Tristis znaczy smutek, hai, ale nie beznadziejne aktorstwo.
A mnie najbardziej zabolało to że piękna historia została zamieniona na badziewne hollywoodzkie lovestory. nie tego się spodziewałem... KLAPA
wiesz wisi mi cio ty tam myslisz kazdy ma prawo myslec jak chce jak dla mnie on gral siwetnie .Moze w filmie mis ie nie podobało ylko to ze akcja za szybko sżła najpeirw sie caują a po chwili jzui sa(na podłodze:P i sie kochają...ale James gral dobrze
No własnie , skoro kazdy ma prawo myslec tak jak chce, to dlaczego zaczynasz pierwszy post od 'pewnego' słowa? Moja opinia jest rózna od Twojej - trudno.
W filmie popsuli cały urok tej historii.
zwrodz uwage ze film nazywa sie TRISTAN I ISOLDA a ksiazka DZIEJE TRISTANA I ISOLDY wiec nie musi byc takie same..pozatym film nigdy nie jest taki jak ksiazka...jak dla mnie film kod da vinci byl zaupełnie dupny i 100 razy gorszy od ksiazki a ze ksiazki DZIEJE TRISTANA I ISOLDY nie czytałąm to lzej mi sie oglądało.wiec moze macie troche razcji