Każdy ma swój ulubiony tron. Ulubioną etykiete domestosu. Ulubioną markę papieru (ja akurat biorę najtańszy). Ares czyli bóg wojny stoi obok i obserwuje. Będzie bitwa, bedą łzy, chwilę uniesienia. Te uczucie błogości a jednak codzienności po zwycięstwie. Taki własnie jest najnowszy tron. Fajnie się sra ale sam rdzeń...
więcejCzy ocena roli aktorskiej w przypadku Jareda Leto jest adekwatna do tego co zaprezentował w tym filmie? 18 głosów i średnia ocen 1,6 przy czym kolejni w rankingu Greta Lee czy Evan Peters mają te oceny 7,2 (stan na 09.10.2025).
Film jest... mierny i poza ścieżką dźwiękową nie ma większych pozytywów (co w sumie było przewidywane już od jakiegoś czasu). Zmarnowany potencjał, a wystarczyło pozwolić Kosinskiemu gotować.
Wygląda na to że w tej części nie będzie postaci z drugiej części czyli Sama Flynna i Quorry. Czyli to nie będzie kontynuacja a zupełnie nowa historia oderwana od poprzednich
Zarys fabuły kopią T2. Jeden program, ala boss girl wysłany by zabić drugą boss girl, która zrobiła gierke ala fornite i kolejny program, simp-beciak który zaczyna ją chronić. Kompletny brak tytułowej postaci, TRONA, niewielkie cameo Flynna, DEI obsada i cringe rodem z filmow Marvela/Disneya.
Film poza ścieżką...
Zwiastun zdradza, że Disney nic nie robił od 2009 roku. Byłem w IMAX na filmie z 2009 i widziałem film z 1982 w TV. Na ten nie pójdę, bo już widziałem takie efekty. Nic nowego nie stworzyli przez 16 lat. Ten sam poziom graficzny, co w Legacy.
Wie ktoś, czy będzie wyświetlany w Imax 3D? Na zagranicznych portalach są informacje, że film kręcony był dla Imaxa, ale nie mogę znaleźć żadnej informacji, czy w Polsce też będą wyświetlać go w tym formacie :/
Mimo sentymentu to ja niestety odpuszczam. Nie trawie Jareda, dla mnie to totalnie słaby aktor. Dziedzictwo miało piękna muzykę, wspaniałe napisany świat i świetne efekty. Nie chcę sobie psuć tych wspomnień facjatą Jareda.
Bardzo wyczekuję, jednakże smuci mnie brak Quorry jak i Sama Flynna. Mogliby mieć chociaż jakieś epizodyczne momenty na początku aby w jakikolwiek sposób połączyć historię z Tron Dziedzictwo z nową częścią - bardziej dziwi niż cieszy obecność Kevina (Jeffa) w obsadzie, biorąc pod uwagę, że było prawie pewne, że zginął....
więcej
Druga część była fenomenalna, od soundtracku daft punk po obsadę z jeffem na czele, gdzie już sam jego głos robił atmosferę. Ale tu tego nie uświadczymy. Za to mamy średniego Jareda Leto, który gwarantuje nijakość filmu.
Obejrzałem w IMAX 3D - bo chyba tylko w takim formacie powinno się to oglądać. Fabuła OK, ale 10 daję za ucztę wizualno-dźwiękową. Poszedłbym jeszcze raz.
Na plus filmu można zaliczyć brak postaci homoseksualnej - a na wciśnięcie murzynki do obsady można przymknąć oko i jakoś przemęczyć.
Film może. Być dobry ale co muzyki katastrofa nie dość
że inny wykonawca to nie ma Daft Punka
Ale dałbym pewnie mu 6
Tyle kasy wyłożone i prawie dwie godziny niczego. Miłośnicy kręcenia filmów bez fabuły na dobre opanowali pedowood.
Zastanawiam się jaka była docelowa grupa tego filmu?
Starzy fani nie dostali nic z czym mogliby się identyfikować, z kolei młodzież nie zna tego uniwersum więc dla nich również nic tutaj nie ma (Leto ma 53 lata do kin nie przyciąga młodych)
W marketingu chyba ćpają twarde dragi, albo diznej musi sztuczne koszty...
Sequele to typowe, przeciętne blockbustery. To nie jest ta magia jak z pierwszego filmu a najlepsze w nich jest muzyka i efekty. Dużo za mało.