Film alegoryczny,wielowarstwowy,mistyczny,przypowieść filozoficzna niesłychanie precyzyjna ,jednocześnie pozostawiająca widzowi ogromny obszar do własnych przemyśleń i interpretacji.Jak mawiał pewien mądry człek,nie ważne co kto mówi,ważne co w tym słyszysz drogi słuchaczu.Siadając przed ekranem udajemy się w podróż wraz z Deepem,a co odkryjemy po drodze,zależy od etapu życia na którym jesteśmy,wzorców estetycznych w których wyrośliśmy,zmieniających się upodobań i nastrojów.Jeśli ktoś tego filmu nie zna proponuję nie czytać zbyt wiele recenzji przed obejrzeniem tylko dać się uwieść nastrojowi i uwolnić wyobraźnie.
W jakimś stopniu można się utożsamić z Williamem Blakiem z filmu, każdy człowiek przeżywa w końcu wzloty i upadki.
podpisuje się pod tym co napisałeś ILConte obiema rękami.
Ja w każdym bądź razie dałem się porwać temu filmowi.
10/10 bo to faktycznie jest arcydzieło praktycznie pod każdym względem.