Zauważyliście?
Filmweb się przydaje. Aż się zdziwiłem, że sam tego nie dostrzegłem, bo oba filmy oglądałem w podobnym czasie.
To pewnie dlatego, że Truposz był drugi w kolei a Farmer z Ghost Doga łatwo wylatuje z pamięci.
Cześć. Właśnie nie mogę sobie przypomnieć sceny z Ghost Dog`a, w której pojawia się Nobody.. przypomni ktoś?
Pojawia się jako Indianin, który również mieszka na dachu i hoduje gołębie. Mafiozi odwiedzają go przez pomyłkę, szukając Ghost Doga.
Jeden z "mafiozów" (cudzysłów jak najbardziej na miejscu) niezadowolony z faktu nie zastania Ghost Doga zabija gołębia. Znajdujący się na miejscu Indianin, którego gra nie kto inny jak Gary Farmer (Nobody z "Truposza") właśnie wtedy rzuca komentarz: "Stupid f*****g white man". Jako ciekawostkę dodam, że Gary pochodzi z plenienia Kajugów (nie jest to jego imię jak można by wywnioskować z dialogu między nim a "mafiozem") i w "Ghost Dogu" gra ponownie Nikogo (Nobody).