Fabuła pozornie inna, inne okoliczności przyrody, a jednak w tle czuje się to samo nerwowe napięcie, motywacja bohatera także jest podobna, podobne dylematy ukryte za fasadą drania. Przeciągłe ujęcia ze świetnie dobraną muzyką, to danie tylko dla wybranych. Oniryczny sen na krawędzi jaw. Owszem jest krwawo ale nie jest...

będą arcydziełem, a dla innych gniotem.
Ja mam słabość do Goslinga i Scott-Thomas, więc dla mnie jak najbardziej na TAK.

Zachęcam do wskazywania kolejnych tropów, bo na pewno wiele mi umknęło: http://piekno-konwulsyjne.blogspot.com/2013/07/swieta-krew-swiety-refn.html

...ocenisz max na 1-4/10. Mnie Refn kupił w 100 %, pomimo że pierwsze 10 min filmu męczyłem w
bólach...Później jednak film ze swoją odjechaną stylistyką, zdjęciami, muzyką i
niekonwencjonalnym poprowadzeniem narracji mnie zachwycił, podobnie jak wcześniejszy Drive.
P.S. absolutnie nie mogę tego powiedzieć o...

Refn nie bierze jeńców. Po znakomitym „Drive”, który niejako wykreował Ryana Goslinga na bożyszcze kobiet (oczywiście nie bez znaczenia była rola w innym filmie z tego okresu, „Kocha, lubi, szanuje” ), a duńskiego reżysera przybliżył szerszemu gronu widzów, nikogo nie zdziwiłaby próba odcięcia kuponów i okopaniu się...

Tak jak kolega pod spodem napisał: film jest w stylu Lyncha, ale wydaje mi się, że także widać
wpływ filmów Kubricka. Chodzi mi trochę o powolne tempo narracji - od razu przypomniały mi się
Oczy szeroko zamknięte i oczywiście Lśnienie - i trochę o warsztat reżyserski: ruchy kamery czy jej
ustawienie w scenach,...

Film ukazuje po prostu zwykłą chęć zemsty, jak i samą zemstę. Jest ona przedstawiona w inny sposób, niż "statystyczny Polak" jest do tego przyzwyczajony! .Brakuje nam tutaj amerykańskiego bohatera, który sam rozprawia się ze złym światem, a przy jego boku piękna, zgrabna i w szpilkach! Nie ma też zbędnego dialogu, co...

Film typu albo wyczujesz ten styl i gatunek i go pokochasz albo nie i go znienawidzisz i zmieszasz
z błotem.

Szkoda, że ocena tak niska.

"Tylko Bóg wybacza" jest wizualnie genialny, nawet sceny nasączone przemocą mają w sobie jakieś przewrotne piękno. Problem w tym, że to jednak ma być film, a do tego trzeba obraz podeprzeć solidną i wciągającą fabułą, a tutaj tego zabrakło. Dlatego też całość chociaż ładna jest jednocześnie, przynajmniej dla mnie,...

Mam taką zasadę że zawsze oglądam film do końca niezależnie od tego jaki jest tutaj nie wytrzymałem sceny są tak powolne że więcej dzieje się w odcinku Mody na Sukces jest tam jakaś walka ale naprawdę dotrwać do tego to katorga. Ale jest Pozytyw kiedy nie możesz zasnąć włącz sobie Tylko Bóg Wybacza zaśniesz nawet w...

fajny film . cos w stylu valhalla rising. Taki styl tego reżysera. pushery też były dobre. mimo brutalnosci dało lubić się bohaterów.

w pusherze był radovan ktory tez byl takim rzeznikiem jak chang ale tez w specyficzny sposob sie go lubilo.

duzo scen bylo symbolicznych cos jak u franka millera.

mimo ze film...

O Boże jak oglądałam to oni tyle tam zabijają tyle nienawiści i przemocy w takim cudownym filmie co prawda może i mówie że tyle zabijają i w ogóle ale ja to lubie co prawda troche się brzydze ale po prostu film jest pouczający no i co racja to racja uwielbiam takie sceny przemocy choć nie zawsze :)) A i jeszcze coś...

Rewelacja

Rewelacyjny klimat, który mnie całkowicie wciągnął. Może fabuła nie jest oryginalna, ot niby kino zemsty, ale nie o to w tym filmie chodziło. Podkreślę jeszcze raz - KLIMAT. Zdecydowanie warto zobaczyć i się samemu przekonać. Ocena na Filmweb jak dla mnie zaniżona. 9/10

Najnowszy film Nicolasa Windinga Refna, znanego wcześniej z trylogii "Pusher" i "Drive" jest
filmem opowiadającym o nieustającej chęci zemsty, przemocy i brutalności. Temat zatem
znany, oklepany i stary jak świat. Wydawałoby się, że w tej tematyce nic dobrego nie można już
stworzyć. O ile tematyka nie była...

Gosling - 200% stylu, 0% aktorstwa czyli tak jak lubie,
Refn przeszedł tu samego siebie.

Bóg podobno wybacza, ale jak widać po ocenie filmu i wpisach, widzowie już niekoniecznie.
Szczerze powiedziawszy to można mieć trochę pretensje(?) do Refna za zbyt nachalną
symbolikę, którą można było ukazać w zdecydowanie mniej porażający sposób.
Nie mam za bardzo zamiaru rozsiadać się nad klawiaturą, a swoje...

- a sam film spoko i luzik choc trzyma napiecie. - Ot bardzo dobry - nie nuzy jak jakies z przeproszeniem arcydzielo !