jestem świeżo po obejrzeniu i przyznam, że spodziewałam się czegoś lepszego.
widziałam wiele filmów z Nicolasem Cage'm, jest to jeden z moich ulubionych aktorów,
ale przyznam, że tu zagrał dość słabo.
fakt, że film trwał 1:38godz też mnie już na samym początku nieco zniechęcił, bo to
zapowiadało zbyt szybki...
Jak w tytule chociaż nie zawiodłem się, bo nie spodziewałem się super kina. Cage zagrał dobrze, nawet bardzo. Efekty mogą być jak na Disneyowską produkcję. Ogólnie film dla dzieciaków dzieciaków, ale mi jako dojrzałemu mężczyźnie oglądało się go przyjemnie :)
Główny bohater to kompletna porażka, wiem, wiem miał wyglądać na przestraszonego, nieśmiałego czy cholera jeszcze wie jakiego gościa, ale bez przesady, toż to dramat był! Te jego jęki doprowadzały mnie do pasji, ludzie, litości, jak można kogoś takiego dać do "takiego" filmu, jak dla mnie ten pan nadaje się do jakichś...
więcej
czy to był zły film ? nie. był niezły, a niezły to 5 na 10 w skali filmwebowej.
tyle dałem i na pewno oceniłem wyżej wiele słabszych od "Ucznia..." filmów.
dostałem to czego się spodziewałem. obejrzałem i nie żałuję.
peace
Trzeba obejrzec ten film ze swoimi dziecmi jest to typowe kino familijne najwazniejsze ze film nie przynudza moja ocena 9/10
Polecam wszystkim rodzicom i dzieciom :)
Paul Dukas napisał jakiś czas temu (ponad wiek temu) poemat symfoniczny na wielką orkiestrę pod tytułem "Uczeń czarnoksiężnika".
poszukajcie na youtube, czy się lubi klasykę czy nie, warto posłuchać ponieważ to kawał błyskotliwej i kolorowej muzyki.
Od początku zastanawiałem się czy człowiek odpowiedzialny za muzykę...
Kolejny filmik dla pryszczatych amerykańskich łamag bez dziewczyny. Czułem się
jakbym
oglądał transformersów, bohaterowie są do złudzenia podobni... Film rozczarowuje,
spodziewałem się czegoś więcej a dostałem to samo co widziałem wcześniej, tylko w
innym opakowaniu. Efekty specjalne również mnie nie...
Nie wiem czego ludzie oczekują od tego filmu. Ja oczekiwałem lekkiego, zabawnego i efektownego filmu o czarodziejach i dostałem to wszystko.
Doskonałe efekty czarów, naprawdę pomysłowe, wartka akcja (niestety jest pewna pauza w trakcie filmu ale potem znowu galopuje).
Całkiem przyjemna rola Cage'a, który...
Znakomicie dobrana obsada, niezwykłe efekty specjalne, lekki humor ma naprawdę dobrym poziomie sprawiły, że nawet przez chwilę się nie nudziłem, z zainteresowaniem oglądałem przebieg wydarzeń.
A Teresa Palmer grająca Becky była tak śliczna i seksowna, że za jakiś czas na pewno obejrzę sobie tę produkcję ponownie.Bo...
Mało takich filmów a jak są to brak jaj i efektów, a tu jest wszystko - Harry Potter niech się uczy, a raczej jego twórcy!
Boże drogi co się dzieje z kinem.Tak podłego filmu dawno nie widziałem.Zła scena była przebijana jeszcze gorszą.Z czystym sumieniem mogę uznać pana Jaya Baruchela za najgorszego aktora w dziejach kina.To co ten pajac wyprawiał przed kamerą było tak złe,że tańczące szczotki przy nim to kreacje oskarowe-koszmarna...
Myślałem że będzie gorzej. A tu proszę, całkiem przyjemnie się oglądało. Ale i tak miałem wrażenie że to już gdzieś grali gdyż schemat raczej oklepany. Film natomiast może nie powala grą aktorską czy nowatorską fabułą ale z pewnością jest to całkiem niezłe kino familijne oraz przygodowe i spokojnie można sobie w jakiś...
więcej
Dużo efektów specjalnych. Według mnie super zagrał Jay Baruchel. Oczywiście happyend
jak to w filmach Disneya. Ogólnie dobry.
Było sporo fajnych gagów słownych i sytuacyjnych i dobrze się bawiłam. Wesoły film, lekki i bez konieczności wysilania umysłu. Po prostu dobra zabawa. Czego więcej chcieć od filmów familijnych?
Film jest bardzo wymęczony. Odniosłem wrażenie, że został sklecony dla kasy na szybko. Nie wiem tylko do kogo jest skierowany. Dzieci też mają jakiś gust. Ja np. w dzieciństwie oglądałem "Poszukiwaczy zaginionej arki", "Willow" czy "Gwiezdne wojny" (te stare) i byłem zachwycony. Patrząc dziś na te filmy nadal jestem...
więcejDobry film z elementami komedii, akcji oraz przygody. Ciekawa fabuła i obiecująca gra aktorska, całkiem dobre efekty specjalne.
Właśnie go obejrzałem i cóż z grubsza to się znudziłem strasznie. Film równie dobrze mógł być rysowaną bajką, pewnie by mu to nawet na dobre wyszło. Efekty niezłe, parę elementów humorystycznych mu się podobało np. "Szczeniaczki?":) Jay Baruchel jako Dave z każdą minutą filmu mnie coraz bardziej irytował, ten jego...