Dajcie spokój. Film był zajebisty. Często były zaskakujące sceny, gdzie podskakiwałem ...
bo tak cicho a tu nagle duch xD Naprawdę bardzo fajny film :)
Dla małolatów informacja że Polsilver to były kiedyś cienkie żyletki do golenia męskiego zarostu,a jak wyglądały,gdzieś w sieci pewnie są zdięcia,poszukajta.1/10
Pamiętam rok temu u kolegi oglądałem pewien horror. Niestety ani ja ani on nie znamy tytułu. Opowiadał on o rodzinie która wprowadza się do nowego domu. Już pierwszej nocy do ich domu puka starsza pani. Każe im odjeżdżać z tego domu, bowiem z jej opowieści wynika, że z każdą zamieszkująca w tym domu rodziną działo się...
więcej
Mnie zastanawia i ciekawi co oznaczały te znaki na ciałach tych trupów albo potem co
pojawiły się na ścianach i na ciele Matta .Co te krwawe napisy oznaczały i o co chodziło że
były na całym ciele ?.Oglądałem już nie jeden raz ten film ale wyjaśnienia nie znalazłem
tego czemu mieli te dziwne znaki jakieś ?.Dla...
A ja nie wiem co jest w tym filmie takiego, że oglądałam go już chyba z 5 razy. A ja nie lubię horrorów bo mnie nudzą. Tu chyba bardziej film podchodzi pod dramat - (młody chłopak, chory na raka, cierpiąca z tego powodu rodzina, której brakuje pieniędzy i myśl o śmierci) - niż horror. A to co jest wmieszane czyli te...
więcejpodszedłem do filmu jak do kolejnego horroru w sam raz na niedzielne popoludnie.."właczyc..obejrzec..zapomnieć" ...właczyłem..obejrzałem..mile bede wspominał..polecam
Zbyt długi, za dużo nudnych scen, dialogów, które wydały mi się zbędne. Co mi się podobało? Zapiski na ciele Matt'a (trochę zerżnięte z "Księgi Krwi" Clive'a Baker'a), scena, w której Matt siedzi przy zadrapanej ścianie, a przy nim stos dziwnie ułożonych krzeseł (to ich wspaniała koncepcja artystyczna mnie urzekła, tak...
więcejOparty na faktach więc to potęguje niesamowity klimat, zalecam oglądać samemu w ciemnościach. Szczerze się bałam po obejrzeniu tego filmu.
Film jest oparty na serii dokumentów emitowanych co tydzień w sobotę o 23:00 na Discovery World pod tytułem Duchy. Oczywiście każda historia jest oparta na faktach, nie które odcinki są na prawdę przerażające. Film natomiast ma być trylogią i opowiadać ma trzy najciekawsze opowieści.
Podczas oglądania męczyła mnie jedna sprawa. Nie wiem, patrząc tu na ocenę filmu,
musiałem coś w filmie przeoczyć... Na mój rozsądek, jak zaczyna się coś podobnego dziać
w domu to biorę rodzinę, manele i zmiatam co sił, a nie szukam przyczyny i dziury w całym. Z
perspektywy sił zła, duchów, tego typu prześladowań...
wydaje tylko mi się wydaje, że ktoś zapomniał, że Wendy kazała małej się schować? wiem,
że chodziło o Matta, te dusze itd, ale fakt, że nikt nawet nie zauważył, że jej nie ma, zepsuł
moją ocenę filmu.